Dziewczyny a czy jest któraś z Was co walczy z brakiem pokarmu? U mnie nie ma go praktycznie wcale
i karmię butelką. Widzę, że
anecznik miałaś problemy, ale chyba udało się je rozwiązać, zazdroszczę
ja walczę z herbatkami laktacyjnymi i laktatorem, nakładki silikonowe tez w użyciu bo miała problem z uchwyceniem, ale co z tego że uchwyci jak nie leci
Karmię zatem butelka i chciałabym się dowiedzieć od mam karmiących butelką jak często to robią i jaką ilość podają maluszkowi.
Mai tez bardzo rzadko się odbija, co mnie martwi i zawsze kładę ja na boku czasami nieznacznie jej się ulewa.