reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Nie mam nawet sikacza, nie kupiłam jeszcze żeby nie kusiło. To było nasze pierwsze podejście. Mamy jeszcze 1 mrożaka, a 4 jeszcze się mnożyły i kazali mi zadzwonić za 14 dni, aby się dowiedzieć czy wyszło z nich coś do mrożenia.
 
reklama
Ewa tak jak pisalam brazowe plamienie nie jest grozne bo to stara krew i sie oczyszcza. Ja tak plamilam okolo 2 tygodni. A mysle ze tym bardziej nie powinnas sie martwic jesli to jest jakas mala plameczka.
 
to albo podjedz do apteki,albo musisz czekac do Poniedzialku.

Pierwsze podejscie jest najgorsze,bo czlowiek robi sobie straszna nadzieje...wszystkie to przerabialysmy,ze szczesciarami ,ktorymi sie za pierwszym razem udalo.
A co jest u Was przyczyna nieplodnosci?
 
to albo podjedz do apteki,albo musisz czekac do Poniedzialku.

Pierwsze podejscie jest najgorsze,bo czlowiek robi sobie straszna nadzieje...wszystkie to przerabialysmy,ze szczesciarami ,ktorymi sie za pierwszym razem udalo.
A co jest u Was przyczyna nieplodnosci?
Kiepskie nasienie.
Wiedziałam, że będzie ciężko, ale nie myślałam, że aż tak...
 
Nie mam nawet sikacza, nie kupiłam jeszcze żeby nie kusiło. To było nasze pierwsze podejście. Mamy jeszcze 1 mrożaka, a 4 jeszcze się mnożyły i kazali mi zadzwonić za 14 dni, aby się dowiedzieć czy wyszło z nich coś do mrożenia.
Znając siebie pewnie leciałabym do apteki, albo juz dzis robiła betę w klinice :) u mnie w 7dpt już beta wyszła więc myślę, ze u ciebie tez coś już powinno wyjść .
 
Leczymy się w Białymstoku. Do kliniki mamy prawie 600km. udało nam się zakwalifikować na in vitro z ministerstwa.
 
reklama
Do góry