reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Kobitki mam problem. Jak która coś wie to piszcie proszę....
Odebrałam wyniki defragmentacji DNA mjego M. tzw. test SCSA kupa jakiś wykresów z których nic nie rozumiem i poniżej tabelka:
plemniki z prawidłową strukturą chromatyny - norma (pusta kratka) - 56,2%
plemniki z nieprawidłową struktury chromatyny DFI - norma 0-30% - 1,9%
plemniki z nidojrzałą chromatyną (HDS) - norma 0-15% - 41,3%

Skomentujcie to proszę, może Lolitka coś wie. Usiłuje coś znaleźc na necie i ciężko mi idzie.
 
reklama
Witajcie kochane dzis jestem po wizycie w klinice moje pecherzyki pododno bardzo dobrze rosna ,duzo zmienilo sie od ostatniej a minelo tylko 3 dni bo w tedy byly za male.Kobietki moje kochane przewidywana punkcje mam na srode w poniedzialek usg i jak bedzie ok to SRODA!!!!Buziaki jestem bardzo dobrze nastawiona i wam tez przesylam same dobre fluidy.

kochana jestem po wizycie usg i moje pecherzyki ladnie rosna super!!!! w srode przewidywana punkcja.Jestem pozytywnie nastawiona i wam przesylam same dobre fluidy!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kobitki mam problem. Jak która coś wie to piszcie proszę....
Odebrałam wyniki defragmentacji DNA mjego M. tzw. test SCSA kupa jakiś wykresów z których nic nie rozumiem i poniżej tabelka:
plemniki z prawidłową strukturą chromatyny - norma (pusta kratka) - 56,2%
plemniki z nieprawidłową struktury chromatyny DFI - norma 0-30% - 1,9%
plemniki z nidojrzałą chromatyną (HDS) - norma 0-15% - 41,3%

Skomentujcie to proszę, może Lolitka coś wie. Usiłuje coś znaleźc na necie i ciężko mi idzie.

spokojnie, spokojnie.
wysoki procent niedojrzalej chromatyny... jest to cos odwracalnego wiec sie tragedia nie stala. nie wiem na ile trzeba to leczyc i czy to sie zmienia mocno w czasie bez leczenia, ale na pewno jest odwracalne. problem z niedojrzala chromatyna to taki, ze taki plemnik nie jest w stanie zaplodnic oocytu. wiec wedlug mnie - ale to moja opinia tylko - powinna sie zdecydowac na ICSI bo ten proces wyeliminuje Ci powyzsze ryzyko. przy zwyklym IVf mozesz miec problem z zarodkami (mozesz ale nie musisz)
 
Lolitka my się przymierzamy do IMSI. Próbowałam cos znaleźc na necie i jedynie o DFI są jakies informację i ten wynik wygląda nawet super bo według instytutu SCSA jeśli jest poniże 15% to nasionka są very good. Ale nic nie ma o HDS i znaczeniu tego wyniku i to mi nie daje spokoju... Lolitka to znaczy, że pod tym super mikroskopem będzie widać, że ta chromatyna jest niedojrzała myślałam, że tego nie widać. Już mam wodę z mózgu.
Nie moge załapać jeszcze jednej rzeczy. Wszędzie piszą, że jeśli uszkodzenia są poniżej 30% to nie jest tragicznie. Tylko czy ja mam w tym momencie patrzeć tylko na te DFI czy na DFI i HDS. Bo jesli na oba to tego wychodzi 43,2% i wtedy to już tylko bank nasienia.

Lolitka wielkie dzięki jakoś się doczytał. Więc tak - popraw mnie, jeśli źle rozumuję - wysoki poziom HDS całkowicie eliminuje nas z IVF, natomiast komplenie nie ma znaczenia do ICSI lub IMSI. Ważne że DFI jest niziutkie i tu chyba... hiphiphura!!! A mój M to prawie se włosy z głowy wytargał.

No i przy okazji widzę błąd w mojej sygnaturce... Już poprawiam.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
cross-mind - :))) a no widzisz taki ze mnie człek co brzytwy się chwyta i jak tylko cos nowego wyczytam to zastanawiam się czy może i mnie się to dotyczy i tak szukam , szukam jakiegoś cudnego leku na swoją ''nieciążę'' ale faktycznie masz rację , rozpędziłam się z tym pytaniem :zawstydzona/y: hahaha . Endo mam ok. a przyczyny u mnie nie stwierdzono choć czasem mam wrażenie , że mój gin ,nie widzieć czemu, nie chce mnie wysłac na jakies kolejne badania bo z tego co tu czytam jeszcze wielu o dziwniebrzmiących nazwach nie miałam. No i jak to każda baba ,wtrącam swoje i sama szukam co by tu sobie jeszcze przebadać haha .
kama35 - no widzisz jak ładnie , oby dalej tak ładnie rosły :)
 
nimfus

dokladnie. przy icsi czy imsi fragmentacja plemnika i niedojrzalosc chromatyny nie maja znaczenia.... a przy ivf maja wiec dobrze ze podchodzicie do imcs - nie ma co sie martwic. pociesz meza coby sie chlop nie stresowal, bo nie ma czego....

