reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

u nas płątki kukurydziane przyprawiaja o odruchy wymiotne...jakoś nie chce ich jeść
jogurty bardzo lubi szczególnie serduszko biszkoptowe.

miłego dnia
 
reklama
Witam wszystkie kobietki:)) i maluszki też..w końcu znalazłam chwilę, żeby do Was zajrzeć...u nas życie w pędzie, jak to z małym dzieckiem...

RUDA gratulujacje, przeczytałam recenzje z porodu i z relacji między rodzeństwem, jestem w szoku, że można sobie radzić z trójką dzieci i jeszcze mieć czas poklikać na necie, zazdroszczę Ci, normalnie powinnaś wzorem mam zostać...ja mam jedną bardzo energiczną i żywotną córeczkę i nie mogę sobie wyobrazić jak by to było, gdyby teraz pojawiło się kolejne...zazdroszcze Ci też takiego porodu, gdyby mój był taki, to może teraz nie drżałabym na samą myśl o kolejnej ciąży....:no: no ale praktyka, co nie?? Alanek jest po prostu prześliczne, słociutkie są takie maleństwa, ale kolki współczuje..na szczęście ja tego nie przeżywałam, też miałam surową dietę, ale to zależy chyba też od dziecka...Natanek jaki męźczyzna już..hoho...Trzymajcie się cieplutko, dużo sił życzę i wyspanych nocek:))

IWONKA widzę, że Ty też już dużymi krokami zbliżasz się na porodówkę...trzymam kciuki,żeby Twój poród był taki jak u Rudej:)))

WYBACZCIE KOCHANE, ALE NIE DAŁAM RADY PRZECZYTAĆ WSZTSKICH POSTÓW, OBIECUJE, ŻE WSZYTSKO NADROBIĘ...
A CO U NAS?? CZAS JAKOŚ LECI, MAM WRAŻENIE, ŻE PĘDZI JAK OSZALAŁY, JA JAK NARAZIE NADAL NIE PRACUJE, I POWIEM WAM SZZCERZE, ŻE BARDZO CHCE ALE JAKOŚ NIE WYCHODZI..KIEDYŚ BYŁO OGROMNE ZAPOTRZEBOWANIE NA ANGLISTÓW, A TERAZ WYGASŁO...CIĘŻKO JEST NA RYNKU PRACY, W WAKACJE NIE MAM TEŻ KOREPETYCJI, TAKŻE MĄŻ PRACUJE CAŁYMI DNIAMI BO WYDATKÓW MNÓSTWO A PENSJA TYLKO JEDNA:(((AMELCIA ROŚNIE, CHOCIAŻ WAGA TAKA SOBIE, 10KG OD BARDZO DŁUGIEGO CZASU, JAK TAM Z WAGĄ U WASZYCH MALUCHÓW, JESTEM CIEKAWA, CZY TYLKO MOJA TAKA KRUSZYNA...MA JUŻ 12 ZĄBKÓW, DUŻO PAPLOCZE, UWIELBIA JAK CZYTAM JEJ KSIĄŻKI, NAWET SIĘ TAK NAUCZYŁA, ŻE JAK TYLKO SIĘ BUDZI, BIERZE KSIĄŻECZKI I PRZYCHODZI DO MNIE, PATRZY ŚLICZNYMI OCZKAMI I JAK TU NIE POCZYTAĆ OD RANA???;))) Z NOCNIKIEM CIAGLE SIĘ UCZYMY, JEŚLI MAM JĄ NA OKU TO UPILNUJE JEŚLI CHODZI O KUPKĘ, ALE JAK TYLKO ZAJMĘ SIĘ OBIADEM CZY PORZĄDKAMI, TO NIESTETY ....PAMPERS DO ZMIANY:(( A JAK TO U WAS WYGLĄDA??

