reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jeremi 29 tydzien , 1590g

A jak lubię grillowane ;)
Ja na kolki parzyłam zwykły rumianek po czym rozcieńczałam go i podawałam nawet 10 a potem i do 30 ml na dzień, strzykawką, bezpośrednio do buzi. Koperku nie cierpiał a ten rumianek jeszcze jakoś wchodził.
 
reklama
Grilowanie odrobine pomogło .. noc lepsza stanowczo od ostatniej....
Próbowałam z rumiankiem ... nie poszło najlepiej ( to chyba po mamie - nienawidze rumianku) ale koperek Jeremek wypił ładnie ...
Nie wiedziałam ile moge mu tego podac wiec podałam 10 ml ...
Jakąś obsesje miałam dzis w nocy ... Jeremek ładnie spał za to ja co chwile wstawałam z przeczuciem ze ne podałam mu lekarstwa ze cos tam nie zrobiłam ...az sie m wnerwił .... sama nie wiem co mi sie stało ale m sie nie wyspał ...
Agawhite powiedz mi czy szcepiłaś Wojtusia według normalnego kalendarza szczepień? Dostałam juz informacje ze po 18 lipca mozna go szczepic ale waham sie ....
Wczoraj Mikołaj dostał wysypke (pewnie to po antybiotyku) M pojechał do lekarza i ten kazał odstawic antybiotyk ( po 3 dniach stosowania)Oskrzela czyste wiec nic nie dał ..a kaszel jak u gruźlika .... troche sie martwie aby nie wróciła infekcja, goraczka... podaje mu flegamine na ten kaszel ... zobaczymy
Mam jeszcze z polskich leków cebion i wapno ale nie wiem czy mu podawac taka mieszanke ?
 
Amethys, kochana, zrób sobie suwaczki, bo...ja np gubię się..:zawstydzona/y:

CZy próbowałas inhalacji?
Na Frania np rewelacyjnie działaja inhalacje z 3% soli fizjologicznej (roztwór trzeba samodzielnie przygotowac)
Cebion możesz mu podać, to nie zaszkodzi.. wapno w sumie też. Franc np bierze cały czas lek p histaminowy (aerius po 2,5 ml).

Trzymaj się..
 
Franiowa mamo.... Suwaczki bardzo chetnie by sobie zrobiła ale ni bardzo wiem jak..
Mikołaj to mój 16miesieczny łobuz....
Z nim juz lepiej... podaje mu cebion i zaczeliśmy znów przygode z marchweką.... jak był mały to do roku czasu pił codziennie około pół szklanki soku z marchwi wyciskanego przez tatusia i nie chorował wiec tatus postanowił wznowic akcje marchewka :)
podaje mu jeszcze wapno ale mysle ze to porostu alergia na pyłki po tatusiu i a na mleko po mamusi
Byliśmy dzis na oddziale gdzie był Jeremek NICU( intensywna terapia dla wczesniaków) tym razem z Jeremkiem wyżebrac skonsultacje oczu... no i po długiej opowiesci i przekonywaniu ze to dla mnie bardzo wazne, koloryzowaniu wymyslaniu chorób w rodzinie ...zbadał go pediatra i okulista....
Okulista nic nie widzi niepokojacego , pediatra oprócz kaszlu stwierdził ze silny zdrowy chłop.... mam mu dac czas do konca lipca a później powinny wycofywac sie odruchy noworodkowe,błądzenia oczami i to spojzenie... usg mu nie zrobili bo nie ma wskazan...
Mam obserwowac ciemiaczko rozmiary główki i jakby cos sie zmieniło to do szpitala ....
okulista uspokajał ze gdyby to było spowodowane cisnieniem to nie ruszałby oczkami w góre w dół w bok itd ... to kwestia niedojzałości oun i mięśni... Stwierdził ze przez mamy napady lękowe synek musiał miec zakrapiane oczki zupełnie bez powodu....
Moze odrobine sie uspokoiłam... moze uda sie na w połowie sierpnia isc do kliniki... urlopy i braki kadrowe... czekamy na list z potwierdzeniem daty....
Dzis Jeremek odsypiał noc ... troche sie prężył bo brzuszek i ten kaszel, ale w sumie było ok ... nie płakał....
Pozostaje mi obserwowac malca i uzbroic sie w cierpliwosc...
 
Jeremek nie spi w nocy... urzadza sobie płacze średnio od 1 do 4 rano.... juz nie wiem co mam robic... przy cycu śpi wtulony ... dokładam do łóżeczka budzi sie i w płacz.... W dzien ładnie mi spi w łózeczku.. nawet 2 godziny...a w nocy jakby mi ktos dziecko podmienił.... zmeczona jestem i kompletnie nie wiem co mam robic...
Poza tym bólów brzuszka ciag dalszy.....
 
hm, nie wiem, nie chcę się mieszać ale może on faktycznie w nocy potrzebuje bardziej twojej bliskości? Zrobisz jak zechcesz :)
Ja pozwoliłabym spać w łóżku przy piersi, ale to ja. Tak spali moi starsi, którzy generalnie w ogóle nie spali ;)
 
amethys, a umiesz spać z małym przy cycu???
Mój Szymon na ogół zasypia przy cycu potem eksmitujemy go do łóżeczka ale o 4 rano wraca do nas do łóżka na karmienie i już tak śpimy do rana.
Jeśli umiesz tak spać, to ja bym się poddała i tak spała bo inaczej sie wykończysz kobieto:-(.
 
reklama
Tak sobie mysle ze macie racje... bez sensu tak katowac siebie i małego... moze on faktycznie potrzebuje mnie... moze w nocy jest za cicho...
Agawhite ja karmie piersia i dla tego tam sie zastanawiam nad dodatkowymi witaminami... tez podaje zelazo i abidec takie mam zalecenia ze szpitala....
Wojtuś jest juz po wzytkich szczepieniach (tych do 12 miesiaca)?
Ja nie zaszczepiłam Mikołaja tylko ta szczepionka MMRI boje sie ze wzgledu na zawartośc glinu w szczepionce ... w polsce jak byłam rozmawiałam z neurologiem o tej szczepionce i tak postanowiliśmy nie szczepic ...
Moze Lekarz przepisze Ci dla Wojtusia mleczko o podwyzszonej kalorycznosci... szkoda maluszka bo czesto nie do waga idzie w parze z obnizona odpornoscia.Tak dla pocieszenia powiem ze Mikołaj długo nie jadł zupek jabłuszka itp. do tj pory brzydzi go wszytko co glutowate a wiec budyn kisiel galaretka .. gruszka jak jest obrana ze skórki, rozgotowany makaron, plasterek szynki czy sera żółtego . .. to wszytko powoduje u niego odruchy wymiotne ... ufam ze małymi kroczkami przekonam go aby choc spróbował jak to wszytko smakuje :)
 
Do góry