reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kiedy się zakłada kartę ciąży

dokładnie o to chodzilo agusia_x. w środę byłam na usg już u innej pani doktor - i podejście o 360 stopni inne :)
widziałam serduszko maleństwa i już wiem, że wtedy miało 4,5 mm - pewnie od środy już ciut podrosło :):)

mam nadzieję, że dalej będzie wszystko w porządku... a póki co jakby ciut lepiej się czuję... senność jest już do zniesienia ale pozostałe dolegliwości nadal wystąpują choć wydaje mi się, że w ciut mniejszym stopniu albo może to przyzwyczajenie ;)

Życzę wszystkim Wesołych Świąt :)
 
reklama
Drogie forumowiczki

jestem w 6 tc. doradźcie proszę bo wczoraj byłam u gina i nie dość, że powiedziała mi że karty ciąży mi nie założy na wizycie (nie miałam jeszcze pierwszego usg tylko robiłam badania krwi/moczu/przeciwciala) bo nie ma na to czasu i mam sie zglosic do pielegniarki przy okazji pobierania krwi za 2 tygodnie wtedy pielegniarka mi zalozy. to dodatkowo jak zapytałam o zaświadczenie o ciąży żeby je zanieść do pracy to cytuję "Żaden szanujący lekarz takiego nie wystawi przed 3 miesiącem" czy to prawda? co mam o tym myśleć. O l4 też nie było mowy bo "ciąża to nie choroba" mimo, że wymiotuję, jest mi słabo, mam zawroty głowy i jestem tak senna, że o 11 zasypiam przy biurku.

Dodatkowo jestem informatykiem i siedzę min. 8 godzin przy biurku przy komputerze - czy to może zaszkodzić?

Dodam, że to moja pierwsza ciąża o którą staraliśmy się 1,5 roku. Trochę się boją czy to odpowiednia gin, czy jej stwierdzenia są normalne a może ja niepotrzebnie panikuję? Póki co wszystko mnie martwi
Poradźcie drogie panie proszę....

Ja miałam założoną kartę w 8 tyg. c. a chodziłam od 3 tyg.c ... nie zbulwersowało mnie to bynajmniej. Nie uważam, żeby to była jakaś wielka konieczność. I nie uważałam lekarki za jakąś nienormalną z tego powodu, wręcz przeciwnie ... uratowała mojemu dziecku życie ... nawet w szpitalu leżąc nie zwrócili uwagi na słabe przepływy pępowinowe, a ona się upierała i upierała ... wysyłała po szpitalach, dzięki czemu moje dziecko nie udusiło się podczas porodu. Więc karta tak naprawdę nie jest wyznacznikiem dobrego lekarza.

Co do zwolnienia lekarskiego ... uważam, że mdłości, senność to nie jest powód do zwolnienia ... powodem do zwolnienia lekarskiego jest ciąża zagrożona (tak było w moim przypadku). To przynajmniej ma jakieś uzasadnienie zarówno dla pracodawcy jak i ZUS/u. W innym razie wystawiano by zwolnienia lekarskie ludziom po kacu - w końcu też są senni i wymiotują.
Powodem do zwolnienia są również szkodliwe warunki pracy kiedy pracodawca nie ma możliwości przenieść kobiety w ciąży na czas jej trwania na inne stanowisko. Jeśli pracujesz przy komputerze ,czas jaki przy nim spędzisz może być maksymalnie 4 godzinny wliczając w to kilka przerw na tzw. poprawę krążenia.

Z tym zaświadczeniem o ciąży jednak lekarka przesadziła. Fakt jest faktem, że lekarze z obawy przed poronieniem obawiają się wystawiać takie zaświadczenia we wczesnej fazie ciąży, co nie oznacza, że nie wystawiają.

Co do obawy o lekarza, to wystarczy poszukać info na necie, oraz podpytać kobiety czekające razem z Tobą na korytarzu. Nawet sąsiad ma reputację, tym bardziej będzie ją miał w środowisku lekarz. Ale informacje zdobyte traktuj jako wyznacznik a nie pewnik ...
 
Ostatnia edycja:
Ja kartę ciąży miałam założoną już w 5tc. Zwolnienie to samo. Sam się zapytał czy dać, bo teraz najważniejszy jest maluszek. Jeśli nie odpowiada Ci w jakiś sposób ten ginekolog to go zmień.
 
witajcie, jestem w 6tc i jutro mam wizytę u mojego ginekologa, zastanawiam sie czy dostanę juz kartę ciąży, jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
 
tak jak piszę Bunny- tak od razu karty lekarz nie zakłada, jesli jest wszystko OK to przewaznie na drugiej wizycie, !!!:)

Poza tym gratuluję :))))))))))
 
Dziękuję:) zastanawiem sie nad tym, poniewaz w poprzedniej ciązy dostalam kartę na pierwszej wizycie w 7tc., ale wiem ze dlatego tak sie stalo ze serduszko juz biło:) oby jutro tez biło:) wtedy w maju bede miała dwa Maluszki, Stas ma 10 miesięcy:)
 
reklama
Do góry