reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

larkaa kochałaś , nie kocham.:-p:-p:-p:ninja2::elvis:

yhy, wieczorkiem wpadało się w takt zadumy....do póki małżon nie wszedł:-D:-D:-D i : znowu palisz???:laugh2: Cholera we własnym domu nawet bałam się palić.

... tak się rozmarzyłam , że rozlałam herbatkę laktacyjną na klawiaturę...:confused2:

Nie chciałabym wrócić już do palenia. :no:Wiem , że jakbym raz zapaliła teraz, tak już paliłabym dalej.:sorry: Przeraża mnie cena za paczkę .Nie paląc w ciąży kupiłam sobie wypasionego robota kuchennego, maszynę do szycia ( o której zawsze marzyłam) i wiele jeszcze innych drobiazgów.:tak:

Przy piwku to chyba najbardziej ciągnie... Pozostaje jedno - NIE PIĆ! :nerd:

A najfajniejsze w tym wszystkim jest to , że ja palaczka ( była!!!) a Łukasz antypalacz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale wam zazdroszcze, ze wszystko jecie... Adas ma prawdopodobnie skaze bialkowa... Jem tylko drob gotowany lub na parze, niedlugo zaczne gdakac, nic samzonego...:-(

A tak z innej beczki, to jakis czas temu pochwalilam sie Wam, ze moj maly ladnie wyregulowal mi laktacje i po dwoch dniach jakby mnie ktos zaczarowal...:-( Zapalenie w prawej piersi, antybiotyk, potem zapalenie w lewej piersi... Porobily mi sie okropne zatory, po jednym w kazdej, nic nie dziala, ani masaze, ani ogrzewanie, ani kapusta, ani czeste przystawianie malego w roznych pozycjach, mialam tez zmieniony antybiotyk, jesli przez weekend nie rozejdzie mi sie to badziejstwo, to beda mi drenowac piersi...:-(Ech...
 
Ale wam zazdroszcze, ze wszystko jecie... Adas ma prawdopodobnie skaze bialkowa... Jem tylko drob gotowany lub na parze, niedlugo zaczne gdakac, nic samzonego...:-(



A tak z innej beczki, to jakis czas temu pochwalilam sie Wam, ze moj maly ladnie wyregulowal mi laktacje i po dwoch dniach jakby mnie ktos zaczarowal...:-( Zapalenie w prawej piersi, antybiotyk, potem zapalenie w lewej piersi... Porobily mi sie okropne zatory, po jednym w kazdej, nic nie dziala, ani masaze, ani ogrzewanie, ani kapusta, ani czeste przystawianie malego w roznych pozycjach, mialam tez zmieniony antybiotyk, jesli przez weekend nie rozejdzie mi sie to badziejstwo, to beda mi drenowac piersi...:-(Ech...

Ojjjj współczuję Ci bardzo ...ja też brałam tutaj antybiotyk bo miałam zapalenie piersi ....:tak:...mi pomogło ... Emkamku ...przy zapaleniu nie wolno masować piersi bo rozejdzie sie bardziej ... ani ogrzewać :no::no::no:... Zmieniaj też wkładki laktacyjne aby mokrym nie dotykałay piersi ;-)

Co do skazy to na jakiej podstawie stwierdzono ją u maluszka? Irlandka czy Polska wydała taka diagnozę?
Trzymaj się dzielnie i mam nadzieję ,że już niedługo kłopoty miną ... i laktacja powróci pełną parą ....:-)
 
O widzę nowy wątek:-):-)
Ja też zaczynam wprowadzać coraz więcej rzeczy jadłam już schabowe, sernik, jajecznice, kukurydzę i wiele innych i nic maluszkowi nie było. nie ruszyłam jeszcze cytrusów jakoś tak boję się:baffled:

Ale za to wiem że nie mogę pysznych ciastek z jabłkiem i cynamonem, Cypuś dwie godziny płakał miał taką straszną kolkę:-(
 
megi - fajny pomysl z tymi watkami :-)

ja tez pozwalam sobie na coraz wiecej. ostatnio mialam zrobic mezowi zeberka a sobie udko z kurczaka. ale zrobilam te zeberka nam obojgu. tłuste były niemiłosiernie! az nas zemdliło :) bałam sie jak Milka zareaguje. i co? zero kolki!
to byl pierwszy wieczor bez kolki. :-D:-D
wiec zaczelam serwowac sobie dania ciezko strawne i powaznie mala to lepiej znosi niz te lekko strawne. :rofl2:
teraz zrobie na probe schaboszczaki :)
a dzis zaserwowalam zupe pomidorowa pikantna.
 
hej mamuśki ja już od dawna jem wszystko w małych ilościach no teraz juz coraz więcej .dzisiaj nawet jadłam flaki w pikantnym sosie pomidorowym .Wydaje mi sie ,że jak będziemy tak uważały na jedzonko to właśnie dzieci będą bardziej delikatne iczęściej będzie im cos dolegało
 
larkaa kawusie uwielbiam :-p ale teraz nie pije wcale. inka musi mi wystarczec. moze lepiej pij bezkofeinowa?

czy tez macie tak smiesznie, ze jak wasze dzieci placza to wam leci mleczko z cyckow? moj cycek tylko zobaczy fionke i od razu tryska. :-D
 
czy tez macie tak smiesznie, ze jak wasze dzieci placza to wam leci mleczko z cyckow? moj cycek tylko zobaczy fionke i od razu tryska. :-D
U mnie też tak jest :-D:-D:-D
A co do kawki to jakem kawosz z krwi i kości kawkę ra dziennie piłam w ciąży i piję teraz, nie zauważyłam by to coś szkodziło małej.
 
Ja piję kawę raz dziennie, całą ciąże piłam (ricore z mlekiem). Teraz piję zwykłą z jednej łyżeczki, ale to nie to...ale zawsze jakaś namiastka:-)
I ja kiedyś paliłam, ale zanim zaszlam w pierwszą ciążę, a teraz jestem wrogiem palenia właściwie... chociaż wiem, że przy piwie zawsze ciągnie...

Cholera i moją Helkę dosięgła jakaś wysypka. Zastanawiam sie czy może to od czegoś co zjadłam ;/ Ostatnio właściwie jem wszystko.
 
reklama
I mnie tryska i mrowi:tak: . Gdyby nie wkładki chodziłabym jak ciućmok.:baffled:

A czy wy ściągacie sobie mleczko w celu zwiększenia laktacji?Tydzień temu ściagałam w celu sprawdzenia i było jakieś 90ml do 120. A dziś raptem 40 ml. :confused2:

Niektóre z was zaprzestały karmienia , gdy tyle ściągały. Dlaczego? Przecież w piersiach jest o wiele wiecej tego mleczka niż by się wydawało, niż się ściągnęło. Chyba to nie do tego wątku pytanie skierowane.:sorry:

antar jak ci idzie karmienie Zosieńki? Wyrzuciłaś laktator?

golimek z tą wysypką to trudno stwierdzić.U nas też czasem pojawiaja się jednodniowe wysypki, które po kąpaniu w balneum mijają.
 
Do góry