reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Liwcia siedzi! :)
IMG_20190410_171838.jpeg
 
reklama
Pumelova ja nawet rozważam zabrać inhalator jak się zdecydujemy na wakacje za granicą. Też myślałam o antybiotyku tylko nie wiem czy lekarz mi wpisze.
Muszę porozmawiac

Emol brawo dla Liwci

Ewella..super że już zaplanowane wakacje ja cały czas boję się podjąć decyzję czy na pewno ogarniemy się z dziewczynami
 
Jenny no z jednym inaczej, na pewno łatwiej. Ale planujemy już wyspy kanaryjskie za rok w październiku:D inhalator hm.. ja bym założyła że w tak ciepłym miejscu się nie przyda. Zależy ile Wam chorują..
 
A skąd wiesz że to refluks ? U Piotrka było podejrzenie ale po trzech miesiącach minęło był to ten dziecięcy. Ale mojej sąsiadki syn miał i mówiła że dobry gastrolog dziecięcy który ustawi leczenie, dziś jej syn ma 11 lat i ani śladu refluksu.
 
A skąd wiesz że to refluks ? U Piotrka było podejrzenie ale po trzech miesiącach minęło był to ten dziecięcy. Ale mojej sąsiadki syn miał i mówiła że dobry gastrolog dziecięcy który ustawi leczenie, dziś jej syn ma 11 lat i ani śladu refluksu.
Miała usg brzuszka i podczas usg jedzenie się cofalo a jadła 2h wcześniej..
 
Z refluksem nie pomogę

Czy Wasze dzieciaki często się przytulają? Bo jie wiem czy to taki charakter/moje błędy/etap rozwoju czy zaburzenia....
Ale misia przytuli, a mnie nie... tzn wejdzie na kolana jak cyztamu książeczkę ale żeby jakoś
Podbiegał się przytulić cyz pozwalał np na pożegnanie w żłobku albo przywitanie to nie...
 
Artur sie przytul i i da buziak a, ale to musi mieć dzień. Ostatnio jest bardzo przylepny bo dzieciaki mają wirusowe zapalenie gardła. :( na szczęście dobrze śpią. Tylko artur w dzień maruda.
 
reklama
Pumelova, u nas było podejrzenie refluksu u starszej cory. Ale było to na wczesnym etapie jej życia, i zaczęło się poprawiać ok. 4-5 miesiąca życia. Za to i moja mama i teściowa miały refluks, ale leczone były wtedy szpitalnie.


Ola - moja to jest na maxa przylepa, tulasinska a i calusinska od czasu do czasu. Z przyzwyczajenia wtula mi się w piersi (i niestety często (publicznie) mi w nich gmera [emoji23])
 
Do góry