dOBRA ZMYKAM NARAZIE, SKOŃCZĘ OBIADEK ROBIĆ, POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUŚKI:)):-)
 
hej laseczki

ja tylko na moment bo Natnan atakuje mi klawiaturę i nie mam za bardzo jak pisać bo co chwilę coś dusi obawiam się ze za chwile może byc pstryk i po poście :D

dziękujemy z dziećmi za miłe słowa :tak::-)

ja nadal nie za bardzo mogę dojść do siebie bo sypiam po jakieś 3 godziny i po prostu co tu dużo mówić nie wysypiam sie
przez to mam mały problem z koncentracją i skupić czasami się nie mogę na prostych czynnościach wrrrrrrr
mam nadzieję że Alanek odpuści troszkę mamie i da pospać
a jego opuszczą te wstrętne kolki :wściekła/y::wściekła/y:

Iwonko ty chyba pytałaś o to czy dzieci śpią w jednym pokoju ?
to odpowiadam tak
śpią razem z nami w sypialni
ze strony męża stoi kojo Natana a z mojej Alana :)
przez pierwsze 3 noce Alan budził Natana
ale ten tylko wstawał kontrolował czy z bratem wszystko w porządku i kład sie dalej spać :)
teraz nawet nie reaguje jak mały płacze
a zdarza się to dość często przez te kolki :-(
mam nadzieję że i u ciebie bedzie tak super :tak:

Monia dzieki za gratki ale z tym przykładem mamy to przesadziłaś hehehe
są kobiety które samotnie wychowują dzieci i to czasmi wiecej ich mają i te to dopiero mają urwanie głowy
praca dzieci dom itd
też takie kobiety podziwiam
ale mimo wszytko dzieki za wsparcie
a co do twojego porodu to 2gi nie będzie taki jak pierszy
głowa do góry czym dalej tym lepiej :tak:

pisałyście coś o kolacji
Natan je już od prawie 5 miesięcy kolacje w postaci posiłku stałego - bezmleczny
mleko u nas jest tylko na pierwsze śniadanie
a na kolacje je tak samo jak my - bez wyjątków
wszytko wciaga jak leci
nie miłąm nigdy z nim problemów jeśli chodzi o jedzonko :)

mam do was pytanko
jakie papiery mi są potrzebne do macierzyńskiego co do pracy co do zusu
bo ja mam taka pustke w głowie że nie mogę sobie tego przypomnieć a tak nie dawno to robiłem wrrrrrrrrrr
i jeszcze jedno do rejestracji dziecka nic sie nie zabierało ??? czy tlko wypis ze szpitala ?????
a jak to było z peslem pamiętacie ???
kurcze wykańczają mnie te papierkowe sprawy
no jak to zawsze na poczatku tyle tych wizyt lekarskich bioterka szczepienia słuch itd
jak myśle o tych wyprawach po urzedach i lekarzach z moja njmłodszą 2ka to aż mnie ściska w dołku wrrrr
no ale ok jak trzeba to trzeba
jak jeszcze coś pamiętacie to proszę napiszcie mi :)


ok zmykam już i tak nadwyrężyłam cierpliwość Natanka :)

buziaki :-)
 
Ruda - ja to do papierkowych spraw tez lewa :sorry2: dołączam sie do twoich pytań bo zaraz i mnie to czeka... a jak u ciebie ze spacerkami? po którym dniu wybraliście sie na pierwszy spacer? i w koncu jaki wozeczek kupilas? choidzisz razem z dwoma chłopakami?
 
hej hej wszystkim
ja tak na moment, nie mam za bardzo ochoty i siły póki co pisać...
z Nitką byłam u lekarza,trafiłam nie na swoją dr tylko na dyzurnego dr...który stwierdził że to potówki...tylko taka ilość?w życiu tylu nie widiząlam...plecy,brzuch ,dekold,czesć nóg...szok...przepisał dephergan i hydrokortyzon....łyka i smarujemu już 5 dobę no i może są bledsze te zmiany skórne bo steryd troszkę to łagodzi...ale ciągle się drapie, najgorsze są noce...od 2 tygodni praktycznie nie sypiam bo ją trzeba masować żeby sięnie drapała...bidulka..trzeba jeszscze raz na dniach iść do mojej dr niech jąjeszcze ona obejrzy...może ja przewrazliwiona jestem ale nie specjalnie widze poprawę.

