reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

Hej Dziewczyny,
wróciłam niedawno z pierwszej tury po lekarzach. Jeszcze tylko genetyk został.
Zrobiłam badania krwi, jutro wyniki. Zrobiłam cytologię, wynik za 2-3 tygodnie.
Byłam u ginekologa (stary facet) w Lux Medzie, aby na podst. mojej dokumentacji wpisał mi jednoznacznie, że mam PCO, aby diabetolog był happy. No i co......no i nic. Nie wpisał, bo powiedział, że do niego co druga pacjentka przychodzi z takim podejrzeniem, a po 3 miesiącach w ciążę zachodzi. To ja mu na to, że dokumentacja wskazuje jednoznacznie, że się staram 3 lata, że mam przy USG napisane PCO. No to lekarz odbił piłeczkę i powiedział, że USG to żaden dokument potwierdzający PCO, to by trzeba było zrobić laparoskopię. To mówię, że miałam, ale nie wzięłam wypisu ze szpitala (nota bene, dobrze że nie brałam, bo tam mi wpisali "podejrzenie" PCO). Lekarz w ogóle nie rozumiał po co diabetologowi taka informacja. I moje tłumaczenie nie pomogło.
Ogólnie, jak zaczęłam szperać w całej tej dokumentacji, to faktycznie, lekarze mi mówią, że mam typowe PCO, ale w karcie jak widzę wpisywali "podejrzenie". Czego oni się boją????? Chyba tego, że wtedy miałabym leki na refundację.
Na pocieszenie dostałam od ginekologa skierowanie na USG piersi, a wcześniej mnie obmacał ;).

Tak więc pierdziu, idę do diabetologa bez potwierdzenia, trudno, nie będę miała refundacji. Może jeszcze jak mój były ginekolog wróci z urlopu to do niego pójdę i wyłudzę "zaświadczenie"......choć jakoś zaczynam wątpić.
 
reklama
Hess ciekawe jest to co piszesz bo i mnie dotyczy, ja też mam PCO, stwierdzone poprzez usg i chociażby wynik AMH 22,7. Ginekolog z kliniki jak wypisuje mi recepty na Metforminę to zawsze daje mi zniżkę ze względu na ten zespół (mam też wpisane to w karcie w klinice) a np. endokrynolog wypisuje recepty na 100% chociaż sama zdiagnozowała mi insulinooporność więc sama się w tym wszystkim gubię bo zależnie do kogo pójdę takie recepty dostaję, ze zniżką lub bez. Powinni nam założyć książeczkę :) coś jak karta ciąży ;) żebyśmy za każdym razem nie musiały tego od początku tłumaczyć :)
 
Migotka - masz rację. Mnie endokrynolog też wypisywała Metformax z refundacją i poprzedni ginekolog. W klinice kazali mi odstawić Metformax na czas stymulki, ale teraz chcę brać. I weź tu bądź mądry......Chyba muszę poczekać na tego swojego gina i z nim zadziałać. AAAA, jeszcze jedna sprawa - endokrynolog z Lux Medu też mi wpisuje w rozpoznaniach PCO. Więc ja tych ludzi nie roumiem...... Każdy chce mieć dupokrytkę, a człowiek lata jak wariat od lekarza do lekarza.
Ja mam AMH 29,12. Ech....
 
Smerfeta, Kasik dziękuję za kciuki:tak: Poproszę też dla siebie i dla pozostałych dziewcyn ogrom wirusów ciążowych, żeby przelamać te złe wieści na forum:tak:
Smerfeta jak sie czujesz? Chłopczyk czy dziewczynka? Pokoik przygotowany:tak:
Gdyby mi sie udał to też byłabym w 28-29 tc:zawstydzona/y:ale wtedy mi szczęscie nie dopisało
 
Hess ja wczoraj zapytałam gina o to całe AMH, bo byłam trochę wkurzona że kazał mi powtarzać przed kolejną stymulacją. Rok temu miałam 12,7 ale robione metodą 1 generacji, a teraz 22,7 ale metodą 2 generacji. No i czego się dowiedziałam... że na te wyniki trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, że tak naprawdę to badanie nie jest ważne i nie mówi za wiele, a przynajmniej w moim przypadku... no to fajnie, że je robiłam skoro nic nowego nie wnosi. Mój mąż za to strzelił sobie z ginem pogadankę odnośnie podsumowania 1 procedury i nowego pomysłu na tą drugą. Podsumowując, te nasze starania, to całe in vitro to jedna wielka loteria i nie mamy za bardzo większego wpływu na to czy się uda czy nie.
Aaaa gdy mąż zapytał dlaczego przy tak "ładnych" zarodkach jak nasze w sumie 1 na 3 transfery i 1 na 5 zarodków w ogóle się udał i zaimplantował to lekarz odparł, że ponoć badania przeprowadzone w Stanach mówią o tym, że nawet w 30% przypadków zaraz po transferze macica odrzuca podane zarodki, przez co automatycznie nie ma szans na implantację, a my w tym czasie żyjemy nadzieją, doszukujemy się objawów i wyczekujemy cudu którego nasz organizm na wstępie potraktował jak intruza.
 
