reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Hej wszystkim. Ja też raczej pasożytuje na forum. Czytam na bieżąco, ale nie mam czasu pisać. Święta coraz bliżej, więc i sporo pracy. Przyznam się wam że wstałam o 11 dzisiaj, wcześniej jakoś nie mogę się zwlec. Mam dużo dodatkowej roboty w związku z ta połamana noga męża. No bo trzeba mu pomagać i odnosić wszystko. A dziś mu palce zsinialy, dobrze że jutro mamy kontrole , bo bym już go ciągnęła na SOR. Pół dnia pewnie przesiedzimy w szpitalu :/
Gratuluję udanych wizyt, ja mam genetyczne dopiero w styczniu.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kurcze tak sie boicie powiadomić szefa a u nas to najcześciej wyglada tak, ze dziewczyny przynoszą zwolnienie i tyle sa widziane :p najcześciej nie przekazują obowiązków i musimy sobie radzić sami- powiem tylko tyle ze to jest bardzo nie fajne zachowanie i jaka by ta praca nie była to pozniej jest utrudnienie dla innych pracownikow niestety :/
 
No ja tez sie troche boje powiedziec w pracy. W zeszlym roku dwie dziewczyny z mojego dzialu rzucily l4 bez slowa i taka wyrobily reputacje kobietom-pracownikom, ze szkoda gadac. No i zostalam sama posrod samych facetow :/ Juz widze ich reakcje....
 
Truskawka89 tylko sa rozne sytuacje- ja myslalam ze pochodze do pracy tak do poznej wiosny, nie chcialam tez mowic tak wczesnie w pracy (nadal mam I trymestr), a tu okazalo sie ze musze lezec i w zwiazku z tak dlugim zwolnieniem musialam juz powiedziec (tak wszyscy by i tak mysleli ze ciaza, albo ewentualnie jakas powazna choroba). Co zrobic, dzidzius wazniejszy jest dla mnie.

Ja tez dziewczyny czytam Was, tylko do pisania nie mam weny od tego lezenia:biggrin2:
 
A jak się w ogóle czujecie? Ja w sumie często mam mdłości i boję się, że w Święta będzie mi niedobrze, a ja tak lubię to świąteczne obżarstwo:-( :( Mimo tego oczywiście całe mieszkanie wysprzątałam, bo nikt inny tego nie zrobi.Widzę, że jestem młodzikiem i będę jedną z rodzących na końcu.
 
Pola tylko nie chodzi o szybkie branie zwolnienia ale o przekazanie jakiś materiałów co nie zajmuje dużo czasu, zależy wszystko od stanowiska oczywiście. U nas w firmie spokojnie można w jeden czy dwa dni przekazać, można tez cześć przez telefon. Rzadko kiedy jest ciąża az tak zagrożona zeby nie można było rozmawiać przez telefon czy wysłać meila z jakimiś dokumentami :p ale fakt ze przy zwolnieniu płatnym w 100% po prostu nie opłaca sie chodzić do pracy, chyba ze ktoś żyje głownie z prowizji
 
Ja mam wyrzuty sumienia z powodu mojego zwolnienia, ale jak mi to sam szef powiedział to nie moja prywatna firma. Jak tylko mogłam to starałam się wysyłać dokumenty dzwonić z informacjami. Ja mam takie stanowisko ze może mnie zastąpić tylko ktoś z zewnątrz z odpowiednimi kwalifikacjami , musze się zastanowić czy dam radę wrócić na stałe bo przyjść na miesiąc nie ma sensu. Jeżeli znajdą kogoś na zastępstwo to postaram się przyjść wszystko pokazać.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kazdy ma inna sytuacje, mysle ze duzo zalezy od relacji w pracy jakie mamy i naszego zaangazowania w prace, ale niestety tez samopoczucia, bo nie wszystko da sie przeskoczyc.
Ps. Ja akurat jestem pod tel. i od razu dalam znac w pracy, ze mozna do mnie dzwonic jakby byla taka potrzeba.
 
reklama
Do góry