reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

hmm zachcianek co do jedzonka jakichś specjalnych to nie mam, ale wiecie co mnie bardzo dziwi sok pomarańczowy mogłabym pić litrami...
 
reklama
PIERSI Z KURCZAKA W JABŁUSZKACH

piersi ilość dowolna, francuska musztarda taka z ziarnami gorczycy-moim zdaniem najlepsza jest Roleskiego, bo Kamis dość octowa-ale to kwestia upodobań, jabłka- średnio jedno na osobę, najlepsze twarde i kwaśne, cebulka- ile kto lubi, miód-ja mam wielokwiatowy i przyprawy: dziś zalałam piersi olejem z solą, pieprzem, zmiażdżonym czosnkiem i z ziołami prowansalskimi.
przepis prosty: na oliwie poddusić pokrojoną cebulę, dodać piersi i dalej dusić, jeśli jest potrzeba- dodać ciut wody, ale nie za wiele ( bo potem jabłuszka puszczają soczek). pokrojone na ćwiartki obrane jabłuszka dodaję do tego a potem już tylko sos.
sosik mieszam na bezczelnego; w garnuszku łyżka mąki- pszenna łamana z ziemniaczaną zalewam zimną wodą, dokładnie mieszam, dodaję ze dwie łyżki miodku i tyleż samo musztardy i zalewam tym podduszone piersi. doprowadzić do gotowania na malutkim ogniu. jak jabłka zmiękną odrobinę- jest najlepsze, bo na talerzu nie zostaje papka jabłkowa tylko smaczny kawałek owocka ;-)
sosikiem polewam ugotowany na sypko ryż. i mniam!!

następnym razem może piersi z kurczaka z warzywami po chińsku w sosie słodko-kwaśnym?? też lubię:-):-)
 
SOS TATARSKI
  • ogórki konserwowe pokrojone w drobną kosteczkę (dosłownie 3mmx3 mm),
  • pieczarki marynowane pokrojone w drobną kosteczkę - taka sama ilość jak ogórków,
sos:
  • śmietana (ja zużywam średnio 3 mniejsze pojemniczki),
  • trochę cukru (1-2 łyżeczki),
  • musztarda (zalezy jaka, ale kilka łyżeczek od herbaty),
  • majonez (kilka łyzek stołowych),
  • sok z cytryny,
  • sól i pieprz do smaku.
Do zrobionego sosu dodajemy ogórki i grzybki. Niestety trzeba sos przyprawiac na oko, bo każda śmietana, musztarda czy majonez są mniej lub bardziej kwaśne. Do tego gotujemy jajka, po ostudzeniu przekrawa się je na pół i polewa sosem. Sos warto zrobić dzień przed podaniem, żeby się "przegryzł".
 
Ciekawe przepisy na pewno wyprobuje:tak:
Wiecie co mnie dziwi? Moje upodobanie do smietany:szok::szok::szok::confused: Zawsze uzywalam zamiast niej jogurtu naturalnego, a teraz moge ja dodawac do wszystkiego:-D
 
No to ja podam przepis na kurczaka pieczonego na kiszonej kapuscie :tak:

70dag kiszonej kapusty
4 udka kurczaka
przyprawa do kurczaka
ciupinka oleju

Kapuste przeplukac, by nie byla kwasna. Wylozyc ja do naczynia, w ktorym bedziemy piekly udka, ale wczesniej naczynie delikatnie skropic olejem (doslownie kilka kropel na dno, malutko, bo tluszcz jeszcze pojdzie z kurczaka, a nie chcemy przeciez tlustej kapusty). Kapuste obsypac przyprawa do kurczaka, na nia wylozy przyprawione udka. Udka tez mozna delikatnie skropic. No i pieczemy jakas godzinke. Naprawde pyszota, a zwlaszcza ta kapusta, jak przejdzie przyprawa do kurczaka.
 
Na początku miałam zachcianki na mleko w każdej postaci, czy to budyniu , czy zimnego z lodówki. Teraz mnie wzięło na słodycze czekoladowe, staram się ograniczać bo to nic zdrowego ale same wiecie jak to jest w ciąży :)
 
z tego co się doczytałam to płeć dziecka nie zależy od zachcianek, dla mnie to kolejny zabobon, który nie krzywdzi nikogo. Nasz organizm jest taki dziwny, że jak nam czegoś brakuje to się będzie tego domagał. I tak np. kiedy brakuje nam witaminy C, mamy ochotę na ogórki kiszone, kapustę kiszoną, cytrusy. Ja u siebie nie zaobserwowałam jakiś szczególnych zachcianek. Zawsze lubiłam słodycze, teraz też mogłabym je jeść kilogramami, ale mam ZAKAZ. Zawsze jadłam ogórki kiszone i kapustę i teraz też tak mam.
 
reklama
jestem w 9 tygodniu ciąży i generalnie ochote mam na wszystko, a przede wszystkim słodycze, choc i na kwasnosci tez czasem przychodzi ochota, najbardziej w sklepie kiedy przechodze obok stoiska z warzywami i poczuje zapach kiszonej kapusty, nie przejde wtedy obojetnie hehe. zajadam sie cipsami i żelkami, a jak slodycze mi sie przejedzą zabieram sie za owoce. ogolnie ciagle mysle na co mam ochote. jem poprostu wszystko co mi podstawia pod nosek :-)
 
Do góry