reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2011

tak, ze slodyczami tez jest kicha
556.gif
głównie z czekoladą.
Zastanawialam się między tym skoczkiem a chuśtawką i stwierdziłam że skoczek będzie lepszy. Pamietam ze wsadzałam w to dzieciaki i one same sie zajmowały sobą. Skakaly jak oszalałe w tym czasem i pół godziny, a jak potem spali, hahahahaha. A przy chustawce niestety ale trzeba stać. Co chwile tego dzieciaka trzeba popchnąć, poza tym chuśtwki są na placu zabaw, a taki skoczek to zawsze coś innego ;-)
 
reklama
emcia a bo widzisz czasem mamusiom nie zależy na tym i jedzą co chcą,bo maja chęć :baffled: no ale w ciąży mamy swoje "5 minut" i możemy jeść i jeść i jeść.... więc nawet te pół roku po porodzie myslę,że mamusie mogą wytrzymać bez "zachcianek"
Hehe to jak ja wzywałam karetkę jak mnie serducho kłuło to kazali mi przyjść na IP i zrobią EKG i i zmierza cisnienie także u mnie nie bardzo z tym przyjeżdżaniem jest :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Hej babeczki;-) Nie wiem czy juz o tym pisałyscie czy nie bo nie czytałam postów do tyłu ale od kwietnia wchodzi nowa ustawa mianowicie po porodzie dzidziol musi pozostac z matką 2 godziny ma byc karmiony...przytulany ,dotyczy to tez cesarek co bardzo mnie cieszy wiec juz na sali operacyjnej mam prawo miec przy sobie dzidzie a nie jak to bylo do tej pory dopiero na drugi dzień.Więz dziecka z matką jest najwazniejsza a co do karmienia piersią nie wyobrazam sobie nie karmić.
 
tak w ogole sie zagadalam na wasze tematy a nie napisalam najwazniejszego. Wzielo mnie chyba przeziebienie bo z nosa w nocy lal mi sie katar zatokowy, myslalam ze nie ma konca. Co wiecej, od 22-4 rano tak mnie nerka bolala ze przerwacalam sie z boku na bok, rozne pozycje, wstawalam, kleczalam (mozliwe ze dzidz mi nacisnac i sobie tak zostal) bo normalnie nie mam z tym problemu (przynajmniej nie mialam do tej pory a wyniki moczu dobrze wyszly)
zeby tego bylo malo, brzuch co chwile robil mi sie jak kamien nie wiedziec czemu :eek: delikatnie go malowalam i nic, wiec nie spalam do 7 rano a obudzilam sie o 9 znowu z brzuchem jak skala :wściekła/y: nie wiem czy isc do poloznej czy przelezec to w lozku i zobaczyc cos ie bedzie dzialo
 
No w m jak mama czytałam i ja o tym .... ale wiecie co podoba mi sie pomysł,może to dlatego ta zrobili,że duzo kobiet mają depresję poporodową i może chcą żeby mamusie sie do dzidziusiów "przyzwyczajały" ...
 
Corin jak zmienialam pozycje albo probowalam wstac i byl taki twardy to troche bolal bo wiadome ze to nie jest cos normalnego. Zazwyczaj jak wstaje rano to jest twardy ale jak zrobie siku to juz sie rozluznia, a poszlam w nocy zrobic siku i jak juz bylo po to poczulam bol w macicy. Nie wiem czy tak ma byc czy to z tego ze przeziebiona jestem, sama nie wiem czy dzwonic sie umawiac na wizyte czy lezec... goraczki na szczescie nie mam tylko troche mnie glowa boli, katar i gardlo
 
Corin tez się obawiam praktyki;-) pewnie nic sobie z tego nie zrobią i będzie jak bylo do tej pory :baffled:
emka mnie tez nerka bolała mozliwe ,że masz jakis ucisk na kręgosłup i promieniuje a co do brzuszka polecam odpoczynek i nospe. Nie powinien twardnieć.
 
reklama
Do góry