reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Embrion składa się z węzła zarodkowego i trofoblastu. Do PGD/PGS pobiera się komórki z trofoblastu z niego powstaje lozysko później.
Nie jest to metoda nie inwazyjna. Trzeba pierw pobrać komórki i zamrozić zarodek. W przypadku młodych par czy nieobciążonych w wywiadzie genetycznym nie ma potrzeby mrożenia zarodków. Jedynie nadmiarowe zarodki są mrożone. Świeże transfery jednak bardziej mobilizują macice. Jednak poziom hormonow jest wyższy i nadal nie wiadomo co lepsze. Obecnie mrożenie przeżywa 90-99% zarodków w zależności od kliniki. Mrożenie zarodków a potem odmrażanie i robienie biopsji niszczy zarodki. Bo już są w innym stadium i znowu muszą być zamrożone po badaniu. Stad kliniki które nie robią PGS mówią, ze to niszczy zarodki, bo taka praktyka serio to robi. I wiele klinik nie zrobi PGD na zamrożonych już zarodkach.
Kliniki które to robią pobierają blastomery przed mrożeniem i zarodki są odmrażane przez trabsferem, bez cudów.
Tak, było kiedyś tak ze nie wiedzieli ze zarodek jest mozaiką i odrzucano zdrowe zarodki. Hymmm tykko czy one naprawdę zdrowe były bo mozaika 5% to nadal mozaika, ale jest nadzieja na urodzenie się zdrowego człowieka.
Nie ma gwarancji co do PGD, ale co do NiFTY itp tez nie ma bo to komórki łożysk. A lozysko moze być wadliwe a zarodek nie. Zdarza się to niezmiennie rzadko. Tylko amniopunkcja jest badaniem diagnostycznym i jest ona zalecana po PGD. Mimo ogromnej skuteczności PGD.
Problem polega na tym, ze w pewnym wieku populacja zarodków ZD itp rośnie drastycznie a one implantują się tak samo dobrze jak zdrowe zarodki. Mało kobiet ma tak „czuła” macice na desant embrionów z wadliwym kariotypem:-) i po 3 poronieniu zajście w ciąże może być nie możliwe. A już nie mówię o stresie itp. Jak zawsze wszystko ma swoje wady i zalety.
Myśle ze to bardziej kwestia w stronę tego, że jak na PGD wychodzą spore braki chromosomów a nie tylko mozaikowatosc, czy nadal ktoś z tym dyskutuje i się odważy na taki transfer zarodka abnormal?
 
Dziewczyny jak to jest z badaniem zarodków. Jeśli klinika nie bada sama a badają w wawie i Wrocławiu to znaczy że wysyła do badania dalej. Czy to też znaczy że po zapłodnieniu oni je zamrażają wysyłają i potem rozmrażają pobierają i na nowo zamrażają do wysyłki? To chyba dużo mrożenia jak na jeden zarodek co myślicie? To chyba lepiej być w klinice bezpośrednio w wawie albo Wrocławiu prawda?
Zarodkow się nie wysyła, a jedynie pobrany materiał, który powinno się pobrać przed zamrożeniem. Zarodkow nie wolno rozmrażać i zamrażać ponownie. Za duże ryzyko uszkodzenia.
 
reklama
Do góry