reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Odpoczywaj.
Łez i czytaj książki czy seriale....
Kiedy kontrola czy się wchłonol?


dopiero 5 grudnia mam USG chyba ze wydarzy sie coś nie pokojącego to mam zgłosić wcześniej . na razie leże mało chodzę tylko jeść ,pić , sikać . Przestałam krwawić . tabletki biorę w wiekszej dawce na razie czekamy .
 
reklama
Tymczasem ja umówiłam się do mojej miejscowej dr.po skierowanie na histerioskopie i ogólnie na wizytę bo już dawno się nie miałam przeglądu podwozia a po ovu ostatnio mnie tam wszystko boli ....
 
Dzień dobry wojowniczki [emoji123][emoji3590]

Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.

[emoji173][emoji173][emoji173]Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś[emoji110][emoji110][emoji110]

Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą [emoji7][emoji7][emoji7] Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości [emoji110][emoji110][emoji110]

Shake it up baby, twist and shout [emoji173][emoji173][emoji173]
Będzie sie działo [emoji106][emoji106][emoji106]


23.11 – wizyta u lekarza prowadzącego @katherinnn
23.11 – badania połówkowe @sksk
23.11 – USG i test Pappa @Pola87
24.11 – wizyta startowa @dori78
24.11 – wizyta @Wesoła_Aga
24.11 – USG @Waleczna36
24.11 – wizyta przed transferem @Joasek
25.11 - wlew z intralipidów @Agata32!
26.11 – kriotransfer @Evela.6
27.11 – wizyta kwalifikacyjna przed criotransferem @Brakujemiwiary
28.11 – USG @Ewunka
01.12 – wizyta @sksk
02.12 – wizyta @zrezygnowana
05.12 – wizyta USG i wlew intralipidów @Agata32!
08.12 – badania prenatalne @Waleczna36
14.12 – wizyta u lekarza prowadzącego @bazylia128
11.01 – wizyta wstępna@maria_92
22.01 – USG @Margoolcia


2020-11-25 Aaaanna - termin porodu [emoji173]
2021-01-14 Curly89 - termin porodu [emoji173]
2021-02-26 Kiwibanan – termin porodu [emoji3590]
2021-03-06 Mala0494 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-19 s.ols3404 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-25 anett96 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-28 Margoolcia – termin porodu [emoji3590]
2021-04-03 bazylia128 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-06 Czarna1985 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-07 Mirka30 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-07 klaudiaanita – termin porodu [emoji3590]
2021-04-09 KarolinaJ79 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-10 mary.m – termin porodu [emoji3590]
2021-04-24 Waleczna36 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-28 Karo20 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-04 katarzyns86 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-22 Ananasowa93 – termin porodu [emoji3590]
2021-06-30 Ania.Wiosenka – termin porodu [emoji3590]
2021-07-16 Agata32! – termin porodu [emoji3590]

@katherinnn @sksk @Pola87 za piękny początek tygodnia[emoji110]niech Wam przyniesie piel e widoki i same dobre wiadomosci [emoji3590][emoji8]



Urodziny: [emoji512][emoji512][emoji512][emoji898][emoji898][emoji898]
03.01 Aneczka85_01
11.01 Olusja1987
12.01 Bazylia128
29.01 Śliwka12345
02.02 Liliana87
16.02 s.ols3404
23.02 Dakita 30
28.02 Aduś16
01.03 Ananasowa93
05.03 Czarna1985
09.03 Kasia2247
06.04 Netiaskitchen
15.04 Waleczna36
28.04 Fredka84
01.05 Candygirl600
08.05 Sandra777.12
13.05 KarolaJ
24. 05 pauli890
25.05 Gonia0605
14.06 klaudiaanita
15.06 Cikulinka
15.06 Wiórka
26.06 Camilleka
07.07 Artemida 90
10.07 Ania.Wiosenka
13.07 Laurka2019
14.07 Evela.6
27.07 Pchełka216
04.08 Monikao777
13.09 Lola83
27.10 Anulka36
05.11 ladypink81
05.11 Emilia17
11.11 KarolinaJ79
11.11 katherinnn
24.11 Tasza [emoji3590]
05.12 Nadzieja xxx

