reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Właśnie moja pierwsza ciąża tą z grudnia 2020 taka była. Ciągle coś było nie tak, to progesteron za niski, to wiek ciąży się nie zgadza z transferem (ciąża o 2 tygodnie młodsza). Ciągle coś. To były takie wzloty i upadki i jak już było i biło to serce to myślałam że już może będzie dobrze. Nic bardziej mylnego. Na następnej wizycie niezapowiedzianej (czułam że dzieje się coś niedobrego) na moich oczach dziecku przestawało bić serce. To był najcięższy moment w moim życiu i nigdy go już chyba nie zapomnę.
Wiem co czułaś. To koszmarne. Nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie. Ja już się staram nie rozpamietywac tego momentu kiedy okazało się że serduszko przestało bić. To było jak najgorszy koszmar. Chcialam się obudzić, uciec z gabinetu kazałam lekarzowi szukać czy aby mu się nie wydaje. Niestety. Wyszłam z gabinetu wsiadłam do auta i nie pamiętam jak do domu dojechalam. Wyłam wtedy tak, że chyba mnie na zewnątrz było słychać. Nigdy więcej już o tym nie wspomnę. Nie chcę tego pamiętać.
 
reklama
Byla na tym forum osoba ktora to zrobila i miala dziecko z innym mezczyzna niz maz (opisywala ze miala chorobe bodajze dwubiegunowa). Potem podchodzila do ivf z mezem i ono sie udalo. Bardzo chciala dziecka. Nikt nikogo za nic nie potepia. Kazdy ma swoje indywidualne granice. Takie moje zdanie. Ja bym nie potrafila tak osobiscie.
Właśnie też o niej myślałam ☺️

Też bym tak nie miała, ale to każdego indywidualna decyzja. Nie wiem czy można takie „coś” zapomnieć. Chyba zawsze gdzieś będzie się to przewijać .. 🤷🏼‍♀️
 
Dziękuję ale wizytę mialam wczoraj🙈 z wyników wychodzi ze jesy wszystko ok... Ale biopsję muszę koniecznie zrobić 🤷‍♀️ ale jakoś tak mi lżej na sercu. Następna wizyta jak będą wyniki biopsji. Teraz z niecierpliwością oczekuje wizyty u imunologa... Fakt muszę pół polski przejechać ale czuję że warto. Ze tym razem z jego zaleceniami wszystko się uda ❤️ i jeszcze w tym roku będę w ciąży ✊✊✊✊🙏🙏🙏🙏🙏 nie ma innej opcji
Przepraszam pisałaś chyba jakoś po godzinie 24:00 a ja byłam do tyłu w temacie i też już było późno dni mi się pomyliły.
I tak trzymaj. Masz rację. Trzeba wierzyć. Pamiętaj: wiara czyni CUDA ! 🤗
 
Łooo Cię Panie ale tu dużo serc bijących będzie haha :D musi być git wierzę w to🥰🥰

Ej przypomnij mi ile bierzesz i ile go masz?
Estrofem znowu 1 tabl 2 x dz (kazali zmniejszyc na 1 to mialam bardzo niski estradiol), progesteronu biore bardzo duzo, 1200 mg w formie dopochwowej (cyclogest), 300 mg luteina doustna i prolutex 1 zastrzyk dziennie.
czuje sie jak flak nie mam sily na nic, problemy z koncentracja, swedzi mnie skora. Musze zrobic proby watrobowe czy po watrobie mi nie walnal ten prog🤷‍♀️
 
To jest genialne. Znam taką osobę która ma taką teorię że jak coś ją boli to próbuje sobie wytłumaczyć że ona jest ponad tym że to wcale ja nie boli i serio dużo to pomaga.
Ja tak robie zawsze u dentysty😂
Nigdy nie mam znieczulenia, zawsze dla mnie jest zbedne a mial co robic stomatolog w mojej gębie😂 Działa!😁
 
reklama
Do góry