reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ech dziewczyny, zwariować można. Potrzebuję pocieszenia.... Mam podane dwa zarodki średniej klasy. Nie wiem dokładnie jakiej, wiem tylko, że średnie. Czytałam tu już kilka razy, że te średnie też często się przyjmują. Czekam z niecierpliwością na betę - 18.10. Wydaje mi się, że jestem w miarę spokojna, ale skumulowało mi się kilka dodatkowych stresujących spraw. Akurat teraz gdzie potrzebuję spokoju :(
Powiedzcie coś dobrego o zarodkach średniej klasy...
Myśl pozytywnie. Klasa nie ma często znaczenia. Nawet te niby dobre często się nie przyjmują. Z kolei te w które mało kto wierzy zostają na zawsze :)Trzymam kciuki.
 
reklama
Witam
Dziewczyny proszę o pomoc, jaka rolę przed stymulacja odgrywa poziom LH i estradiolu we krwi?
Jestem w trakcie długiego protokołu, lekarz zlecił mi badania tych hormonów w 2d.c. I ma podstawie wyników stwierdził od razu, kiedy powinnam zacząć przyjmować menopur celem stymulacji po uprzednim wyciszeniu gonapeptylem.
Mój wskaźnik LH na 2dc wyniósł ponad 6, estradiol 15. Czytałam na kilku forach wypowiedzi dziewczyn, że ich lekarz ściśle kontroluje wyniki tych hormonów nim rozpoczna symulacje, natomiast mi bez ponownego zlecenia badań kazano rozpocząć symulacje za kilka dni. CYtalam, że wynik LH owinien wynosić do 3 w dniu rozpoczęcia stymulacji, dlaczego jest to takie ważne? Martwi mnie to, że mam rozpocząć symulacje bez uprzedniego sprawdzenia, czy poziom hormonu spadł. Jestem głęboko zaniepokojona.

Proszę o informację, jakie znaczenie ma poziom LH <3 przed rozpoczęciem stymulacji.
U mnie przydługim protokole sytuacja wyglądał tak:
Gonapeptyl zaczęłam brać 20.08 , 24.08 miesiączka ( która lekarz przewidział z zegarkiem w ręku). 3 dnia cyklu badania: LH 2,73 mIU/ml, estradiol <5 pg/ml, prolaktyna 67,6 mU/l.
Ostatecznie Gonal F zaczęłam brać 11.09 o ile dobrze pamietam z powodu estradiolu. Mój lekarz nie jest zbyt rozmowny wiec ciężko się czegoś dowiedzieć ale LH było w porządku i badałam go jeszcze raz dzień przed Gonalem.
Poziom LH mówi lekarzowi w jakim momencie cyklu jest nasz organizm, jak blisko do owulacji i od tego poziomu zależy moment w jakim należy brać wyciszenie a kiedy zacząć stymulację. Wedle mojej wiedzy która wyciągnęłam od lekarza ☺️
 
My juz po wizycie. Od jutra (2dc) estrofem dwa razy dziennie dopochwowo. Kolejna wizyta 22 pazdziernika. Wtedy mam zrobic estradiol i progrsteron. Jak wszystko bedzie ok to 28 pazdizernika transfer. Dr powiedzial,ze mamy bardzo dobre wyniki, zarodki pieknej klasy wiec nie ma potrzeby poki co ladowac wiecej lekow. Na pytanie co moglo sie nie udac przy 1 transferze odpowiedzial,ze wszystko, oni obstawiaja zazwyczaj genetyke zarodka. Trzymajcie kciuki!
 
Witam dziewczyny po dłuższej przerwie
Mam pytanie czy któraś z Was miała dodatnie przeciwciała przeciwjądrowe ANA. Co to oznacza jak wyglada leczenie?
 
reklama
Ech dziewczyny, zwariować można. Potrzebuję pocieszenia.... Mam podane dwa zarodki średniej klasy. Nie wiem dokładnie jakiej, wiem tylko, że średnie. Czytałam tu już kilka razy, że te średnie też często się przyjmują. Czekam z niecierpliwością na betę - 18.10. Wydaje mi się, że jestem w miarę spokojna, ale skumulowało mi się kilka dodatkowych stresujących spraw. Akurat teraz gdzie potrzebuję spokoju :(
Powiedzcie coś dobrego o zarodkach średniej klasy...
A ile to ja sie nie naczytalam ,ze najlepszy ksiazkowy zarodek sie nie przyjąl a najslabiej rokujacy ,spisany juz na straty zaowocowal zdrowa ciazą:) musisz mocno wiezyc w swoje bąbelki, wiem ze latwo mowic komus..sama ciagle panikuje mimo ,ze lekarz powiedzial ze mialam podane najlepsze ksiazkowe. Przyjal sie tylko jeden ale widac tylko pecherzyk ciazowy i dopiero w piatek sie dowiem czy jest on pusty czy nie i sama mam negatywne mysli..ale z calych sil wierze ,ze twoje zarodeczki zostana z Toba :* ja sama gdyby nie forum to zwariowala bym..w dodatku jestem pesymistką. Wole byc mile zaskoczona niz hu**** rozczarowana. Mowie sobie ,ze sie nie nastawiam ale podswiadomie taaak bardzo chce ,ze az sni mi sie po nocach ze tule dzidziusia. Pamietaj ,ze najlepsze warunki zarodki maja w maminym domku a twoje juz z toba sa wiec maja dobre warunki i teraz ladnie sie rozwijaja w tobie :*
 
Do góry