HAPPY End-y [emoji3590]
27.03.2017 nieagatka & Lili [emoji178]
01.06.2020 nieagatka & Inka [emoji178]
17.08.2020 Dokita30 & Kubyś [emoji170]
05.10.2020 Alicja90 & Leo i Mają [emoji178][emoji170]
20.10. 2020 Laurka2019 & Milenka [emoji178]
01.11.2020 Netiaskitchen & Oskarek [emoji170]
06.11.2020 Smętna30 & Igorek [emoji170]

Miłego dnia [emoji182][emoji182][emoji182][emoji173][emoji173][emoji173]
 
hej dziewczyny, u Łukasza przebieg choroby jest dosc ciezko ;( Raz sie udalo wczoraj zbic goraczke do 37 ale za dwie godziny juz 39 i od rana 38 ;( Mi nic narazie nie jest tzn mam katar, troche mnie glowa boli i bola mnie miesnie ale nie jestem pewna czy to od choroby bo w sobote bylam godzine na kijkach i mialam dosc aktywny dzien, nadrobilam pranie tj posciel, no ale przeciez przed ciaza miesnie mialam raczej dosc wyrobione. Goraczki nie mam wcale. Ale to dopiero drugi dzien. Lukasz ma goroaczke, bol glowy i gardlo go boli. Tak sie o niego boje, nie wiem ile to moze jeszcze potrfac ;( Naprawde w takich chwilach czlowiek duzo docenia. Ciegle mysle jak bardzo go kocham i ze bez niego zwyczajnie nie istnieje ;( On jest kochanytylko lezy i oszukuje mnie z goraczka, musze go pilnowac. Robie mu herbatki jedna za druga - miod, maliny, cytryna i imbir do tego na zmiane z suszona lipa - pije duzo. Za godzine mamy dzwonic do lekarza - mamy rodzinnego, zaprzyjoznionego, ktory tez juz to przeszedl i wydaje sie byc bardzo przejety nasza sytuacja. Niby spimy osobno ale wszedzie mamy drzwi pootwierane i do siebie krzyczymy z daleka. Chociaz ja jestem zdania ze jak mam byc chora to takie izolowanie sie nic nie niestety nie da ;( Zastanawiam sie czy juz tego nie przechodze bo jednak jakies objawy sa ale moze lekko? Natalka sie wczoraj wieczorem bardzo wiercila co mnie uspokaja ale z drugiej strony teraz sie zastanawiam czy znowu nie za bardzo sie wiercila? Caly dom sie zrobil taki pusty, cichutki, nawet psy wyczuwaja ze cos sie dzieje. Lukasz malo bardzo mowi a ja mu tez nie chce dokladac, jak wczoraj zasypialismy to bylo tylko slychac mocny wiatr za oknami. Nie wolno nam nigdzie wychodzic i Łukasza Zocha ma liste zakupow. Łukasz jej zrobil przelew a ona bedzie wszysto przerzucala za brame - jak zwykle o wszystko zadbal. Jessssuuuuu niech juz tylko mu ta goraczka przejdzie ;( Przepraszam ze sie tak tu uzewnetrzniam ale tak mi chyba lepiej - bo nikomu innemu nie moge ;( Rodzice i tescie przerazeni i jeszcze ich musze pocieszac - im jeszcze nic nie jest i ja oczywiscie strasznie sie o nich martwie bo tescie starsi po 70 lat a rodzice sercowi ;( No mowie wam katastrofa. Moj ordynator wczoraj powiedzial ze jak do 5 dnia nie bede miala goraczki to juz nie bede miala. Wczoraj byl na tvn 24. On jest ordynatorem ginekologii i zastepca ordynatora w calym szpitalu a ostatnio zmarl ordynator szpitala !!!! Boszzzee dziewczyny czy tylko tu u mnie w centralnej Polsce jest tak zle ? Obok sasiadka jakies pol roku temu sie okazalo ze ma zlosliwy nowotwor piersi 32 lata - szok dla wszystkich, niedawno byla w szpitalu na chemii i oczywiscie wynik covida pozytywny. Ale podobno i przebieg chemii i covida dosc lekkie. Ahhhh te dni sie wydaja nie miec teraz konca. Zdrowka dla Was wszystkich.
 
Dzień dobry wojowniczki [emoji123][emoji3590]

Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.

