Aha, zapomnialam napisac. Mojemu dziecku wyrżnął się ząb
.......................................................................................................................................Nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nie temu mlodszemu, a starszemu
. Narzekala coś dzisiaj ,że boli ją dziasełko na dole, pewnie od jabłuszka. Powiedzialam,ze moze ząbek się rusza i niedługo wypadnie i poprosiłam by podeszla. sprawdziłam, ząb faktycznie się rusza, ale bardzo slabo, a za nim już wyrznięty stały
. Bedę musiała z nią do dentysty jechac,żeby ten z tyłu nie był krzywy. Cos czuje,że córcia zęby po mamie odziedziczyła, oby nie, bo mi mleczaki nie wypadały, tylko trzeba było wyrywac...:-(




