reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamusie 2010

taki przelicznik podali w książeczce bobovita, którą dostała wraz z próbkami obiadków, kaszek itp
2-3 g produktu glutenowego to 1-1,5 łyżki stołowej...no to już do reszty zdurniałam...wagi nie mam...
 
reklama
My jeszcze czekamy z nowymi produktami, na razie cycek:) Pediatra mówiła że za wcześnie nie ma co! No i przymierzam się do sposobu zywienia BLW jestem na etapie czytania książki...Żadnych papek itp. Ale do tej metody mała musi zacząć sama siedzieć;-) Zobaczymy czy się skuszę czy nie, ale najpier przeczytam ksiązkę:p
niby zalecają do 6 m-ca tylko cycek.ale piszą też, żeby po 4 mc wprowadzać niewielkie ilości glutenu, żeby zapobiec celiakii, i jeszcze jakieś tam chorobie. przez 2 m-ce podwać małe dawki glutenu, potem już pełne posiłki można glutenowe. a kaszy samej nie zje pewnie dziecko (mannej) i dlatego zalecją do obiadku lub mleka z piersi. u karmionych mlekiem modyf inaczej się podaje.

wiem,że są gotowe dania z manną, ale tam jest kilka składników, więc jakby co, to nie byłoby wiadomo, co uczuliło...
Nam tak zaleciła żywić pediatra, która pracuje w szpitalu dziecięcym. Co lekarz, co książka, to co innego. Ale komu ufa jak nie swojemu lekarzowi?:biggrin2: slyszałam też otej metodzie BLW, ale jakoś nie przemawia do mnie.

Witam kolejne Forumowiczki:-)
 
Ostatnia edycja:
a ja nie czytam ksiazek tylko kieruje sie wlasnymi pogladami

julka u mnie wciana juz wiekszosc owocow po 4 miesiacu

marchewka jej nie posmakowala i brokuly byly ble ble natomiast marchewka z ziemniaczkiem tak

moja jadla juz owoce wszystkie po 4 miesiacu z gerbera
kaszka na dobranoc waniliowa badz z owocami hippa
kleik z owocami
pije bobofruty z jablkami oraz winogron

karmie enfamilem gdyz wrocilam do pracy i jest to dla mnie wygodniejsze :) poza tym karmilam przez ostani czas tylko wieczorem i noc ale julka juz nie chce cyca woli butle

Jak ja bym się miała kierować własnymi poglądami, to najchętniej do końca życia karmiłabym cycem-tak ze mną zrobiła propaganda, gdzie na każdym kroku się wbija, że mleko z piersi najlepsze na świecie:-)i teraz jak mam jej podać coś innego, to jakbym co najmniej truciznę miała podać:-D
 
Ja tez karmie cyckiem, ale Kubuś za mało przybiera i musimy dokarmiać. Mamy troch eproblemów z tego powodu, bo mały nie chce żadnego mleka. Na razie jest troche lepiej musiałam wmusić jakoś mu to mleko. Z tego powodu zaczełam wprowadzać nowe produkty.
 
justyśka-a ile waży Kubuś?u nas 5 listopada na szczepieniu było 6450, czyli 50 centyl. W pierwszym m-cu życia dużo przybrała, bo prawie kilogram.No ale wtedy widziała tylko mój cycek:-)i miałam wrażenie, że nie robię nic innego jak tylko karmię.Teraz oczy dookoła głowy latają, i cycek średnio ją interesuje.bywa, że 4 godz nie je. W nocy oczywiście nadal co 2 godz mamusię budzi, no ale w nocy nic jej nie rozprasza.

naszą największą bolączką jest ulewanie, a właściwie chlustanie:-(lekarka najpierw kazała się nie przejmować, bo mała dobrze przybiera i zadowolona. Potem przepisała debrtidat, który g...nam pomagał, Zu nie nie chciała go pić, więc więcej zachodu niż to warte.i wylądował w koszu....
 
no to rzeczywiście malutko...nawet jeśli przyjąć, że dziecko w tym wieku jest dość ruchliwe i mało zainteresowane jedzeniem...A to dokarmianie to za poradą lekarza?jesli tak zalecił, to pewnie wie co robi

A tak trochę z innej beczki-prasujecie jeszcze ubranka?ja przyznaję bez bicia, że czasem odpuszczam, bo już nie wyrabiam ze wszystkim. Czasem mąż poprasuje, a czasem ściągam prosto ze suszarki i zakładam.
Piorę w Loveli i Jelpie, co wpadnie w ręce, ale Lovela ładniej pachnie. A i tak dodaję płyn do płukania chicco biały.ubranka mięciutkie i ślicznie pachną.
A teraz planuję przejść na persil sensitiv, tak żeby oddzielnie nam nie kupować proszku.a,i jak piorę ubranka Zu to 3 dodatkowe płukania nastawiam:-)a wy jakie macie patenty na pranie ciuszków bobasa?jakich proszków używacie?
 
Joaszka Tak to za poradą lekarza, wyliczyła że na 5 m powinien ważyć 6600g. Właśnie nauczyłam go pić mm i jestem zadowolona:-). Ja prasuję ubranka po każdym praniu, ale wyczytałam w gazecie, ze jak już dziecko jest trochę większe to nie trzeba po każdym praniu prasować. Od dawna piorę e persilu sensitiv.
 
Ja raz wyprałam w persilu sensitiv pościel Zuzki.nic jej nie było, ładnie pachniało, no ale to była próbka, a już miałam zakupioną Lovelę, dużą paczkę:-)zmykam wysuszyć włoski. Jutro na studia, więc trzeba wyglądać jak człowiek, a nie ciągle w dresie i zalana mlekiem:-)
 
reklama
No my lecimy na cycku, czasem dostanie mm, jak wychodzimy, czy na noc, ale staram się puki co jej nie podawać;) Jedynie by dziewczynka mogla chodzić spać wczesniej bo u nas koło 23 zasypia;P Nie mogę jej przestawić - taki nocny marek. Za to zazwyczaj jak zaśnie to do 6-7 mam spokój, a potem je i do 9-10...i pewnie ze tak dlugo spi to wieczorem nie chce, ale wybudzic ja o tej 6 sumienia nie mam...moze w koncu sama w dzien bedzie sie bardziej meczyc i zacznie zasypiac okolo 9:)

Ja piorę w Loveli plynie, ale wrzucilam juz nie raz biale spioszki do vizira sensitive a jeansy do woolite black i nic jej nie było! Jak teraz skoncze lovele to juz tez nie bede kupowac, ale ja od proszkow odchodzę całkowicie na rzecz płynów wiec i jej w woolaicie tudziez perwollu bede prala, ale Basi bez plukania w zapachowych plynach! Plyny do prana nie wymagaja dodatkowego plukania, prasowac prasuje wszytko, bo sobie tez prasuje, zawsze jakos milej dla cialka:)
 
Do góry