Gizas będzie dziewczynka :) na razie pokoiku nie odstępujemy tak zupełnie, ale w sobotę w sypialni zrobimy kącik dla dziecka. Teraz czuje się dobrze (przez pierwszy miesiąc musiałam polegiwać bo miałam wolną przestrzeń w macicy), nawet mam zgodę gina na ćwiczenia dla ciężarnych. Mocno liczę na to, że teraz szczęście Ci dopisze, bo to przecież najwyższa pora na to ;-)

I wiruski dla potrzebujących jak najbardziej rozsyłam ;-) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
kikifish87 to co bierzesz wystarczy, też mam mutację A1298C mthfr i zalecone przez genetyka witb12 i b6 ( biore prewenit intensiw) kwas foliowy 5-15mg i acard .
Dziewczyny piszecie że macie przy tych mutacjach wysoką homocysteinę ja mam poniżej normy -4 (mierzyłam 2razy, normy od 5)ciekawe dlaczego ? Zmniejszyłam sobie kw. foliowy biorę 1x5mg + prewenit to chyba wystarczy jak homocysteina nie jest wysoka ? nie wiek kiedy będę zaczynać kolejną procedurę to chyba nie ma sensu brać dużych dawek.

Olusia jak się dziś czujesz ? nic nie pisałaś albo przegapiła :):zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Migotka z tego co czytałam to faktycznie macica odrzuca zarodki, ale wadliwe genetycznie. Nie traktuje zarodka jako intruza, no chyba że immunologia szwankuję.

Ostatnio czytałam o skurczach, i byłam przerażona wynikami badań jakaś polska klinka. Podają tam teraz lek, który zatrzymuję akcje porodową u ciężarnych, kobietom po ET. Bo okazało się, ze po transferze większa część zarodków, jest wypchnięta przez skurcze do pochwy, zanim wstaniemy z fotela. Dlatego wprowadzenie katateru itp. jest bardzo istotne. Dodatkowo okazało się że za wysoki poziom estradiolu powoduje skurcze średnio 3-4 na minutę. Okazało się ze nospa nie działa, tak jak by chcieli. Dlatego często crio wychodzą, bo stradiol jest niski. Dla zainteresowanych odpowiednio wysoki poziom prg, siarczan magnezu oraz nospa ograniczają skurcze.

Znalzłam;
ARTNewsletter

smerfeta ale historia:-) oby było takich więcej:-p

kikifish
co dalej z Asią_77? wiesz może coś?

Olusia a ty jak tam?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czytając o skurczach zdecydowałam że bęe brała dwa razy dziennie nospę fortę. Magnez biorę od dawna a prg mam zawsze ok. Estradiol w tej stymulacji na dzień podania ovitrelle miałam poniżej 1200, a pęcherzyków było 5.

Asia jak się czujesz? Zapewne zabiego znowu pokrzyżował Ci plany:zawstydzona/y:ale Twoje zdrowie jest najwazniejsze. Nie powinnaś tracić refundacji zarówno teraz jak i przedtem bo nie wybrałas pełnej puli leków. Trzeba by było napisac do MZ czy dane sytuaje faktycznie zabierają refundację leków. W sumie do tego tez się przyczynił lekarz:zawstydzona/y:przedtem tez miałaś długi protokół? przy długim protokole dopiero przy odpowiednim wyciszeniu zaczyna się stymalcję a takż epo kontroli czy endometrium jest złuszczone. Trzymaj się ciepło:sorry:
Olusia plamienia ustąpiły? jesteś dalej w szpitalu? Życzę żeby wszystko było w porzadku

Wracając jeszcze do mutacji MTHFR, nie wiedząc że ją mam brałam już kwas foliowy 5 m oraz magnzez z wit B, po otrzymaniu wyników z invicty podłamalam się, ale zbadałam homocysteinę i wyszła w super bo mam coś koło 7. A teraz dodadkowo biorę Inofem i prevenit intensiv więc myślę że nie wzrośnie tak nagle:confused2:jak tylko wyjdzie pozytywna beta to zaraz skontroluje homocysteinę
TMG Betaina 500mg 180kaps. NAJTANIEJ Wys.gratis (5011067099) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
mam też zamowioną betainę która służy obnizeniu właśnie homocyteiny ale póki co jej nie biorę
 
Do góry