[emoji173][emoji173][emoji173]Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś[emoji110][emoji110][emoji110]

Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą [emoji7][emoji7][emoji7] Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości [emoji110][emoji110][emoji110]

Shake it up baby, twist and shout [emoji173][emoji173][emoji173]
Będzie sie działo [emoji106][emoji106][emoji106]


23.11 – wizyta u lekarza prowadzącego @katherinnn
23.11 – badania połówkowe @sksk
23.11 – USG i test Pappa @Pola87
24.11 – wizyta startowa @dori78
24.11 – wizyta @Wesoła_Aga
24.11 – USG @Waleczna36
24.11 – wizyta przed transferem @Joasek
25.11 - wlew z intralipidów @Agata32!
26.11 – kriotransfer @Evela.6
27.11 – wizyta kwalifikacyjna przed criotransferem @Brakujemiwiary
28.11 – USG @Ewunka
01.12 – wizyta @sksk
02.12 – wizyta @zrezygnowana
05.12 – wizyta USG i wlew intralipidów @Agata32!
08.12 – badania prenatalne @Waleczna36
14.12 – wizyta u lekarza prowadzącego @bazylia128
11.01 – wizyta wstępna@maria_92
22.01 – USG @Margoolcia


2020-11-25 Aaaanna - termin porodu [emoji173]
2021-01-14 Curly89 - termin porodu [emoji173]
2021-02-26 Kiwibanan – termin porodu [emoji3590]
2021-03-06 Mala0494 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-19 s.ols3404 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-25 anett96 – termin porodu [emoji3590]
2021-03-28 Margoolcia – termin porodu [emoji3590]
2021-04-03 bazylia128 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-06 Czarna1985 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-07 Mirka30 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-07 klaudiaanita – termin porodu [emoji3590]
2021-04-09 KarolinaJ79 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-10 mary.m – termin porodu [emoji3590]
2021-04-24 Waleczna36 – termin porodu [emoji3590]
2021-04-28 Karo20 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-04 katarzyns86 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-22 Ananasowa93 – termin porodu [emoji3590]
2021-06-30 Ania.Wiosenka – termin porodu [emoji3590]
2021-07-16 Agata32! – termin porodu [emoji3590]

@katherinnn @sksk @Pola87 za piękny początek tygodnia[emoji110]niech Wam przyniesie piel e widoki i same dobre wiadomosci [emoji3590][emoji8]



Urodziny: [emoji512][emoji512][emoji512][emoji898][emoji898][emoji898]
03.01 Aneczka85_01
11.01 Olusja1987
12.01 Bazylia128
29.01 Śliwka12345
02.02 Liliana87
16.02 s.ols3404
23.02 Dakita 30
28.02 Aduś16
01.03 Ananasowa93
05.03 Czarna1985
09.03 Kasia2247
06.04 Netiaskitchen
15.04 Waleczna36
28.04 Fredka84
01.05 Candygirl600
08.05 Sandra777.12
13.05 KarolaJ
24. 05 pauli890
25.05 Gonia0605
14.06 klaudiaanita
15.06 Cikulinka
15.06 Wiórka
26.06 Camilleka
07.07 Artemida 90
10.07 Ania.Wiosenka
13.07 Laurka2019
14.07 Evela.6
27.07 Pchełka216
04.08 Monikao777
13.09 Lola83
27.10 Anulka36
05.11 ladypink81
05.11 Emilia17
11.11 KarolinaJ79
11.11 katherinnn
24.11 Tasza [emoji3590]
05.12 Nadzieja xxx

HAPPY End-y [emoji3590]
27.03.2017 nieagatka & Lili [emoji178]
01.06.2020 nieagatka & Inka [emoji178]
17.08.2020 Dokita30 & Kubyś [emoji170]
05.10.2020 Alicja90 & Leo i Mają [emoji178][emoji170]
20.10. 2020 Laurka2019 & Milenka [emoji178]
01.11.2020 Netiaskitchen & Oskarek [emoji170]
06.11.2020 Smętna30 & Igorek [emoji170]

