reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę :)

reklama
Napewno zdjęcie zrobię, myślę, że w żłobku też będą robione zdjęcia, choć w sumie nie pytałam o to.
Mam powód do radości, bo Oli dziś rano też weszła na salę zupełnie bez płaczu :-) Kamień z serca :sorry:
 
Kasiad strój dla Oliwki bombowy!!! napewno bedzie superowo w nim wyglądać!!!:-)

i super, że Oliwka juz chetniej w złobku zostaje:tak::-)

co do Halloween... tez mam mieszane uczucia co do obchodzenia tego dnia u nas w Polsce... bal przebieranców mozna zrobić w karnawale a w taki dzień to ewentulnie lampiony z dyni porobic:tak: jak byłam dzieckiem to zawsze robilismy lampiony z dyni w domu a Halloween jeszcze znane u nas nie było w połowie lat 80tych...
ale nie dziwie sie KAsiad że Oliwkę poslesz bo tez bym posłała swoje dziecko w taki dzień do żłobka, wczesniej wolałabym jednak ustalic z rodzicami w co ubieramy dzieiaki żeby jakis histerii nie było niepotzrebnych....
 
Oli dziś poraz pierwszy została na cały dzień w żłobku, tzn do 15.30. Bałam się tego spania, bo ona przecież w domu nie śpi w ogóle. A tu się okazało, że co prawda jak pani ją zaczęła przebierać w piżamkę, to Oli próbowała ją przekonać, że ona nie będzie spała, ale jak tylko przytuliła głowę do poduszki, to w ciągu 5 minut zasnęła :szok: Pani zrobiła zdjęcie swoją komórką i mi pokazała jak śpi przytulona do maskotki hehe. Oli odebrana po tylu godzinach, zamiast się śpieszyć do domu, siedziała jeszcze chyba z 15 minut w przebieralni, bo musiała wszystkie obrazki na szafkach obejrzeć :-D Jutro oczywiście też chce spać :tak:
 
U Kasiu:shocked2:,niezłe zaskoczenie:-D. Ja myślę,że to super,że tak sie Oliwce podoba w żłobku i jeszcze to spanie:szok::-D.
 
Kasiad to super, że Oliwka tak się zaaklimatyzowała w złobku i chętnie tam uczęszcza, to dla ciebie napewno duża ulga:tak:
mam nadzieje, że moje dziecko tez polubi przedszkole w przyszłym roku:sorry:
 
reklama
No powiem Wam, że strasznie się cieszę, że tak dobrze to znosi, bo bardzo bym się denerwowała, gdybym słyszała jej płacz za ścianą. Dziś też spała i to całe 2 godziny, pani powiedziala, że nie chciała wcale wstawać, obudziły ją na samym końcu i nie chciała się dobudzić.
Na salę chętnie wchodzi, najpierw wita się z panią przytulając się do niej, a ptem rzuca się w ramiona koleżankom :-D
Jedyny problem związany ze żłobkiem, to ciężkie wstawanie o 6.30. Po obudzeniu płacze, że chce jeszcze spać lub marudzi, nieraz aż do samego wyjścia o 7mej. Zastanawiam się nad tym, czy nie kłaść Oliwki wieczorem o 20tej zamiast o 21. Z tym, że ona wieczorem nie jest wcześniej śpiąca, a poza tym codziennie czeka na piosenkę "Ta Dorotka" którą puszczają na Mini Mini o 21.

A! Przyszedł strój pajęczarki, jest extra, zaraz wkleję zdjęcie do galerii.
 
Do góry