reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

kiki – nikt nie zrozumie kobiety jak druga kobieta, która jest w tej samej sytuacji. Jak czekaliśmy na wynik z drugiego podejścia to mój M mnie prosił, żebym nie płakała. Ja powiedziałam, że absolutnie nie mogę mu tego obiecać. Ja wiem, że on nie lubi patrzeć jak ja płaczę, no ale niestety to jest nieodzowna część tej choroby. U nas jest trochę inaczej, mój M potrzebuje zapewnienia, że go nie zostawię, choć nie dałam mu nigdy ku temu powodów. Tylko jak marudzi na mnie to mówię mu, że może zmienić na lepszy model :-) Ostatnio mi powiedział, że jak się nie będzie udawało to możemy skorzystać z nasienia dawcy. Ja mu odp., że nie wyobrażam na razie sobie takiej sytuacji i ma o tym nie myśleć. Jak czasem sobie wyobrażam jakby to było jakby dzidzia z nami była, jak dzieciaki biegają po domu, witają tatusia jak z pracy przychodzi itp. :-)

Madzia76 – moim zdaniem za wcześnie chcesz zrobić betę przy 3-dniowych zarodkach. Przemyśl to jeszcze…

Cyryjanka – dziękuję, łapie Twoje fluidki ile się tylko da :tak: Życzę Ci, abyś jutro usłyszała, że serduszko Twojej kropki bije jak dzwon :tak:

Uda się - witaj.

Jo.M., lenkabar – powodzenia na jutrzejszych wizytach.

agitek - &&&&&&& za przyrost. Życzę Ci, abyś na jutrzejszym USG zobaczyła piękny pęcherzyk lub dwa
:tak:



STYCZEŃ:


30: Jo.M. - kolejna wizyta u immunologa
30: Cyryjanka -
USG serduszkowe :)
30: agitek -
4 weryfikacja oraz badanie pęcherzykowe
30: lenkabar -
II podglądanko
31: _Infinity_
- wysoka betka :)
31: Madzia76 - wysoka beta

LUTY:

1: MagdaM33 -
I weryfikacja
1: MARTA12 - wysoka beta
3: dorotav - wizyta u immunologa
3: martaczi - badanie prenatalne
6: majka201 - wysoka beta
7: mmm… - wysoka beta
7: Hope84 - wysoka beta
7: montana8 - wysoka beta
8: Pyscek - wysoka beta
8: mmm… - wysoka beta
10: genna - kolejna wizyta u immunologa
 
reklama
MAJKA ja przed kazdym zabiegiem rzucalam wczesniej i nie wychodzli:dry:
Przy 2 ivf a pisakam,bylo w slepo w ostatniej chwili sie spytalmczy podchodze do stymulacji,nawet nie zdazylam rzucic,i palilam hohoho i mialam zarodki,wychodzi na to ze trzeba byc soba,wtedy jest luz,dla organizmu i psychiki
 
majka : ćwiczyłam całe 3 tyg w tym troche odpuściłam sobie i nie widze żadnych rezultatów tak jakby wodna zatrzymała się w organizmie czy coś , a na basen boje się iść żeby znów nie leczyć jakiejś bakteri tfu tfu :tak:
 
dzwonili z Gamety, te dwa pozostałe zarodki się nie rozwinęły, znaczy,że mam 2 mroziaczki,

a ja nie palę nie piję a jedyna rzecz od ktorej jestem uzalezniona to cola, od 2 tyg jestem na detoksie
 
Dziewczyny badzcie soba poprostu i nie robcie bety za wczesnie,a jak nawet to powtorzcie bo kazda ciaza jest inna i kazdy dzidzius ma swoje foszki
trzymam kciuki za kazda z was
 
Molla dzięki za wsparcie. Teraz palisz? I przed ostatnim trabsferem też palilas? Lalka jeśli to woda to ona napewno zejdzie mnie zaczęło puszczać dopiero dwa dni po punkcji.
 
MMMM czesto jest tak ze to co lubimy w ciazy nas odrzuca,ale jak bedziesz miala smaka to napij sie coli,organizm jest do tego przyzwyczajony i tak naprawde moze mu tego brakowac
Ja jak lezalam w kielcach w tamtym roku w szpitalu byla ze mna taka martynka w ciazy z 2 dzieciatkiem i codzien jej przynosili 0.33 litrowa pepsi i lekarz na wizycie jej powiedzial,jak masz smaka pij,jakby ci nie bylo potrzebne,organizm by nie chcial,jak u mnie z fajami,ktore na sile palilam,azwstyd:sorry2:,bo jak organizm potrzebuje to sie ma ochote na dana rzecz,tylko aby nie przesadzac,i na mala dziennie miala pozwolenie i urodzila zdrowego slucznego szymusia,ktory juz ma prawie roczek:-):-)
 
Molla właśnie sama się dziwię, że mi się coli nie chce. W czasie stymulacji miałam jazdę na sok z czarnej porzeczki :) teraz ja herbatę earl gray
 
reklama
Ja też byłam paląca, z tym że nie paliłam dużo (5-6 dziennie). Rzucałam przy pierwszej i drugiej stymulacji i po każdym transferze. Przy trzeciej stymulacji ograniczyłam się tylko do 1-2 dziennie, bo i tak nie wierzyłam, że się uda. Po transferze oczywiście już nie paliłam, ale to nie było trudne bo najpierw byłam naćpana Relanium, potem wyszła mi beta i wtedy już zupełnie przestałam myśleć o paleniu. Jak doszły mdłości to na myśl o paleniu miałam odruch wymiotny. Więc ciąża jest super pomocna w rzucaniu :-) Zresztą obiecałam sobie, że już nie wrócę do palenia. Po pierwszej ciąży wróciłam, ale nie miałam wtedy takiego mocnego postanowienia. Póki co nie chce mi się palić (chociaż mdłości minęły), nie ciągnie mnie w ogóle
 
Do góry