to ze podchodzicie do imsi nie ma tu zadnej roznicy - icsi czy imsi to to samo. to imsi to tylko marketing. wazne jest tylko tyle, zeby plemnikow samych nie zostawiac i nie zdawac sie na ich laske czy nielaske co do zaplodnienia. trza gagatki zmusic i tu caly sekret lezy. w obu sila sie takiego delikwenta bierze i zapladnia komorke
 
Ostatnia edycja:
kawiat lotosu, bombel jak się czujecie kiedy testujecie trzymam kciuki,
bombel ty do in vitro podchodziłaś w Provicie tak a kto tobie przeprowadzał transfer
nimfuś te badania defragmentacji DNA zlecił lekarz z względu na zła morfologie plemników, a ile plemników ma twój mąż, mój mąż nie miał zleconego tego badania lekarz mówił że jak jest mała liczba plemników to te badanie jest zlecane
 
Lolitka jeszcze raz dzięki, jesteś nieoceniona. Z tym marketingiem IMSI to nie wiem, może i daliśmy sobie kit wcisnąć, ale w sumie to bez znaczenia bo cena za IMSI i ICSI ta sama.

Mirela badaie u nas zostało zlecone z tego względu, że w wynikach M. jest wszystko OK jeśli chodzi o ilość, objętość, ph, brak bakterii, urologicznie też w szystko OK itd. Problem jest natomiast z ruchliwością i budową - tylko 2% form prawidłowych. To nas na dzień dobry wykluczyło z IUI ze wskazaiem do IMSI. Jak to gin stwierdził, pod dużym powiększeniem będzie można wybrać plemniki bez wad budowy (widać jest wszelkie anomalie w wielkości główki, jakieś w nich wgłębienia, nie tą długość witki...) i tym samym najsilniejsze. Teraz przynajmniej wiemy skąd te 2% form prawidłowych. Lolitka pisała mi wyżej, że podobno problem z niedojrzałą chromatyną da się leczyć, więc napewno mój M będzie chciał zawalczyć, ale do IMSI i tak podchodzimy. Chcemy już mieć okruszka, a wiadomo jak wygląda leczenie przy niepłodności męskiej - jest nie skuteczne lub mało skuteczne - a czas leci nieubłaganie. Jakby się nam gdzieś po drodze później zdarzył cud to ja płakać nie będę, ale póki co liczę na medycynę.
 
Hejka wszystkim, musze wam napisac ze powoli zaczynam wariować. Dzisiaj 4 dzień po transferze, a ja oczywiście już mam kupiony test (sikańca) chociaż obiecałam sobie, że będę robić tylko z krwi. No ale może wytrzymam do soboty następnej chociaż, to będzie 11dpt. Poza tym czuje się normalnie, nie mam żadnych objawów, że miałbym być w ciąży :-( Poza bezsennością nic innego nie zauważyłam.
mirela02 w Provicie transfer przeprowadzał mi za pierwszym razem dr Mańka, za drugim hmm nie pamiętam właściwie, a teraz dr Biernat. Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka i teraz sie uda. Niestety tutaj nie ma wyboru lekarza, który przeprowadza transfer ale w takich klinikach raczej nie pracują przypadkowi lekarze więc to chyba nie ma większego znaczenia. Doszły mnie oczywiście słuchy, że jeden ma lepsze statystyki niż drugi ale to pewnie ściema.
kama35 oby tak dalej, 3mam kciuki!!
 
reklama
Witam moje Drogie Kobiety. Od blisko trzech miesięcy nie ma dla mnie chyba strony, której bym nie przeczytała a propos in vitro. ZNalazłam Was i stwierdziłam, że muszę z siebie to wydusić bo inaczej głowa mi eksploduje. Staramy się z mężem ponad 2 lata o baby i nic. Przeszkadza nam w tym albo przeszkadzała nam w tym mocno zaawansowana endometrioza (jestem po laparotomii, laparoskopii). Od września podjęliśmy decyzji o in vitro. Jestem na etapie stymulacji - wczoraj byłam na badaniu usg i po 9 dniu brania fostimonu mam 3/4 pęcherzyki o wielkości 10mm. Jestem załamana bo z tego wynika, że się słabo stymuluję a raczej moje jajniki. W poniedziałek kolejna wizyta. Teraz mam zwięszkoną dawkę fostimonu. Moje pozytywne nastawienie padło. Jak to było z Wami - ile miałyście tych pęcherzyków i jakiej wielkości?
 
Do góry