reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak walczyć z ciemieniuszką!?

Rosemerta czy tzn. ze Twój maluszek nie je jeszcze zadnych pokarmów w kawałkach?? wiesz laryngolog mojego młodego bardzo mnie uczuliła na to aby juz od 7 miesiaca podawać pokarm w kawałkach zeby wyrobić u Niego odruch gryzienia ...
moze spróbuj po woli wprowadzac kurczaczka lub indyka ... na to miesko zadko kiedy jest uczulenie, a nóz zasmakuje :happy2:
naprawde współczuje Ci tej alergii bo wiem co to znaczy ... to łazenie i czytanie wszystkiego co sie kupuje ... zeby tylkoczasem białka nie było ...
i trzymam kciuki aby u Was było jak u Nas .. rok i koniec alergii ... my w ogole zaczelismy w okrresie okolo 10 miesiąca podawac bardzo małe ilosci białka ... a w zasadzie najlepiej pomogł wyjazd nad morze ... po powrocie jak ręka odjął :-)
 
reklama
tak Moniqa Hubek nie je nic w kawałkach, narazie jest na mleczku i do tego dynia (gotuje w kawałkach i rozgniatam lekko widelcem) raz dziennie. Wiem, że ważne jest podawać dziecku jedzonko w kawałkach, ale narazie to dopiero startujemy z nowym jedzonkiem i przyzwyczajamy układ pokarmowy do innego jedzonka niz mleko, więć bałabym sie podac mu nagle mięsko - poczekamy jeszcze chwilkę - jak będzie prawidłowo przybierał (albo w ogóle przybierał) to zaczniemy normalnie go karmic, ale wszystko pomalu niestety:-(
 
aha, a co do wyjazdu nad morze to tez spróbowalismy, bo tak słyszałam ze najczesciej sie poprawia nad morzem ,a le zjadłam kawałek ryby wędzonej i okazało się, że na rybe tez Hubek uczulony:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i skóra nam sie pogorszyła zarmiast polepszyć...:baffled:
 
Córeczka mojej siostry miała straaaszną ciemieniuszkę i żadne domowe sposoby nie pomagały. Ja wypatrzyłam kiedyś w sklepie taki preparat "OLEJUSZKA" z serii SKARB MATKI i rewelacyjnie się sprawdził. Kosztuje około 15 zł. Polecam, naprawdę pomogło.
 
Używałam na ciemieniuszkę produktów Musteli - szamponu w piance i krem Stelaker.
Ładnie łagodziły skórę głowy i po kilku razach ciemieniucha zniknęła. Zaletą kremu jest to, że nie jest tłusty tylko konzystencji balsamu. :tak:
 
witam wszystkich :)

od tygodnia u mojej 7-tygodniowej córeczki pojawiła się ciemieniuszka, która niby ładnie schodzi, ale w zamian za łuski na główce pojawiła się straaaasznie sucha skóra, na głowie i twarzy, taka popękana i jak by złuszczająca się... ja smaruje to kremem Oilatum, a główkę oliwką i wyczesuje, ale to nie schodzi zbyt szybko, to znaczy jak posmaruję kremem to przez ok.godzinę jest super, bo krem działa nawilązająco, ale potem od nowa jest problem...
może spotkałyście się z podobnym problemem i wiecie co z tym robić??
 
witam wszystkich :)

od tygodnia u mojej 7-tygodniowej córeczki pojawiła się ciemieniuszka, która niby ładnie schodzi, ale w zamian za łuski na główce pojawiła się straaaasznie sucha skóra, na głowie i twarzy, taka popękana i jak by złuszczająca się... ja smaruje to kremem Oilatum, a główkę oliwką i wyczesuje, ale to nie schodzi zbyt szybko, to znaczy jak posmaruję kremem to przez ok.godzinę jest super, bo krem działa nawilązająco, ale potem od nowa jest problem...
może spotkałyście się z podobnym problemem i wiecie co z tym robić??
 
hej kup sobie w aptece olejuszke tak sie nazywa z firmy skarb matki jest rewelacyjna na ciemieniuche smarujesz tym glowke zostawiasz na 24 h i potem przy kapieli zmywasz szamponem czy mydelkiem i wyczesujesz nam zeszla ciemieniucha po 3 dniach a bez tego zmagalismy sie z nia od 2 miesiecy kosztuje do 20 zl ale jest warta ceny
 
reklama
Dziuba127 ja mam to samo u mojego trzy miesiecznego synka. Na poczatku tez myslalam ze to ciemieniucha ale to jest poprostu bardzo sucha skora i na glowie i na buzce:-(. Zaleczanie tego zaczelam od oliwy z oliwek bo niby jest najlepsza do nawilzania ale niestety nic nie pomoglo. Teraz probuje juz drugiego kremu ktory zalecil lekarz ale niestety nie wiedac efektow. Tez nie wiem jak sobie z tym poradzic.
 
Do góry