Mój synulek każdego dnia mnie zaskakuje

Wpradzie nadal nawija po Lolinowemu ale rozumie wszystko, pokaże co chce i jest tski madry.
Zawsze na kąpiel gotuje mu wode w czajmiku i jak jest ciepło puszczam go golutkiego zanim się zagrzeje.No i wczoraj wziął mnie za ręke, zaprowdził do czajnika i pluszkiem na niego i na wanienke i nadaje po swojemu.
Bawilismy się wczoraj Shrekiem.Mówie daj mu pic więc, Lolo z butli pciu.Poetm Shreka posadziłam na nocniczku i mówie ,że chce mu sie siusiu.Lolo go zrzucił, za ręke mame i do łazienki, otworzyłam mu drzi a on pokazuje na ubikacje i szumi po swojemu.No w końcu siusiu się robi do ubikacji.

Po powrocie ze spaceru zawsze przebieramy się w domowe ciuszki.No i Mały jak widzi,że4 ja sie przebieram zaraz przynosi swoje spodnie
A wczoraj wieczorem przyniósł mi góre od piżamy i pokauje,że mam się juz przebrać.Prosze go o spodnie i przyniósł.Wprawdzie swoje ale przyniósł.Jak nie ma kapci i mówimy,że ma gołe stópki to patrzy na nie i szuka kapci.I p[rzynosi je i ładnie nadstwia nózki do zakładania.Tak samo jak zakładamy rajstopki albo skarpetki to wystawia nóżki, pięknie daje buzi i robi tacie papa.No i pokaże wszystko co chce.Wkłada pranie do pralki, odkurza, zamiata i robi mnóstwo innych rzeczy.Teraz dopomina się wage więc kończe


Jestem z niego tak bardyo DUMNA





Wpradzie nadal nawija po Lolinowemu ale rozumie wszystko, pokaże co chce i jest tski madry.Zawsze na kąpiel gotuje mu wode w czajmiku i jak jest ciepło puszczam go golutkiego zanim się zagrzeje.No i wczoraj wziął mnie za ręke, zaprowdził do czajnika i pluszkiem na niego i na wanienke i nadaje po swojemu.
Bawilismy się wczoraj Shrekiem.Mówie daj mu pic więc, Lolo z butli pciu.Poetm Shreka posadziłam na nocniczku i mówie ,że chce mu sie siusiu.Lolo go zrzucił, za ręke mame i do łazienki, otworzyłam mu drzi a on pokazuje na ubikacje i szumi po swojemu.No w końcu siusiu się robi do ubikacji.


Po powrocie ze spaceru zawsze przebieramy się w domowe ciuszki.No i Mały jak widzi,że4 ja sie przebieram zaraz przynosi swoje spodnie
A wczoraj wieczorem przyniósł mi góre od piżamy i pokauje,że mam się juz przebrać.Prosze go o spodnie i przyniósł.Wprawdzie swoje ale przyniósł.Jak nie ma kapci i mówimy,że ma gołe stópki to patrzy na nie i szuka kapci.I p[rzynosi je i ładnie nadstwia nózki do zakładania.Tak samo jak zakładamy rajstopki albo skarpetki to wystawia nóżki, pięknie daje buzi i robi tacie papa.No i pokaże wszystko co chce.Wkłada pranie do pralki, odkurza, zamiata i robi mnóstwo innych rzeczy.Teraz dopomina się wage więc kończe


Jestem z niego tak bardyo DUMNA




gratki dla wszystkich
, nie muszę chyba pisać jaki był efekt?? Niewiele brakowało a pies ugryzłby ją w twarz... Kurczę, z jednej strony fajnie że ona się nie boi psów (bo ja to tylko swojego się nie boję), ale z drugiej jak tak śmiało do wszystkich będzie podchodzić i robić z nimi co chce to kiedyś tragedia będzie.
a co zrobic jak ma sie malego wiercipiete w domu