Miłego dnia [emoji182][emoji182][emoji182][emoji173][emoji173][emoji173]
Powodzenia dziewczyny. Miłego dnia życzę 🙂
 
hej dziewczyny, u Łukasza przebieg choroby jest dosc ciezko ;( Raz sie udalo wczoraj zbic goraczke do 37 ale za dwie godziny juz 39 i od rana 38 ;( Mi nic narazie nie jest tzn mam katar, troche mnie glowa boli i bola mnie miesnie ale nie jestem pewna czy to od choroby bo w sobote bylam godzine na kijkach i mialam dosc aktywny dzien, nadrobilam pranie tj posciel, no ale przeciez przed ciaza miesnie mialam raczej dosc wyrobione. Goraczki nie mam wcale. Ale to dopiero drugi dzien. Lukasz ma goroaczke, bol glowy i gardlo go boli. Tak sie o niego boje, nie wiem ile to moze jeszcze potrfac ;( Naprawde w takich chwilach czlowiek duzo docenia. Ciegle mysle jak bardzo go kocham i ze bez niego zwyczajnie nie istnieje ;( On jest kochanytylko lezy i oszukuje mnie z goraczka, musze go pilnowac. Robie mu herbatki jedna za druga - miod, maliny, cytryna i imbir do tego na zmiane z suszona lipa - pije duzo. Za godzine mamy dzwonic do lekarza - mamy rodzinnego, zaprzyjoznionego, ktory tez juz to przeszedl i wydaje sie byc bardzo przejety nasza sytuacja. Niby spimy osobno ale wszedzie mamy drzwi pootwierane i do siebie krzyczymy z daleka. Chociaz ja jestem zdania ze jak mam byc chora to takie izolowanie sie nic nie niestety nie da ;( Zastanawiam sie czy juz tego nie przechodze bo jednak jakies objawy sa ale moze lekko? Natalka sie wczoraj wieczorem bardzo wiercila co mnie uspokaja ale z drugiej strony teraz sie zastanawiam czy znowu nie za bardzo sie wiercila? Caly dom sie zrobil taki pusty, cichutki, nawet psy wyczuwaja ze cos sie dzieje. Lukasz malo bardzo mowi a ja mu tez nie chce dokladac, jak wczoraj zasypialismy to bylo tylko slychac mocny wiatr za oknami. Nie wolno nam nigdzie wychodzic i Łukasza Zocha ma liste zakupow. Łukasz jej zrobil przelew a ona bedzie wszysto przerzucala za brame - jak zwykle o wszystko zadbal. Jessssuuuuu niech juz tylko mu ta goraczka przejdzie ;( Przepraszam ze sie tak tu uzewnetrzniam ale tak mi chyba lepiej - bo nikomu innemu nie moge ;( Rodzice i tescie przerazeni i jeszcze ich musze pocieszac - im jeszcze nic nie jest i ja oczywiscie strasznie sie o nich martwie bo tescie starsi po 70 lat a rodzice sercowi ;( No mowie wam katastrofa. Moj ordynator wczoraj powiedzial ze jak do 5 dnia nie bede miala goraczki to juz nie bede miala. Wczoraj byl na tvn 24. On jest ordynatorem ginekologii i zastepca ordynatora w calym szpitalu a ostatnio zmarl ordynator szpitala !!!! Boszzzee dziewczyny czy tylko tu u mnie w centralnej Polsce jest tak zle ? Obok sasiadka jakies pol roku temu sie okazalo ze ma zlosliwy nowotwor piersi 32 lata - szok dla wszystkich, niedawno byla w szpitalu na chemii i oczywiscie wynik covida pozytywny. Ale podobno i przebieg chemii i covida dosc lekkie. Ahhhh te dni sie wydaja nie miec teraz konca. Zdrowka dla Was wszystkich.
Zdrówka dla Was. Trzymajcie się 🙂 dużo sił i spokoju Wam życzę. Będzie dobrze. Musi być. Pozdrawiam 🙂
 
