reklama
wiem, że jest ciężko ale trzymaj się kochana. Mam nadzieję że jest ktoś z Tobą w tych trudnych chwilach...
Klaudia, w takiej sytuacji brak słów. Mogę tylko napisac, że bardzo ale to bardzo mi przykro i jednocześnie podziwiam Cię za Twoją siłę i odwagę że się tym z nami podzielilas. Jeżeli tylko możemy w jakiś sposób pomóc to daj znać.
Klaudia przykro mi
[*]
Hmmm mi też infekcja wyszła ale stwierdził wczoraj ze szkoda mnie meczyc globulkami skoro zmian zadnych nie widać, upławy ładne i czysto... i kurde nie wiem co robic teraz. Kolejna wizyta 7 stycznia....
[*]
Hmmm mi też infekcja wyszła ale stwierdził wczoraj ze szkoda mnie meczyc globulkami skoro zmian zadnych nie widać, upławy ładne i czysto... i kurde nie wiem co robic teraz. Kolejna wizyta 7 stycznia....
Obserwuj się Aylin. Mi ginka mówiła, że infekcja zagraża ciąży tylko wtedy kiedy szyjka jest skrócona. Wtedy może wywołać przedwczesny poród. Możesz sama kupić sobie probiotyki i brać co 2-3 dni. Mi tak zaleciła ginka żeby brała bo mi często wracają...
klaudia1219
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2014
- Postów
- 79
...
Klaudia, bardzo mi przykro
[*] Trzymaj się kochana... wierzyłam, że jednak uda się uratować Twoje dziecko...
Olusia, gratuluję parki i cieszę się, że wszystko dobrze z maleństwami, mam nadzieję, że dołek szybko przejdzie, jak chcesz to napisz nam, o co chodzi na
Natasza, jedzenie nie działa, ale rzeczywiście moja mała się rozszalała wczoraj na noc, przysnęłam już, a mój M. się kąpał i jak wrócił, to tak szalała, że się obudziłam
Doli, dobrze, że z szyjką wszystko ok :-) a masz mozliwość wyboru położnej do porodu? albo pojechać do szpitala, w którym chcesz rodzić (w Ujastku, dobrze pamiętam?) zobaczyć oddział, porozmawiać? Powiem Ci, że ja po dniu otwartym w szpitalu trochę się uspokoiłam, personel jest naprawdę życzliwy i wzbudzający zaufanie, uwierzyłam, że dam radę urodzić SN i że będzie dobrze (ten szpital należy do Neomedic, czyli do tej samej grupy co Ujastek w Krakowie).
Karina, Emily może wyczuwa nastawienie pani w przedszkolu i dlatego płacze... udało Ci się porozmawiać w przedszkolu z panią i z dyrektorką?
[*] Trzymaj się kochana... wierzyłam, że jednak uda się uratować Twoje dziecko...
Olusia, gratuluję parki i cieszę się, że wszystko dobrze z maleństwami, mam nadzieję, że dołek szybko przejdzie, jak chcesz to napisz nam, o co chodzi na
Natasza, jedzenie nie działa, ale rzeczywiście moja mała się rozszalała wczoraj na noc, przysnęłam już, a mój M. się kąpał i jak wrócił, to tak szalała, że się obudziłam
Doli, dobrze, że z szyjką wszystko ok :-) a masz mozliwość wyboru położnej do porodu? albo pojechać do szpitala, w którym chcesz rodzić (w Ujastku, dobrze pamiętam?) zobaczyć oddział, porozmawiać? Powiem Ci, że ja po dniu otwartym w szpitalu trochę się uspokoiłam, personel jest naprawdę życzliwy i wzbudzający zaufanie, uwierzyłam, że dam radę urodzić SN i że będzie dobrze (ten szpital należy do Neomedic, czyli do tej samej grupy co Ujastek w Krakowie).
Karina, Emily może wyczuwa nastawienie pani w przedszkolu i dlatego płacze... udało Ci się porozmawiać w przedszkolu z panią i z dyrektorką?
sataga
Fanka BB :)
Klaudia strasznie mi przykro. Wierzyłam, że wszystko będzie dobrze...
reklama
Myla Novak
Fanka BB :)
Jade so szpitala.trzymajcie kciuki...
Juz nic ie pisalam ale od wczoraj słabo czuje ruchy a dzis wcalei oszlqm do lekarki żeby się poradzić z tym przeziebieniem a ona detektorem nie łapie w ogóle tętna ;( słyszy pepowine i delikatne ruchy tez ale kazala jechac
Juz nic ie pisalam ale od wczoraj słabo czuje ruchy a dzis wcalei oszlqm do lekarki żeby się poradzić z tym przeziebieniem a ona detektorem nie łapie w ogóle tętna ;( słyszy pepowine i delikatne ruchy tez ale kazala jechac
