reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

Hess My zrobiliśmy kariotypy bo każda klinika tego od nas wymagała przed IVF. Potem na własny koszt AZF, CFTR, ja jeszcze panel poronień bo miałam w pakiecie nigdy nie poroniłam kosztował mnie chyba 150 zl (Leiden, czynnik V i MTHFR). W rodzinach brak chorób gen, bezpłodności, poronień, badania zrobiliśmy dla siebie. Więc wnioskuję że nie mamy po co iść do genetyka. Po prostu jestem rozczarowana, liczyłam na takie lol, że czymś zaskoczą...:-(jakieś badania które może coś wyjaśnią...ehhh...
 
reklama
Olusia wzrost estradiolu podczas stymulacji powoduję wzmożoną produkcje oksytocyny, która odpowiada za skurcze. Okazało się że za niepowodzenia w trakcie IVF odpowiadają właśnie one. 1/3 pacjentek miała wzmożone skurcze maciczne. Atosiban, hamuje akcje porodową czyli właśnie skurcze, to fragment pracy:

Po raz pierwszy atosiban został zastosowany u 42 letniej pacjentki z wywiadem 7 krotnych niepowodzeń leczenia IVF-ET (Pierzynski i wsp., 2007 b). Wcześniejsze leczenie obejmowało transferowanie w sumie 12 zarodków dobrej jakości, wszystkie transfery zarodków były klasyfikowane jako łatwe. W badaniu USG przed transferem zarodków wykonanym w 3 dobie po pobraniu oocytów stwierdzono obecność nasilonej czynności skurczowej. Atosiban został podany zgodnie z dawkowaniem ustalonym dla leczenia porodu przedwczesnego. Powtórny zapis USG potwierdził znaczące zmniejszenie się skurczów macicy. Następnie, nie przerywając infuzji atosibanu do jamy macicy, przetransferowano dwa zarodki dobrej jakości (8A i 7B).
Podawanie atosibanu pozwoliło na znaczące zmniejszenie liczby skurczów – z 11 do 4 skurczów na 4 minuty zapisu (Rycina 2). Sukces leczenia (dodatni test ciążowy, potwierdzona bliźniacza ciąża kliniczna oraz urodzenie dwóch zdrowych dzieci) zainspirował dalsze badania nad zastosowaniem antagonistów oksytocyny w transferze zarodków.

Artykuł jestpo PL i ma też dużo fajnych informacji. Okazuję się że częstość skurczy osiąga minimum w 5-6 dobie, tym tez można tłumaczyć, lepszą implantacje blastocyst.


edit: to się będzie działo, bo to już 7mesiąc lada dzień, możesz się rozpakować.:-)
 
Ostatnia edycja:
Kate nawet tak nie mow.... ja chce jeszcze do polowy marca przynajmniej wytrzymac... jak nie dluzej.... :tak:zaciskam nozki i leze jak lekarz mowi
 
Olusia chodziło mi o to że tylko 8 tygodni zostało, a to mało jakby popatrzeć ile trzeba kupić. Tfu tfu, niech siedzą u mamusi, i przed 9 miesiącem nie chce ich przesłodkich zdjęć oglądać:-p
 
Asia, przykro mi z powodu przerwanej stymulacji a jeszcze bardziej z powodu przykrych przeżyć.... Ale ani mi się waz mowic, że mężowi byłoby bez ciebie lepiej - to ciebie wybrał na partnerkę życiową, ty jesteś jego rodzina i na pewno za przeproszeniem kopnął by cię w tyłek za to co piszesz.... Kiki trzymam baaaardzo mocno zaciśnięte kciuki jutro, wierzę w kropki! Olusia, te dwa miesiące szybciutko miną, już niedługo będziesz tulila swoje maleństwa, strasznie ci zazdroszczę!
 
Cześć dziewczyny, jestem tutaj nowa na forum.
Przygotowuję się do kolejnego transferu.
Troszkę opiszę coś o sobie a potem zadam wam dziewczynki pytania, jeśli mogę oczywiście.
Leczę się w GYN w Katowicach.
Miałam robioną drożność - jeden jajowód niedrożny.
Histeroskopia - wycięty polip,
2 inseminacje - bezskuteczne,
Kwalifikacji i in vitro.
Stymulacja średnia, tylko 5 komórek jajowych, udało zapłodnić się 3.
Jedna została podana, a jedna została zamrożona.
10 grudnia odbył się transfer. Cały czas byłam na Lutinusie za bagatela 169 zł opakowanie.
Beta po 12 dniach 18, potem 42, 360, 430 i tu już zaczęłam panikować, że coś jest nie tak. W kolejnych dniach zaczęła spadać. Wizyta w Gyn decyzja o odstawieniu leków.
Teraz czekam na pierwszą miesiączkę i czeka mnie transfer mrożaczka.

Dziewczyny od punkcji na Lutinus wydałam w sumie 2500 tyś - ten koszt mnie dobija.
Zostały mi jeszcze 3 opakowania..

Inka26 czy ty masz na myśli dr M z Gyn z Katowic? Czy on naprawdę nie robi problemów z receptą?
Ile przepisuje standardowo opakowań na jednej recepcie?
I czy trzeba w tej aptece w Kauflandzie zgłaszać wcześniej zapotrzebowanie na ten lek?
Ja już szukam na forach czy gdzieś można dostać Utrogestan bez recepty.
Wyczytałam, że na Białorusi i w Rosji :/

Migotka, Kate a wy gdzie kupujecie Lutinus za 109 zł?
 
Ostatnia edycja:
Hope diest last witaj! Ja Lutinus wykupuje w aptece w której kupuję wszystkie leki do stymulacji, apteka mieści się w Krakowie ale nie ma sprzedaży internetowej niestety. Cena za opakowanie w aptece to 109 zł, w poniedziałek będąc w klinice dziewczyna przede mną zaopatrywała się w Lutinus w klinice i tam płaciła za niego 130 zł, to całkiem dobra cena jak na klinikę bo pamiętam jakie przebicie mają na innych lekach. Jeśli chciałabyś przyjechać i wykupić sobie ten Lutinus w KrK to daj znać, dam Ci dokładne namiary :) bo jeśli to miałaby być większa ilość to dzień wcześniej trzeba ją sobie u nich zarezerwować.
 
reklama
Asia_77 jak się czujesz?

kikifish kiedy wyniki?

dorotka a ty gdzie zniknełaś?

Hope diest last witaj:-). Niestety lutinusa kupiłam w wawie, więc raczej Cię to nie ratuję. Słyszałam że są apteki które mają podpisaną umowę klinikami. W każdej z tych aptek leki do in vitro powinny być tańsze ale nie wiem czy w każdym mieście tak jest. Ewentualnie mogłabyś przesłać receptę i ja Ci wykupie tutaj i odeślę. Tylko nie wiem czy to się opłaca. Jeśli znajdziesz kogoś z ultragestanem to ten lek jest o polowe tańszy. Ja tez się nad nim zastanawiam.
 
Do góry