reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!!❤🥰😘
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście ❤Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze😊Pozdrawiamy😘😘😘
Cudo kochane witaj na świecie.Gratulacje!!
 
reklama
Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!![emoji173][emoji3059][emoji8]
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście [emoji173]Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze[emoji4]Pozdrawiamy[emoji8][emoji8][emoji8]
Jaaa, ale okruszek cudny [emoji3059][emoji3059][emoji3059] Gratulacje!
Daj znac jak Maksik brata przyjmie, a poki co odpoczywajcie [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Tak się teraz zastanawiam, czy te badania hormony (w sumie nawet nie wiem jakie dokładnie 🤷) przed rozpoczęciem stymulacji, to na czczo powinny być? A euthyrox mogę wziąć?
 
Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!!❤🥰😘
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście ❤Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze😊Pozdrawiamy😘😘😘
Piekne dzieciatko,wielkie gratulacje dla dzielniej mamusi🥰🥰🥰
 
Mialam nie pisać a jednak... Proszę trzymajcie jutro za mnie kciuki aby okazało się że wszystko jest dobrze, że wszystko ładnie się wyczyściło i już w grudniu będę mogła podejść do kolejnego transferu, tym razem mam nadzieję udanego 🙏🙏🙏🙏 boje się jutra, ale mam nadzieję że to będzie dobry dzień ❤️ wiecie co... Dzis usłyszałam pewne słowa które trzymają mnie na duchu... ale wam opowiem 🙈w rodzinie mam zaprzyjaźnioną Taka panią... Ona jak by to powiedzieć przepowiada przyszłość... Wystarczy ze kogoś zobaczy, nawet na zdjęciu i już dużo może powiedzieć (nie wiem jak to określić) wiele razy jej słowa się sprawdzały, wróć nie było sytuacji że powiedziała coś i tak później nie było, ale do rzeczy ... Ja nie wierzę w takie prorocze słowa, w takie rzeczy chodź jak się okazuje to naprawdę się wszystko sprawdza... I była rozmowa z tą Panią na temat mój i mojego męża. Było wspomniane o tym że poroniłam 😭 że straciłam wiarę i nadzieję że jeszcze będziemy szczęśliwi, że jeszcze zostaniemy rodzicami . Ta pani spojrzała na nasze zdjęcie I wiecie co powiedziała... Powiedziała żebym przestała płakać i wzięła się w garść bo jeszcze będę Mama i ona jest tego pewna... Ona to widzi ❤️ chodź nie wierze w takie przepowiadanie przyszłości itp. To dało mi to takiego wielkiego kopa do dalszego działania że nawet sobie z tego nie zdajecie sprawy. Wiem że nadejdzie dzień w którym będę nie wiem smiac się z tego że w pewnym momencie straciłam nadzieję, że będę zła na siebie że tak myślałam, jedno wiem że będę wtedy najszczęśliwsza osoba na świecie ❤️ chodź jednego aniołka straciłam 😭 to wiem że jeszcse los się do mnie uśmiechnie, prędzej czy później tak będzie. Ja w to wierzę i wiem że tak będzie. Mam nadzieję że kolejny transfer okaże się tym właściwym i już jutro usłyszę ze przy kolejnym cyklu mogę zacząć brac leki i działamy i wtedy w nowy rok wejdziemy już w trójkę. Nie był to łatwy rok, był przepełniony lekiem, bólem tęsknota i strachem, w tym roku straciłam dwie osoby ukochana Ciocie i moje malutkie maleństwo 😭😭. Był to bardzo dziwny rok (pandemia) ale mam nadzieję że chodź skończy się cudownie ❤️ ale się rozpisałam... No nic proszę z calego serca o trzymanie kciuków za mnie, za nas. Za wspaniałe wiadomości ❤️ o nic więcej ❤️❤️
 
reklama
Kochane, pamiętajcie, że Wasza walka ma sens!!![emoji173][emoji3059][emoji8]
Nie poddawajcie się, nawet jak nie wychodzi, a życie rzuca pod nogi kolejne kłody !!!
Ja właśnie urodziłam nasze drugie invitrowe szczęście [emoji173]Przeżyć poród w czasach pandemii to dziwne uczucie, ale grunt, że się wszystko udało. Oskar pospieszył się o 2 dni i postanowil wyjść dziś o 1:24 w nocy. Czujemy się dobrze[emoji4]Pozdrawiamy[emoji8][emoji8][emoji8]
Ogromne gratulacje [emoji3059] niech Oskarek rośnie zdrowo! Cieszcie się soba[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
Do góry