Anna.U
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2006
- Postów
- 901
Olu moja znajoma była przed wczoraj u lekarza(alergologa) ze swoim maluszkiem ponieważ dostał wysypki i pani doktor powiedziała jej żeby uważać na gerberki i inne zupki i deserki w słoiczkach ponieważ poszła na rynek zakażona partia tych jedzonek i takie są efekty że dzieci mają wysypki a niestety nie zostało to podane do wiadomości publicznej
.Więc ja odstwiłam słoiczki i sama gotuję jej zupki.Co do kaszki to jesteśmy na etapie próbowania ale idzie to niestety opornie bo najważniejszy dla Ali jest cyc podawałam jej w miseczce łyzeczką ale nie za bardzo jej smakuje
.


.Więc ja odstwiłam słoiczki i sama gotuję jej zupki.Co do kaszki to jesteśmy na etapie próbowania ale idzie to niestety opornie bo najważniejszy dla Ali jest cyc podawałam jej w miseczce łyzeczką ale nie za bardzo jej smakuje
.



Adaś zjada ok. 180 - 200 zupki a raz zjadł 260
ale ledwo żywy był później;-) Lekarz kazał dać ile zje więc dałam, ale jakbym i 400 mu dała to by pewnie zjadł a później pękł:-):-) A jak Julka będzie chciała coś bardziej treściwego to zrób jej schabowego z kapuchą na obiad do tego ziemniaki okraszone słoninka i już:-) A na deser naleśniki z syropem czekoladowym... mniam