reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Witam Kwietnióweczki 2008! :-) Ja jestem już mamą lipcową 2005, miałam byc wrześniową, ale Kubuś przyszedł na świat 2 miesiące wcześniej. I teraz drugie dzidzi zamieszkało w brzuchu. Mój przybliżony termin porodu wg BB to 7 kwietnia 2008 :) Mieszkam w teraz w anglii i nie miałam jeszcze usg ani badania zadnego w sumie. Niedługo sie wybieram.
Z objawów dopadły mnie mdłosci, bol piersi, permanentne zmeczenie:-)
pozdrawiam serdecznie wszystkie aktualne i przyszłe mamusie. I zdrówka wiele życzę, bo to teraz najwazniejsze.
 
Witam kolejne przyszło kwietniowe mamy ;-)

mamanadii - ja od prawie dwóch tygodni męczę się z muleniem :sick: dzisiaj idę na usg, bo zasłabłam w pracy i lekarz chce mnie zobaczyć. A po za tym straszą mnie, ze na usg wyjdą dwie fasolki :angry: złośliwe baby :-p:-D
isiaczek82 - tym razem będzie dobrze :tak: i miejmy nadzieję, ze fasolka nie będzie tak ciekawa świata jak starszy braciszek :tak: To czekamy na usg ;-)

Idę dalej się byczyć :sorry2:
 
Ja właśnie wróciłam od gina.

Widziałam moje maleństwo: ma 3,6 mm, serduszko bije miarowo, wszystko jest ok.

Chyba zaraz zemdleje :sorry2:
 
Hej !!!
LadyLajla, Mamanadii WITAJCIE !!!!!!!!!!!!
Isiaczek82
mamy prawie takie same terminy porodu :-)
Shiraine to super, że wszystko ok!! Odpoczywaj jak najczęściej!!!
Wiecie... To chyba normalne, że się obawiamy, że coś może pójść nie tak. Ja też się boję, chociaż staram się nie myśleć o niczym strasznym :no: Tylko wiem, że czasem trudno nie myśleć o np. poronieniu, gdy się już to przeżyło :-( No ale ja nastawiam się, że musi być dobrze, bo dbam o siebie i dziecko, pragnę Go najbardziej na świecie, jest już teraz najważniejsze dla mnie :tak: !!! Wolę tak myśleć niż zadręczać się jakimiś czarnymi myślami :tak: Tego życzę i Wam !!!!!!!! Także Dziewczynki !!!!!!!! Głowy do góry i bez takich smutnych postów więcej ;-)

Ja dzisiaj niezbyt sie czuję :sick: :sick:Nudności mi nie dają żyć :baffled: Brzuch też mi już wywaliło :-)
Pozdrawiam!!!!!!!!!
 
oj zrobił się bałagan dwa te samę wątki może w jednym zmienić podtytuł np. o dolegliwościqch jakie nas męczą - będziemy sobie doradzały jak je pokonać?
 
NiaNia z nadią do 12 tygodnia przybyło mi 4 kg i teraz tez się tak zapowiada, już mam +2kg, ale ja mam niedowagę i jak tylko zachodze w ciażę to organizm sobie odbija, brzuszka płaskiego już nie mam i w spodniach swoich dopasowanych do pracy chodzic nie moge, bo jak za długo siedzę, to mnie obciskaja i mdłości sie nasilają.
 
NiaNia z nadią do 12 tygodnia przybyło mi 4 kg i teraz tez się tak zapowiada, już mam +2kg, ale ja mam niedowagę i jak tylko zachodze w ciażę to organizm sobie odbija, brzuszka płaskiego już nie mam i w spodniach swoich dopasowanych do pracy chodzic nie moge, bo jak za długo siedzę, to mnie obciskaja i mdłości sie nasilają.

Ja moje spodenki musiałam odstawić do szafy tydzień temu, bo za bardzo mnie uciskały, więc misio kupił mi ciążówki z tą wysoką gumą:sorry2:. Są strasznie wygodne :-D

Dalej mam przed oczami ten migający punkcik którym było serduszko :happy2:
 
reklama
Shiraaine szybciutko to serduszko zobaczyłaś, niektóre dziweczyny troszke sie musza na to naczekać. Ja widziałm wczoraj na wizycie u gina malutkie bijace serduszko. Strasznie si.e denerwowałam przed ta wizytą, w kwietniu poroniłam i stąd ten paralizujacy strach u mnie. Ale wierze, ze tym razem bedzie dobrze.
zajrzałm w link, który masz w podpisie i widzę ze Ty też sporo przeszłaś. Trzeba wierzyć,że tym razem musi sie udać.
 
Do góry