Wow




Pabla gratulacje i trzymam kciuki,zeby ta druga kreseczka była bardzo wyraźna

Szybko Wam sie udało,chyba za pierwszym cyklem co?:-)
Tosika no ja nic mądrego w sprawie Kornela nie wymyslę,bo uważam tak jak dziewczyny.Nie chce jeść to do widzenia,zwłaszcza,ze to nie jest już mały nieświadomy dzieciaczek.Bo ja rozumiem,ze może czegoś nie lubić i tego nie jeść,ale że raz lubi raz nie lubi to jest po prostu wymyślanie

Ach i dzięki za życzenia
Ilizkacz no to masz prawdziwy bunt dwulatka

Chyba nie ma na to lekarstwa oprócz twojego opanowania,cierpliwości i tłumaczenia,chociaż to często nie dociera

Z tym wymuszaniem to bym też zacisnęła zęby i nie dawała się szantażować,bo się nauczył,ze jak wyje to mu na wszystko pozwalasz tylko,aby się uciszył i on to po prostu wykorzystuje.A spróbuj raz czy drugi olać jego wymuszanie płączem,a niech sobie powyje aż mu się znudzi,może dojdzie do wniosku że płacz już na ciebie nie działa i przestanie tym sposobem wymuszać.
Ja po integracji z WORDem,ale grzeczna byłam i o 21 do domku wróciłam

W domu oczywiście syf nieziemski

Dziecię już spało,ale nie wykąpane,witaminy nie podane ,kolacja nie zjedzona

O ludzie!!!!!!!!
A dzisiaj mamy fototapete kleić oczywiście jak młody pójdzie spać.Przy okazji muszę porządnie posprzątać i słatkę na jutro zrobić ,bo koleżanki z opolskiego bb na parapetówkę z dziećmi przychodzą

Na szczęście każda ze sobą coś przyniesie to nie musze specjalnego menu szykować uffff.