hej dziewczyny, u Łukasza przebieg choroby jest dosc ciezko ;( Raz sie udalo wczoraj zbic goraczke do 37 ale za dwie godziny juz 39 i od rana 38 ;( Mi nic narazie nie jest tzn mam katar, troche mnie glowa boli i bola mnie miesnie ale nie jestem pewna czy to od choroby bo w sobote bylam godzine na kijkach i mialam dosc aktywny dzien, nadrobilam pranie tj posciel, no ale przeciez przed ciaza miesnie mialam raczej dosc wyrobione. Goraczki nie mam wcale. Ale to dopiero drugi dzien. Lukasz ma goroaczke, bol glowy i gardlo go boli. Tak sie o niego boje, nie wiem ile to moze jeszcze potrfac ;( Naprawde w takich chwilach czlowiek duzo docenia. Ciegle mysle jak bardzo go kocham i ze bez niego zwyczajnie nie istnieje ;( On jest kochanytylko lezy i oszukuje mnie z goraczka, musze go pilnowac. Robie mu herbatki jedna za druga - miod, maliny, cytryna i imbir do tego na zmiane z suszona lipa - pije duzo. Za godzine mamy dzwonic do lekarza - mamy rodzinnego, zaprzyjoznionego, ktory tez juz to przeszedl i wydaje sie byc bardzo przejety nasza sytuacja. Niby spimy osobno ale wszedzie mamy drzwi pootwierane i do siebie krzyczymy z daleka. Chociaz ja jestem zdania ze jak mam byc chora to takie izolowanie sie nic nie niestety nie da ;( Zastanawiam sie czy juz tego nie przechodze bo jednak jakies objawy sa ale moze lekko? Natalka sie wczoraj wieczorem bardzo wiercila co mnie uspokaja ale z drugiej strony teraz sie zastanawiam czy znowu nie za bardzo sie wiercila? Caly dom sie zrobil taki pusty, cichutki, nawet psy wyczuwaja ze cos sie dzieje. Lukasz malo bardzo mowi a ja mu tez nie chce dokladac, jak wczoraj zasypialismy to bylo tylko slychac mocny wiatr za oknami. Nie wolno nam nigdzie wychodzic i Łukasza Zocha ma liste zakupow. Łukasz jej zrobil przelew a ona bedzie wszysto przerzucala za brame - jak zwykle o wszystko zadbal. Jessssuuuuu niech juz tylko mu ta goraczka przejdzie ;( Przepraszam ze sie tak tu uzewnetrzniam ale tak mi chyba lepiej - bo nikomu innemu nie moge ;( Rodzice i tescie przerazeni i jeszcze ich musze pocieszac - im jeszcze nic nie jest i ja oczywiscie strasznie sie o nich martwie bo tescie starsi po 70 lat a rodzice sercowi ;( No mowie wam katastrofa. Moj ordynator wczoraj powiedzial ze jak do 5 dnia nie bede miala goraczki to juz nie bede miala. Wczoraj byl na tvn 24. On jest ordynatorem ginekologii i zastepca ordynatora w calym szpitalu a ostatnio zmarl ordynator szpitala !!!! Boszzzee dziewczyny czy tylko tu u mnie w centralnej Polsce jest tak zle ? Obok sasiadka jakies pol roku temu sie okazalo ze ma zlosliwy nowotwor piersi 32 lata - szok dla wszystkich, niedawno byla w szpitalu na chemii i oczywiscie wynik covida pozytywny. Ale podobno i przebieg chemii i covida dosc lekkie. Ahhhh te dni sie wydaja nie miec teraz konca. Zdrowka dla Was wszystkich.
Ej ale on ma tylko goraczke. Ja wiem, ze faceci to moga przechodzic jak smiertelna chorobe [emoji16] ale spokojnie. Rozumialabym jakby byl nirwydolny oddechowo albo mial mocne duszności, ale skoro to tylko goraczka i dla e samopoczucie to moim zdaniem nie ma sie co nakrecac. Zdrowy, silny chlop, nic mu nie bedzie. Ty sie separuj na ile sie da. Wentylujcie pomieszczenia i spokojnie. Duzo zdrowka.
Aha i nie, nie tylko u Ciebie jest zle. Jest tak w calej Europie.
 
