reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kącik małego smakosza

Mój wszelkie napoje wypija z butli (mleczko, kakao, kawę zbożową, no i wodę w nocy). W ciągu dnia pije z bidonu, ale tylko czystą wodę. Inne napoje wchodzą w ilości dwóch łyków. Więcej nie ruszy :no: Dzisiaj wyjątkowo zasmakował mu soczek z malin, który wczoraj robiłam do słoików. Próbowałam z niekapkami, ale nie ma szans. Nie lubi ich i toleruje tylko, gdy zrobię z nich „kapki”. Oczywiście wtedy jest cały oblany :-( Wobec tego wszelkie kubki, kubeczki stoją schowane w szafce i wyjmuję je około raz na miesiąc, albo rzadziej by sprawdzić czy coś się zmieniło w kwestii picia.
Czy wasze dzieci piją z butli kaszkę? Oczywiście chodzi mi o taką gęściejszą. Wojtek kaszkę jada tylko łyżeczką. Kiedyś był bardzo zmęczony, marudny i chciałam go nakarmić butlą. Wypił niewiele i odrzucił butelkę. Gdy za chwilę dałam mu mleczko, które jak zwykle zagęściłam kaszką (3 miarki na ok. 200ml), zjadł wszystko. Bynajmniej niechęć nie wynikała z trudności w piciu, bo w smoku zrobiłam odpowiednią dziurę. Trochę mnie to zdziwiło :confused:
 
reklama
Łukasz od ponad tygodnia nie pije już wody, soczków, herbatek z butelki tylko z niekapka. Miał duży problem za załapaniem o co w tym chodzi, aż pewnego dnia (aniawa) wyjęliśmy pochowane niekapki z pułki i się udało! :)

Mam pytanie do mam które podają dzieciom kakao do picia? Jakie to kakao dajecie, jakiej firmy?! Bo chyba są te takie lepsze i gorsze?
 
Patryk z butli ze smoczkiem pije tylko mleczko, pije je sam trzymając butelke ale tylko na leżąco bo nie kuma jeszcze o co chodzi z przechylaniem ;-) Co do innego picia to u nas głównie woda, ale ze wzgledu na to że z butelki ze smoczkiem nią pluł to w domu pije ze zwykłego plastikowego kubeczka, oczywiście ja mu trzymam haha :-D Z powodu alergi z sokami mamy problem bo większość jest z jabłkiem, ale jak już to pije i z niekapka, a teraz hitem jest bidon i bidon ze słomką, fajna jest też ta butelka po wodzie kubusiowej, którą ida zachwalała :tak: Generalnie wszystko załapuje w 5 sekund, więc u nas nie ma problemu z czego pije tylko co ma pić i czy chce to pić :rolleyes2:
 
Oliwia pije mleko z butli, reszta napojów czyli woda, woda z sokiem, herbatki z małej butelki lub z kubeczka przez słomkę albo normalnie. Kakao nie podawałam jeszcze, kaszkę raz piła z butli a tak to jemy łyżeczką.
 
aaa zapomniałam my kakao i kaszek wogóle nie pijemy tzn Patryk ;) od czasu do czasu kleik kukurydziany ale to tylko łyżeczką, nawet nie mamy smoczka do butli takiego kaszkowego ;)
 
Mała mi ja też daję te zwykłe, ciemne (ponoć najzdrowsze). Z tym, że dodaję go niewiele, bo jest gorzkie. Ponoć jest jakieś kakao dla dzieci, ale na razie nie szukałam.

Roxannka u nas też jest problem z podnoszeniem i przechylaniem butli w celu wypicia zawartości. Młody nie wie, że ciągnięcie jak przez słomkę nie zadziała w tym wypadku. Zresztą bidon jest wygodny- sam wypije, sam przytrzyma, nic nie rozleje a z innymi "przyrządami" do picia bywa różnie :tak:
 
aniawa dokładnie :tak: śmiesznie to wygląda jak Patryk siedzi i ciągnie smoka od butli tak jak słomke, a potem złości się że mu nie leci :-D od picia z kubeczka oczywiście wszystko dookoła jest w wodzie chociaz to ja mu go trzymam :eek:
 
ehh..moje dziecie only niekapek ew. bidon, soczek ze słomką albo zwykły kubeczek. Na widok butelki od razu odwraca główkę, więc już ostatecznie straciłam nadzieje na to że będzie jeszcze piła z niej mm.

podajecie kakałko? hmmm musze pomyśleć..
 
reklama
Do góry