makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
STRIP dla porównania:
Alicja ok 5 dostaje cycka. Pociama trochę i idzie dalej spać do ok 7/8.
ok 8.30 zjada pół kromki z jakąś szynką/ max 120ml kaszki na gęsto/ sinlacu
ok 12.00 obiad - słoiczek max 220. albo mój robiony też na oko plus minus tyle z tym, że u niej to zazwyczaj na 2xidzie, więc np. o 12 zjada 110 a potem ok 14 resztę tego co nie dojadła wczesniej.
ok 16 jabłko, banan ew. brzoskwinia (ale tez jeszcze się nie zdarzylo żeby to był cały owoc. Zazwyczaj jest to 1/2 a potem my dojadamy resztę ;-))
no i po 18 kolacja. Tu juz jest różnie. Raz cośtam pociamie. Najczęściej jest to sinlac ew. kaszka
no i po 19.00 cyc na dobranoc.
U nas zjedzenie na raz 2 kromek chleba to obstrakcja jakaś ;-) a całe opakowanie serka wiejskiego to chyba bym musiala na 3 razy dawać...
Alicja ok 5 dostaje cycka. Pociama trochę i idzie dalej spać do ok 7/8.
ok 8.30 zjada pół kromki z jakąś szynką/ max 120ml kaszki na gęsto/ sinlacu
ok 12.00 obiad - słoiczek max 220. albo mój robiony też na oko plus minus tyle z tym, że u niej to zazwyczaj na 2xidzie, więc np. o 12 zjada 110 a potem ok 14 resztę tego co nie dojadła wczesniej.
ok 16 jabłko, banan ew. brzoskwinia (ale tez jeszcze się nie zdarzylo żeby to był cały owoc. Zazwyczaj jest to 1/2 a potem my dojadamy resztę ;-))
no i po 18 kolacja. Tu juz jest różnie. Raz cośtam pociamie. Najczęściej jest to sinlac ew. kaszka
no i po 19.00 cyc na dobranoc.
U nas zjedzenie na raz 2 kromek chleba to obstrakcja jakaś ;-) a całe opakowanie serka wiejskiego to chyba bym musiala na 3 razy dawać...