reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Kropka to nie było picie do ciebie w sensie złośliwym tylko jakby napisanie co w głowach naszym matkom i teściowym siedzi, że ja też nie mam tak dobrze:tak: bo chyba odebrałaś to nie tak jak powinnaś;-) ja też pisałam, że jak muszę coś załatwić to wtedy moja mama się zajmie na godzinkę ale nie lubi dłużej sama z dziećmi zostawać, wtedy mi telefonuje gdzie jestem itp itd to wolę nawet tematu pozostawania z dziećmi nie zaczynać hehe. Na codzień jest super babcią, bo przyjdzie do nas, pokupuje dzieciom jakieś dobrocie, zaprosi na obiad i zawsze pamięta o okazjach jak urodzinki, imieninki itp. Teściowa to inny świat ona tylko drugie wnuczki bawi:sorry: ale jak pisałam już mi to lata i powiewa;-)


Toxi no to sie posypało? To definytywnie już?:eek: Ech te chłopy, dostał co chciał i sobie poszedł, a P. to tylko wymówka wg mnie:crazy:


Editek witaj i gub z nami szybko lub nie ale pisz jak najwięcej:-D
 
reklama
Hej Kochane :))
Widze że wczoraj dyskusja o teściowych to w porównaniu do Was to ja mam super teściów i względnych rodzicow. Pisałam Wam już że w tamtym roku byliśmy 5 dni nad morzem sami bo dzieci były z teściową. Teraz w styczniu byliśmy w Zakopanym to Olek był z teściową. Ogolnie jedziemy na zakupy to dzieci zostają w domu z teściową, idziemy na pizze dzieci zostają w domu z teściową. Chcemy iść do kina moja mama przyjeżdza i zostaje z nimi ;))
Już mamy zaplanowane że jeśli kasa nam pozwoli to w sierpniu jedziemy na 10dni z jednym dzieckiem na wczasy a drugie zostaje z teściową i moją mama. Nie narzekam.
Za to teścia mam do niczego i mnie ogolnie taaaaaaaaaaaak denerwuje że masakra !! Wogole nas nie szanuje a mojego męża traktuje jak parobka i swoją własność. Ale nie chce mi się wkurzać od rana ;)) ;P

Toxi no szkoda że tak się skończyło z Bułgarem ale dla mnie to tylko wymówka że Twoj ex jest... ale może lepiej że tak się stało niż jak byś miała się bardziej zaangażować do tego mały by się przyzwyczaił :* a tak jak piszesz tego kwiatu jest pół światu :))

Editek witaj witaj i zapraszamy :) napisz od jakiej wagi startujesz i do jakiej dążysz? :) Jaką diete planujesz? ;) ;*

Gaja wyspałaś się? Kochana a jak Ty się czujesz? Poprawiło się u Ciebie? ;*
 
dzień dobry

zrobiłam dziś pomiary, ale nie są zadawalające :eek: Kropeczka chyba zaczne zumbować, bo chce stracic tyle co Ty.. i co Ty mówisz chudzielcu hehehehe ;-)

Editek witaj :-)

Toxi pewnie, że mądra :* powiem Ci, że nawet wczoraj mąż mówi mi, że może byśmy gdzieś wyszli na wieczór, bo mały tylko śpi, nie budzi się, ale...ale ja nie umiem :eek: boje się, bo to moje dzidzi malutkie :cool2: a co jak się obudzi ??:cool2: ehh no... 3 pizze mówisz? a gdzie je zmieściłaś co ??? :p co do Bułgara szkoda, że nie wyszło, ale jak sama piszesz nie on jeden, a przynajmniej poużywałas sobie :-D i tak trzeba :-D

Gaja witaj :D

Alusia jak bieganie ??ja idę dziś już prawie na 100 % !!!!!!!!!
 
Mateuszkowa ja dzisiaj nie biegam bo mam coś z nogą i nie chce jej nadwyrężać. Będe biegać co drugi dzien :)) a też co drugi dzień będe jeździć na rowerku :))
 
Alusia to ty masz raj z rodzicami i teściami hehe:-p gdzie u nas żebyśmy jakieś dziecko zostawili i sobie pojechali - nigdy ale ja tez nie umiem mam za duże wyrzuty wtedy, póki są dziećmi to niech z nami jeżdżą, później będą chcieli sami albo wypchną nas aby mieć chatę wolną;-)
Co do samopoczucia to po tabletkach troszke lepiej:tak:


Acha i wczoraj zgwałciłam mego chłopa, cholera ubrałam sie seksi, wypieściłam, wyćwiczyłam się na nim chyba z 25 minut (moje mięśnie o dziwo dziś ok) a przy samym końcu po takim fajnym zbliżeniu mój przypomniał sobie, że w taki sposób każde dziecko było zpłodzone (czyt. ja na nim) i zamiast przyjemności doznał ataku bólu:confused2: Też nie miał sobie kiedy przypomnieć - stwierdził, że spanikował a ja mu na to "kochanie ale ja jutro @ dostanę". Ech, dobrze że choc myśli ale co z tego jak i tak w razie co byłoby za późno hehe, zamiast się spytać zanim zaczeliśmy. Zresztą co ja wam tu wypisuję za głupoty:-p

A mi też cos sie ze stopą porobiło lewą, jak idę to przeraźliwie mnie bolą trzeci i czwarty palec, jak stawiam stopę i to już drugi raz mam, ostatnio cos z m-c temu - ścięgna????
 
Alusia super, że jeszcze rowerek :* mierzyłaś się ?:-)

Gaja buahahahahah dobry scenariusz już sie rozochociłam a Ty zakończyłaś opowiadanie :p na tabletkach zajście w ciąże jest możliwe ale baaaaaaaaaaaaardzo trzeba się postarac o to - nie brać o stałej porze, jeść to co nie trzeba pić herbatke z dziurawca :p ale co ja Ci mówie - pewnie jesteś obcykana ;D a mąż trafił hahaha chociaż było szcześliwe zakończenie ?:p
 
Gaja pisz pisz nam takie rzeczy :) widzisz Mateuszkowa się rozochociła a ja chyba też puszcze dzieci do teściowej a sama wskoczę do łóżka do mojego męża ;D tylko mam @ i tak nie bardzo :p a po drugie przerwałaś i co ? :D :))
A co do zostawiania dzieci to powiem Ci że ja mam wyrzuty sumienia ale jak zostają z babcią to im nie jest źle nawet im jest lepiej niż ze mną :) wtedy odpoczywam i ja i one ;) potem bardziej mnie kochają ;D :)

Mateuszkowa zmierze się w przyszłym tygodniu :) jakoś się boje... Ale nie czuje nic po spodniach więc pewnie nic nie zrzuciłąm ;/
 
Mateuszkowa wiem, że trzeba się natrudzić aby tabsy nie zadziałały, zwłaszcza, że ja zawsze o tej samej godzinie biorę:tak: oczywiście z rana pytanie czy już dostałam @ hehe, no nie dostałam ale mam cały dzionek na to i nawet jeszcze jutro bo zazwyczaj w środę dostaje ale zdarzyło się kilka razy w czwartek;-) Ech chłop teraz będzie cały dzień resztki swych paznokci obgryzał:-p


Idę poćwiczyć bo kurcze coś trzeba robić a nie przed kompem siedzieć hehe, choć pewnie za jakieś 20-30 minut zajrzę - to nałóg:eek:


Alusia sprawę z T. dokończyłam to sam finał był bolesny - ponoć chłopy tak mają jak się zestresują na finale, czasem tak miał jak jakieś dziecko sie wierciło zamiast spać, bo to wpływa na psychikę
 
Alusia bauahah my to takie obydwie z @ wyposzczone, ale moja już odejdzie w siną dal za dzień lub dwa....
Gaja to Twój chłop też tak się boi ojojoj ;-) sex w stresie to chyba nie fajne co ? a może fajne? taka adrenalina?

a powiem Wam, że w te majowe upały sexiłam się z meżem na balkonie jak dziecko spało, a jakby się uprzeć to widać nas obok z balkonów - a wiem, bo wcześniej starucha się taka wychylała i ziorała na męża jak się opalał :szok::szok::szok:no cóż.. pewnie spać nie mogła :-p:-p dobrze, że przed nami bloków nie ma:cool2:
 
reklama
Mateuszkowa Ty to mnie dziewczyno zadziwiasz (skrycie Ci zazdroszcze) pod prysznicem, na balkonie :)) u mnie to tylko w łóżku. Kiedyś to w aucie, w wannie, w kuchni eh ... ale wydaje mi się że jak schudne to wrócą te szalone czasy na to czekam ;)) ;))

A dziewczyny ja mam pytanie do Was bardzo intymne... Wasi mężowie zawsze kończą w Was? Nie boicie się? Wiem wiem tabletki, tabletki ale to chyba i tak jest ryzykowne ? ;)
 
Do góry