hej..
ale gorącoo!!!
w nocy była taka ulewa, że dramat ale rano już ani śladu po niej

wczoraj zamówiłam tort dla małego

a żeby było lepiej połowa gości od str meża ma angine!


mam nadzieje, że si,ę wyleczą no ale..jak w 40 stop. dzieci piły zimne z lodówki bo babcia pozwoliła to co sie dziwić ?????? przypuszczam, że Mateusza też by poczestowała
Iza , widać to takie pokolenie z tymi butami ..


mój fotelik też sie rozkłada, ale nie jest to kołyska, ot troszkę i tyle więc spalby na siedząco.. no zobaczymy jak pójdzie nie tak to będe wiedziała na przyszłość..a i może kupimy nowe auto bo szef męża chce sprzedać swoje więc... ale znowu trzeba pozyczke wziąć.. kurde ! jeszcze 2 lata nam zostały a tak to trzeba rozlożyć na więcej bo z kredytem mieszkaniowym to juz porażka w ogóle



a ja też sie wysmazyłam ale na balkonie



30 min i mam dość !!
Jolek to chwal i chwal :d żeby mu miłość do sprzątanie nie przeszła


EDitek udanego wyjazdu :*
Jola!!!! slubańcu Ty !!! jak to 5 z przodu.. osz Ty, klęcze i bije pokłony.. u mnie 65,2 ale wczoraj pół litra lodów bananowo śmietankowy z sosem czeko ..


i to na wieczór


jak Maja byla grzeczna a teraz jest diabełkiem to ja nie chce myślec co będzie z Matim..eh.. poszłam tylko podlac kwiatki, a on z drugie strony chyba chciał mi pomóc





jakbyś go widziała jak w pośpiechu pakował ziemię do buzi ile wlezie, a jak wyciągałam mu łapska to sie darł i zjadał na nowo.. głodny chyba



co do psa.. tak myślałam, że to się tak skończy, pies, który gryzie domowników to cos okropnego do tego jeszcze dziecko jest, strach pomyślec, jakby ją szarpnąl w buźkę czy gdzie indziej, także patrz na to z tej strony ..