Ruda
kochana
sliczne to Twoje dzieciatko najmlodsze...i tak jak dziewczyny piszą Natanek kawaler pieerwsza klasa:-)siły życzę i zdrówka dla wszystkich chlopaków Twoich

Ada
dzięki u nas poza wysypką oki i moja przymusowa bezsennością....
a jak u Was?????

Pozdrawiam wszystkie,zajrze do was jak bede miala siłe...teraz jescze mamam mamę moja w gościach to malo do kompa siadam...a no i maz ma 2gą cześć urlopu wiec w ogóle...heheh...buziaki dla Was,papap:happy2:
 
Cześć laseczki...marna właśnie mi usnęła więc mam chwilkę wolnego, wczoraj biedna miała biegunkę, nie chciała nic jeść, ale to chyba ode mnie się zaraziła, bo mnie zaatakowało w niedzielę, i teraz przeszło na nią...martwię się, bo ona taka lichutka, a biegunka jeszcze bardziej ją wychudzi, niedlugo się wybieram na szczepienie, to po 16 miesiącu, BYŁYŚCIE JUŻ?? CZY WYKUPOWAŁYŚCIE TO SKOJARZONE ZA 110ZŁ CZY BYŁYŚCIE NA POTRÓJNYM WKŁUCIU, BO JA NIE WIEM CO ROBIĆ...WOLAŁABYM PRZEZNACZYĆ TE PIENIĄŻKI NA CO INNEGO DLA MAŁEJ NIŻ NA SZCEPIONKĘ, PŁACZ I TAK BEDZIE, BO BO WKŁUCIE I TAK JEST, TYLKO ŻE JEDNO ZAMIAST TRZECH...

RUDA dzieciaczki śpią w jednym pokoju, zawsze się zastanaiwałam, czy nie obudziłoby jedno drugiego, a tu mamy odpowiedź...jak sen mocny to nic nie zakłóci...heheh..właśnie a jak sobie radzisz na spacerkach z dwójką?? masz podwójny wózek?? :-)

 
Ostatnia edycja:
RUDA co do zusu i macierzyńsiego nie pamiętam tez niestety ale pesel to musi być akt urodzenia bo szpital bodajże zgłasza..Ja byłam z aktem urodzenia....w zusie nie pamiątam co potzreba dostałam plik papierów do wypełnienia i wypełniałam i zostawiałam ale czy cos dołącząłam od siebie chyba nie....

AGUŚ jeju dużo zdrówka dla Niteczki i sił dla Ciebie...skąd ta wysypka....ale czy potwóki by tak swędziały watpie....to na pewno alergiczne ale od czego kurczaczki....

IWONKA jak u Ciebie???

MADZIU ja jeszcze nie próbowałam płatków kukurydzianych dopiero mam zamiar a nóż łyknie....

Uciekam nakarmić synka:blink:
 
hej laseczki:-)

wczoraj byłam w urzędzie załatwiać te wszystkie papierkowe sprawy mówię wam wróciłam z niego po 3 godzinach takie kolejki i byłam padnięta do tego mały cały czas płakał porażka normalnie to wyjście ale na szczęście prawie wszystko załatwiłam
no i zarejestrowałam bąbla na prośbę starszego brata nie mamy już w domku ALANKA TYLKO ALEXA :-):tak:

niestety nocki nadal do dupy mały ma problem z gazami i kupkami wrrrrrrrrr
macie może jakieś sposoby na te dolegliwości bo z tego co wiem to specyfiki dopiero od 1 miesiąca można wprowadzić mam tu na myśli espumisan i inne syropki na recepte

Iwonko ja chodzę z dwoma na spacerek ale wózka nie kupiłam jak na razie bo wychodzimy z mężem i Natnan jedzie na rowerku a Alex w wózku i jak na rzie zdaje to rezultat :tak:
co do pierszego wyjścia to miał już je zaliczone po wyjściu ze szpitala
bo od razu z szpitala pojechałam do siostry na ogród odebrać moją pozostała 2kę no i Alex wtedy w foteliku leżał sobie na ogrodzie z pół godz
a na taki długi spacer to wyszłam na 6tą dobę :tak:
a ty jak sie czujesz :confused:
czy mała już przeczówa że ktoś nowy sie pojawi w domu :confused:
bo Natan tydzień przed porodem to jak nigdy cały zcas się do mnie przytulał właził na ręce i całaował jakby czuł :szok:

Aga dzieki za miłe słowa
masz rację jeśli tobie to podpada to idz do swojej doktorki nic cię to nie kosztuje a przestaniesz się martwić :tak:każdy może się pomylić więc jak masz podejrzenia ze to nie to to idz i sprawdz :tak:
ucałuj kiteczke od ciotki Rudej
i zdróweczka dla was :tak:

Monia zdrówka dla małej
teraz tych biegunek słyszę jest sporo a to za sprawą tych upałaów i dzieci jadają barzdo dużo owoców popijając wodą sokiem i stąd często sie biorą biegunki
ja szczepie standardowo i jeszcze nie byłam na szczepieniu
szczeże to nawet nie pamiętałam że teraz na 16 miesięcy się szczepi a na co???????????

ada dziękuję za odpowiedz na szczęście już mam prawie wszycho załatwione :tak:zostało mi tylko macieżyńskie

miłego dnia laseczki
papap:-)
 
Witam się z wami wieczorową porą;-)
Moi mężczyzni zasnęli a ja jeszcze siedzę:-)

Ruda to super,że wszystko załatwiłaś.Eh tak to jest w tych urzędach,że swoje trzeba odstac z dzieckiem czy bez:sorry2:Pamiętam jaki ja miałam stres jak z Patrykiem musiałam wszędzie biegac a co dopiero z dwójką maluszków.To mówisz,że Alex,he he też bardzo ładne imię:tak:

Moncia a jak tam malutka,przeszła jej biegunka?My mamy termin na szczepienie dopiero początkiem pazdziernika i będziemy szczepic skojarzoną.Martwisz się,że marna mało waży,lepiej żeby była szczupła niż za gruba.:tak:Taką ma widocznie budowę.Patryk waży koło 12kg no ale to chłopak to musi więcej ważyc nie:-)Jeśli chodzi o nocnikowanie to u nas ciężko.Jak go posadzę zaraz po przebudzeniu to zrobi siku a tak to nie.A z kupką to też ciężko wyczuc bo robi o różnych porach.A teraz to nawet za bardzo już nie chce siedziec na nocniku tylko wstaje od razu.

Anekha jak tam Niteczka?Potówki powiadasz:sorry2:No lepiej żeby to były potówki niż alergia.Ci lekarze to sami nie wiedzą już co wymyślec ale najbardziej trafną diagnozę to chyba alergolog postawi.

Zmykam do kąpania i do spania
Miłej nocki wszystkim;-)
 
reklama
ASIA jak narazie Amelka zdrowa, wczoraj jeszcze miała biegunkę, ale dzisiaj jak narazie wszytsko ok, apetyt nawet jej wrócił, więc się cieszę...teraz włożyłam ją do łóżeczka i czekam aż zaśnie...Przez krótki okres czasu udawało nam się z nocnikiem, zrobiła mi przez kilka dni pod rząd kupkę i siku też..ale później jakby się zraziła i też nie chce siedzieć za bardzo muszę jej czytać książke, wtedy trochę posiedzi...a teraz przez tą biegunkę, to już wogóle się rozregulowała po sześć siedem kupek w ciągu dnia...dałam jej spokój od nocnika...ja idę na szczepienie 19 sierpnia, i chyba jednak będziemy kuć trzy razy, wolę za tą stówkę kupić jej jakąs zabawkę albo ciuszek, płacz i tak i tak będzie niestey:(( Twój synek to kawał chłopa;)) 12 kg..ładna waga, ale chłopcy mają tendencję do większej wagi, mojej koleżanki synek jest dwa tyg starszy od Amelki i waży 13,5 kg..to jest dopiero facet!!:))) jest co dygać;) jestem ciekawa co powiedzą pielęgniarki przy ważneniu, pewnie znowu będą patrzeć na mnie jak na wyrodną matkę, co dziecko głodzi:wściekła/y::szok: dobra zmykam, odezwę się później, muszę obiadek skończyć..3 majcie się laseczki:):-)


 
Ostatnia edycja:
Do góry