reklama
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
AHaa moje dziecię śpi 12 godzin w nocy a zdarza się że 13
po przejsciowych kłopotach teraz przybywa na wadze ładnie i nigdy nie miałam zamiaru jej budzić. W dzień zdarza mi się budzić ją na karmienie ale w nocy nigdy.
po przejsciowych kłopotach teraz przybywa na wadze ładnie i nigdy nie miałam zamiaru jej budzić. W dzień zdarza mi się budzić ją na karmienie ale w nocy nigdy.
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
Renia- ja mam Swing Medeli i jestem super zadowolona :-) czytalam rowniez opinie o Mini i tez ma dobre :-),ale ona jest bardziej do okazjonalnego odciagania na codzien lepsza jest Swing,albo Advenced link: Medela - Pump In Style Advanced
teraz jakbym miala kupowac to wlasnie ta,bo szybciej "idzie" z dwoch piersi na raz,a pompuje duzo,bo czasami po nocy mam piersi tak nabzmiale,ze az bola... wlasnie weszlam na polski website Medeli i u was jest tez dostepna Mini dla dwoch piersi - taka zdecydowanie bym ci polecila :-)
u nas mala przesypia ladnie nocki,wiec bez problemu sie wysypiam, w dzien tez spi troche,ale nie mamy jeszcze rutyny - musze zaczac wprowadzac,ale chyba za leniwa sie zrobilam ;-)
a nosek czyszcze codzien jak tylko widze jakies gilki,ale uzywam zrolowanego papieru toaletowego lub husteczki higienicznej... fridy nie mam a gruszke,ktora kupilam to nic sie nie da wyciagnac...
wszystkim chorym lipcowym mama i dzieciom zycze szybkiego powrotu do zdrowia :-)
teraz jakbym miala kupowac to wlasnie ta,bo szybciej "idzie" z dwoch piersi na raz,a pompuje duzo,bo czasami po nocy mam piersi tak nabzmiale,ze az bola... wlasnie weszlam na polski website Medeli i u was jest tez dostepna Mini dla dwoch piersi - taka zdecydowanie bym ci polecila :-)
u nas mala przesypia ladnie nocki,wiec bez problemu sie wysypiam, w dzien tez spi troche,ale nie mamy jeszcze rutyny - musze zaczac wprowadzac,ale chyba za leniwa sie zrobilam ;-)
a nosek czyszcze codzien jak tylko widze jakies gilki,ale uzywam zrolowanego papieru toaletowego lub husteczki higienicznej... fridy nie mam a gruszke,ktora kupilam to nic sie nie da wyciagnac...wszystkim chorym lipcowym mama i dzieciom zycze szybkiego powrotu do zdrowia :-)
survivor26
Mamy lipcowe'08
Mnie mąż na przeziębienie proponował grzane piwo i jak dalej będę się tak fatalnie czuć to chyba skorzystam, może na przeziębienie bardzo nie pomoże, ale przynajmniej na humor powinno
Poza tym robię inhalacje z kropli miętowych no i tantum verde, które chyba rzeczywiście pomaga, bo przynajmniej z gardłem nieco lepiej na razie.
A tak w ogóle to wczoraj po raz pierwszy w swoim życiu Flora zasnęła we własnym łóżeczku
Nie wiem czy sukces należy przypisać nowej karuzelce (jest boska! - Młoda 2 godziny wczoraj się nią "bawiła" - niestety musimy reklamować, bo część funkcji nie działa, ale już to co działa ją fascynuje;-)), czy zmęczeniu chorobą, ale zasnęła wczoraj sama zaledwie po kwadransie płaczu - byłam tak zaskoczona nagłą ciszą, że aż poszłam sprawdzić, czy oddycha, bo mi się wydawało niemożliwe, żeby tak sama z siebie poszła spać
Wiem, ze to się jeszcze może odwrócić, ale skoro raz się udało, to już tak łatwo nie odpuszczę - dzięki Post i magdzik za to, żeście zmotywowały mnie do usypiania w łóżeczku;-)
W nocy Flora się jeszcze budzi, raz koło trzeciej i potem koło 6, jak maż wstaje do pracy- teraz przy chorobie bywa częściej, ale chyba robi to bardziej z nawyku niż z głodu, bo poje parę minut i zasypia.
Dużo zdrowia wszystkim położonym chorobą no i miłego dnia mimo paskudztwa za oknem;-)
Poza tym robię inhalacje z kropli miętowych no i tantum verde, które chyba rzeczywiście pomaga, bo przynajmniej z gardłem nieco lepiej na razie.A tak w ogóle to wczoraj po raz pierwszy w swoim życiu Flora zasnęła we własnym łóżeczku
Nie wiem czy sukces należy przypisać nowej karuzelce (jest boska! - Młoda 2 godziny wczoraj się nią "bawiła" - niestety musimy reklamować, bo część funkcji nie działa, ale już to co działa ją fascynuje;-)), czy zmęczeniu chorobą, ale zasnęła wczoraj sama zaledwie po kwadransie płaczu - byłam tak zaskoczona nagłą ciszą, że aż poszłam sprawdzić, czy oddycha, bo mi się wydawało niemożliwe, żeby tak sama z siebie poszła spać
Wiem, ze to się jeszcze może odwrócić, ale skoro raz się udało, to już tak łatwo nie odpuszczę - dzięki Post i magdzik za to, żeście zmotywowały mnie do usypiania w łóżeczku;-)W nocy Flora się jeszcze budzi, raz koło trzeciej i potem koło 6, jak maż wstaje do pracy- teraz przy chorobie bywa częściej, ale chyba robi to bardziej z nawyku niż z głodu, bo poje parę minut i zasypia.
Dużo zdrowia wszystkim położonym chorobą no i miłego dnia mimo paskudztwa za oknem;-)
surv - gratulacje z okazji pierwszego samodzielnego zaśnięcia Florki w łóżeczku:-) Należy Ci się to grzane piwo

