reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią - linki, porady, itp

Nie wiem co się dzieje ale Nela od 2 dni je co dwie godziny - straszne !!!!! Tak jest od 9-10 rano do 22 kiedy to robi sobie przerwę nocną 4-5 godz i następna około 3 i znów co dwie. Rzuca się przy cycku, je ładnie przez 5 min a potem potrząsa główką i oprócz tego ma kolki. Słyszałam o skokach wzrostowych kiedy to dziecko je wiecej może to to, czy wy też tak macie lub miałyście? Przy Zuzi nie mialam takich numerów
 
reklama
Cleo moja Anielka ma tak samo od kilku dni! A dziś to się przeraziłam bo od 15 do 18 to darła się o jedzenie co godzinę i wszystko ze mnie wypiła! Juz się bałam, że nie będę miała jej co dać jeśc teraz wieczorem ale naszczęście się wyprodukowało, ale normalnie obie piersi były prawie puściuteńkie! Nie wiem co to będzie dalej!
 
mju ja też niew iem co będzie dalej, jak nie dostanie to strasznie płacze i jak tu jej nie dać :-(cycki w ciągu dnia to mam tak miękie jak te murzynki co to im sięgają do pępka :-(nie chcę przejść na sztuczne jeszcze się przemęcze zobaczymy moze przejdzie
 
Moja Oleńka tez stała sie strasznym głodomorkiem, a do tego ja znów mam problem z bolącymi brodawkami :-( . Na myśl, że mam przystawić Olę do piersi, przechodzą mi dreszcze :-(.
 
Ja po namowie pediatry podałam smoczek uspakajacz - jak mam pewność, że jest najedzony i ze już zjadł odpowiednią ilośc ( to znaczy zazwyczaj jak już siły nie mam po jakiejś godzinie) to wtykam mu smoka - zauważyłam, że mu to wystarcza - chce sobie chłopak po prostu potrzymac coś w buzi i possać - normaly odruch :D

i nie wiem czy na tej diecie bezmlecznej wytrzymam - tak mi się chce mleczka :)
 
Nadal trzymam dietę bez mleczną i już nawet niejest tak źle, najbardziej brakuje mi jogurtu i serów ale da sie wytrzymać w końcu to dla Małej. Już widać efekty, jej duża jest dużo gładsza. Co do jedzenia to wczoraj było już co 2,5 a dziś jak na razie (jejku, żebym tylko nie zapeszyła) co 3. gorzej bo moje cycuszki są pełne pełniusieńkie. Teraz mogewystąpić jako miss mokrego podkoszulka jakie są jedrne - Pamela Anderson niech sie schowa :-D
 
ja czekam na ten moj nieszczesny laktator; narazie staram sie duzo pic i przystawiam malego kiedy sie da; tylko ze nie da sie zmusic dziecka zeby ssalo 7 minut z jednego cyca pozniej 7 z drugiego i znowu co 5 i 3 minuty; on naprawde woli cyca niz butle moze dlatego ze czuje moje cieplo tylko ze ssie chwile i sie wkurza bo ma za malo mleka a jak skonczy ssac to jak naciskam na cyce to cos tam jeszcze jest; tylko odciaganie reczne mi nie idzie wcale a kupilam zwykly jakis laktator za 20 zeta w aptece ktory odciaga z 5 kropli :( eh niech juz elektryczny przyjdzie i sie wezme za karmienie; tak wiec od poniedzialku trza bedzie trzymac kciuki za moja prywatną mleczarnie :D ja wierze ze sie uda i bede jechac glownie na cycu a dokarmiac butelką; tylko zeby mi znowu maly kataru nie zlapal bo wtedy cyca nie chce ssac; samo zycie
 
reklama
Ja dziś zaczełam recznie ściągać pokarm do butelki (doje sie ja krówkę :-D ). Niestety musze tak robić, bo nie wytrzymuje z bólu :szok: jak Ola ciągnie cycusie. Dzisiejszej nocy to az mi krwiak się na brodawce zrobił. Podgoje troche te moje cycuszki a przez ten czas będziemy ręcznie sie doić i jeść z butli. Niestety laktatorem nie moge ściągać, bo też jest ogromny ból. Pozostaje jedynie ręczna robota :-) .
 
Do góry