u nas jeszcze przed ciążą była cały czas mowa o Zosi
, ale teraz kiedy już jestem w ciąży mam wrażenie że to imię stało się dosyć popularne i zaczęliśmy myśleć o innym. Ponieważ dzidzia jeszcze nie chce pokazać czy jest dziewuszką czy chłopcem mamy dwie opcje - Kalina i Konrad. Tego Konrada wymyślił mąż, ja nie jestem do końca przekonana więc liczę że będzie to jednak dziewczynka 
dla chłopca nadal nie, ale mąż chce Kacper... hmmm... muszę się z tym przespać, ale najgorzej nie wybrał;-)
Natomiast dla drugiej wahamy się między Dorotką, Liwią a Michalinką.