hej dziewczyny, u Łukasza przebieg choroby jest dosc ciezko ;( Raz sie udalo wczoraj zbic goraczke do 37 ale za dwie godziny juz 39 i od rana 38 ;( Mi nic narazie nie jest tzn mam katar, troche mnie glowa boli i bola mnie miesnie ale nie jestem pewna czy to od choroby bo w sobote bylam godzine na kijkach i mialam dosc aktywny dzien, nadrobilam pranie tj posciel, no ale przeciez przed ciaza miesnie mialam raczej dosc wyrobione. Goraczki nie mam wcale. Ale to dopiero drugi dzien. Lukasz ma goroaczke, bol glowy i gardlo go boli. Tak sie o niego boje, nie wiem ile to moze jeszcze potrfac ;( Naprawde w takich chwilach czlowiek duzo docenia. Ciegle mysle jak bardzo go kocham i ze bez niego zwyczajnie nie istnieje ;( On jest kochanytylko lezy i oszukuje mnie z goraczka, musze go pilnowac. Robie mu herbatki jedna za druga - miod, maliny, cytryna i imbir do tego na zmiane z suszona lipa - pije duzo. Za godzine mamy dzwonic do lekarza - mamy rodzinnego, zaprzyjoznionego, ktory tez juz to przeszedl i wydaje sie byc bardzo przejety nasza sytuacja. Niby spimy osobno ale wszedzie mamy drzwi pootwierane i do siebie krzyczymy z daleka. Chociaz ja jestem zdania ze jak mam byc chora to takie izolowanie sie nic nie niestety nie da ;( Zastanawiam sie czy juz tego nie przechodze bo jednak jakies objawy sa ale moze lekko? Natalka sie wczoraj wieczorem bardzo wiercila co mnie uspokaja ale z drugiej strony teraz sie zastanawiam czy znowu nie za bardzo sie wiercila? Caly dom sie zrobil taki pusty, cichutki, nawet psy wyczuwaja ze cos sie dzieje. Lukasz malo bardzo mowi a ja mu tez nie chce dokladac, jak wczoraj zasypialismy to bylo tylko slychac mocny wiatr za oknami. Nie wolno nam nigdzie wychodzic i Łukasza Zocha ma liste zakupow. Łukasz jej zrobil przelew a ona bedzie wszysto przerzucala za brame - jak zwykle o wszystko zadbal. Jessssuuuuu niech juz tylko mu ta goraczka przejdzie ;( Przepraszam ze sie tak tu uzewnetrzniam ale tak mi chyba lepiej - bo nikomu innemu nie moge ;( Rodzice i tescie przerazeni i jeszcze ich musze pocieszac - im jeszcze nic nie jest i ja oczywiscie strasznie sie o nich martwie bo tescie starsi po 70 lat a rodzice sercowi ;( No mowie wam katastrofa. Moj ordynator wczoraj powiedzial ze jak do 5 dnia nie bede miala goraczki to juz nie bede miala. Wczoraj byl na tvn 24. On jest ordynatorem ginekologii i zastepca ordynatora w calym szpitalu a ostatnio zmarl ordynator szpitala !!!! Boszzzee dziewczyny czy tylko tu u mnie w centralnej Polsce jest tak zle ? Obok sasiadka jakies pol roku temu sie okazalo ze ma zlosliwy nowotwor piersi 32 lata - szok dla wszystkich, niedawno byla w szpitalu na chemii i oczywiscie wynik covida pozytywny. Ale podobno i przebieg chemii i covida dosc lekkie. Ahhhh te dni sie wydaja nie miec teraz konca. Zdrowka dla Was wszystkich.

Kochana życzę żeby Łukasz szybko wyzdrowial... Silny jest napewno więc przejdzie mu, nic sie nie martw.. Bedzie dobrze.. ✊😘
 
reklama
Ej ale on ma tylko goraczke. Ja wiem, ze faceci to moga przechodzic jak smiertelna chorobe [emoji16] ale spokojnie. Rozumialabym jakby byl nirwydolny oddechowo albo mial mocne duszności, ale skoro to tylko goraczka i dla e samopoczucie to moim zdaniem nie ma sie co nakrecac. Zdrowy, silny chlop, nic mu nie bedzie. Ty sie separuj na ile sie da. Wentylujcie pomieszczenia i spokojnie. Duzo zdrowka.
Aha i nie, nie tylko u Ciebie jest zle. Jest tak w calej Europie.
No tak ma tylko goraczke, bol glowy i gardla zadnych dusznosci - BRON BOZE !!!!! On i tak jest kochany bo nie marudzi ale wiesz ze jak sie cos dzieje to ja sie strasznie denerwuje. Przejmuje sie ze bo ta goraczka nie spada. No i chyba dopoki nie spadnie to sie bede denerwowac. Dla mnie cala ta sytuacja z Covidem jest bardzo stresujaca zwlaszcza teraz.
 
Do góry