Ja mam wrazenie ze w naszej klinice najlepiej żebyśmy zaszły i donosily bez zadnych lekow a co najmniej na minimum jechac. Mi tylko zapisal folik, a do crio, od 1dc estrofem ze stopniowo zwiekszana dawka i tyle. Jak zapytalam go o acard to spojrzal dziwnie "co ty wymyslasz kobieto" takie mialam wrazenie. Wiec wszystkie sugestie biore od was, kupilam femibion, biore aspargin ktory ma i magnez i potas a b6 i inne witaminy z grupy b sa w femibionie i koenzym q10. Myslalam jeszzcze o uzupelnianiu omega 3 ale staram sie jesc produkty bogate w te kwasy. No mu tu robimy wszystko zeby zajsc, a moj M widzac te wszystkie tabletki i diete stwierdzil "niech tylko nam kiedys ten kropek zapyskuje"