Ten system prędzej czy później zadziała. U nas wrzaski skróciły se do pół godziny
Potem Julka zasypia tyle, że nie zupełnie sama. Ja idę do niej, nie wyciągam jej już z łóżeczka i po prostu nachylam się przytulając swoją głowę do jej policzka. Działa:-):-):-) Wczoraj zasnęła po 21, a dzisiaj wstała przed 7 na żarło;-) Pewnie jeszcze z tydzień musimy nad nią popracować i wierze, że będzie git




Ten system prędzej czy później zadziała. U nas wrzaski skróciły se do pół godziny
Potem Julka zasypia tyle, że nie zupełnie sama. Ja idę do niej, nie wyciągam jej już z łóżeczka i po prostu nachylam się przytulając swoją głowę do jej policzka. Działa:-):-):-) Wczoraj zasnęła po 21, a dzisiaj wstała przed 7 na żarło;-) Pewnie jeszcze z tydzień musimy nad nią popracować i wierze, że będzie git


pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Surv - a jaką masz tą karuzelkę? Ja w koncu zamówiłam tą z rybkami, śliczne ma muzyczki i te wyświetlane rybki na suficie to po prostu super sprawa! Mi się chyba bardziej podoba niz jej chyba:-) i gratulacje z okazji samodzielnego zaśniecia w łózeczku :-)
survivor26
Mamy lipcowe'08
My mamy tę z muzyką klasyczną, ale coś jest walnięte, bo nie działa opcja tylko muzyka+karuzela oraz tylko muzyka, a działa tylko ta full wypas 3 w 1, więc muszę reklamować. Ale nam też się strasznie spodobała, wczoraj z mężem w ramach sprawdzania co nie działa, bawiliśmy się nią dobrą godzinę, aż nas mała musiała rykiem do porządku przywołać i przypomnieć, że generalnie to miała być jej zabawka
Teraz też zresztą leży i kontempluje latające misie, a do podświadomości wbija się umiłowanie muzyki klasycznej
Teraz też zresztą leży i kontempluje latające misie, a do podświadomości wbija się umiłowanie muzyki klasycznej
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
florka no gratulacje, teraz bedzie juz tylko lepiej.
wczoraj ku mojemu wielkiemu zdziwieniu moje dziecie obudzilo sie o 4, tuz po moim nocnym odciaganiu mleka i nie bardzo miałam jej co z cycków dać. zastosowałam więc sposób madzi i odwróciłam ją na drugi boczek. Kwęknęła, westchnęła i zasnęła:-):-):-). Może to dobry sposób żeby oduczyć dziecka nocnego jedzenia???
Dzisiaj już się nie powtórzyło i dziecię spało grzecznie do 8 rano:-):-):-)
wczoraj ku mojemu wielkiemu zdziwieniu moje dziecie obudzilo sie o 4, tuz po moim nocnym odciaganiu mleka i nie bardzo miałam jej co z cycków dać. zastosowałam więc sposób madzi i odwróciłam ją na drugi boczek. Kwęknęła, westchnęła i zasnęła:-):-):-). Może to dobry sposób żeby oduczyć dziecka nocnego jedzenia???
Dzisiaj już się nie powtórzyło i dziecię spało grzecznie do 8 rano:-):-):-)
Jak mój Maksiu o 4 chce jeść to jestem zadowolona.Muszę spróbować zx tym odwracaniem na boczek,ale nie wiem czy to zadziała.Bo on faktycznie mi je.Mam pierś twardą a po karmieniu jest miękka czyli faktycznie jet głodny.To ze smoczkiem jakoś mi się nie sprawdza.No ale przynajmniej sam zasypia w łóżeczku:-)
reklama
Florka gratulacje oby tak dalej!!!
Jak na razie to Misia nie zasypia sama. zasypia przy cycu(ale juz bardzo rzadko), ze smoczkiem na rekach, albo w naszym lozku. W nocy probuje ja usypiac w lozeczku trochr to trwa bo co chwile wypada jej smoczek i wtedy sie denerwuje. Dziewczyny zazdroszcze wam tych przespanych nocy> Mala jak zasnie po kapieli to spi godzine i sie budzi daje jej cyca( po kapieli wypija ok 90ml mleka i troche mojego wiecej nie chce). Zasypia ok 23 i budzi sie co 3godziny:-(. Rano nie moge sie dobudzic wiec spimy do ok 12
Jak na razie to Misia nie zasypia sama. zasypia przy cycu(ale juz bardzo rzadko), ze smoczkiem na rekach, albo w naszym lozku. W nocy probuje ja usypiac w lozeczku trochr to trwa bo co chwile wypada jej smoczek i wtedy sie denerwuje. Dziewczyny zazdroszcze wam tych przespanych nocy> Mala jak zasnie po kapieli to spi godzine i sie budzi daje jej cyca( po kapieli wypija ok 90ml mleka i troche mojego wiecej nie chce). Zasypia ok 23 i budzi sie co 3godziny:-(. Rano nie moge sie dobudzic wiec spimy do ok 12

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się:
