reklama
M
madzik1980
Gość
witajcie dziewczyny
Ja mam doła wielkiego do wczoraj-bardzo się boję badań genetycznych a wczoraj się dowiedziałam że brat mojego męża zmarł zaraz po porodzie z powodu zespołu Downa.Załamałam się kompletnie-moj tata jest lekarzem i probowal mnie uspokoic-zadzwonil nawet do mojego ginekologa bo ja nie bylam w stanie-ginekolog powiedzial ze to nie ma znaczenie zadnego i zeby dodatakowo zrobic test Pappa i się nie martwić.więc na test Pappa jestem umówiona.Ale żyję w strasznym stresie a badanie dopiero w piątek.
Emih daj znac co u Ciebie???Trzymam kciuki!!
Ja mam doła wielkiego do wczoraj-bardzo się boję badań genetycznych a wczoraj się dowiedziałam że brat mojego męża zmarł zaraz po porodzie z powodu zespołu Downa.Załamałam się kompletnie-moj tata jest lekarzem i probowal mnie uspokoic-zadzwonil nawet do mojego ginekologa bo ja nie bylam w stanie-ginekolog powiedzial ze to nie ma znaczenie zadnego i zeby dodatakowo zrobic test Pappa i się nie martwić.więc na test Pappa jestem umówiona.Ale żyję w strasznym stresie a badanie dopiero w piątek.
Emih daj znac co u Ciebie???Trzymam kciuki!!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kasiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2009
- Postów
- 804
Dziewczyny nie nakrecajcie sie niepotrzebnie. Ja odrzuvcam od siebie wszystkie zle mysli a dopuszczam dobre. I leze i widze ze jak sie przemeczam to potem mam lekkie problemy. Moja kolezanka miala jakies plamienia medzy 10-14 tygodniem i lekrz jej powiedzial ze to moze byc od tego ze lozysko sie tworzy. Emih moze u Ciebie tez tak jest?Oszczedzaj sie dziewczyno!!
Moj maz sie ze mnie smieje ale ja wole dmuchac na zimne i lezec ile sie da. Na razie jest dobrze. Poza tym ze mi nedobrze://
Moj maz sie ze mnie smieje ale ja wole dmuchac na zimne i lezec ile sie da. Na razie jest dobrze. Poza tym ze mi nedobrze://
ania_pestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2007
- Postów
- 522
Witam Was dziewczyny i Wasze brzuszki:-)
Na samym początku emih jak się czujesz???
Ja wczoraj poszalałam...okna umyłam, firanki wyprałam, pierogi zrobiłam...i nie wiem co mnie naszło żeby te firanki wieszać-Mąż powiedziała że powiesi jak wróci...no i wieczór, noc i poranek kiepskie....brzuch bolał, należy mi się lanie
...dzisiaj odpoczywam, zaliczyłam jedynie krótki spacerek z synkiem, a teraz zastanawiam się nad obiadem....chyba zapiekanka jakaś będzie. A póki pamiętam...uważajcie dziewczyny na śliskich chodnikach, schodach...upadek w naszym stanie jest bardzo groźny...na spacerze synek mnie przeganiał tak wolno szłam żeby się tylko nie przewrócić.
Miłego dnia
Na samym początku emih jak się czujesz???
Ja wczoraj poszalałam...okna umyłam, firanki wyprałam, pierogi zrobiłam...i nie wiem co mnie naszło żeby te firanki wieszać-Mąż powiedziała że powiesi jak wróci...no i wieczór, noc i poranek kiepskie....brzuch bolał, należy mi się lanie
...dzisiaj odpoczywam, zaliczyłam jedynie krótki spacerek z synkiem, a teraz zastanawiam się nad obiadem....chyba zapiekanka jakaś będzie. A póki pamiętam...uważajcie dziewczyny na śliskich chodnikach, schodach...upadek w naszym stanie jest bardzo groźny...na spacerze synek mnie przeganiał tak wolno szłam żeby się tylko nie przewrócić.Miłego dnia
reklama
