wydrussia91
Mamusi Serduszko:*
hej Kochane
) co tam u Was? ja siedze z mamusia i wymyślamy obiadek
) co tam u Was? ja siedze z mamusia i wymyślamy obiadek
reklama
mailuj
Fanka BB :)
Ja też oglądam i myślę, że największe szczęście to zdrowe dziecko
dodi_misia
Fanka BB :)
wydrusia, wy obiadek wymyslacie, a ja dopiero sniadanko wcielam... kaszke manna ugotowałam i mialam taki sos truskawkowy, to sobie polałam mniam..
Tak mówicie o porodach, to powiem wam, ze u mnie było tak... od razu po urodzeniu dali mi ją na chwilkę na brzuch, wtedy zabrali do mierzenia i ważenia, no ale ja wtedy miałam inne zadanie (urodzić łożysko) jak już mnie zaszyli po wszystkim to przenieśli na łożko i dali małą na 2 godz... więc mieli czas na zbadanie małej, kiedy ja musiałam rodzić łożysko... nawet nie mogłabym jej wtedy mieć, bo jak mnie szyli to byłam w pół nieprzytomna i dwie ręce miała rozlożone na boki, bo dwie kroplówki na raz miałam.. za dużo krwi straciłam podobno.. wtedy 4 dni leżałam na poporodowym poniewaz miałam antybiotyk podawany..
I to jest prawda, że poród wywoływany w całości oksy jest wiele gorszy( ja taki miałam) gdyby się zaczęło naturalnie to poszło by na pewno lepiej a tak męczyłam się ponad 24 godziny..
i nie wiem czy któraś z was da radę na ukuckach..to się tak łatwo mówi..a jak przyjdzie co do czego to błagałam żeby mnie przenieśli na ten fotel, bo sama nawet nie mogłam sie ruszyć..
muszę uciekać, bo nigdy chyba nie wyjdę z tego łóżka pa
Tak mówicie o porodach, to powiem wam, ze u mnie było tak... od razu po urodzeniu dali mi ją na chwilkę na brzuch, wtedy zabrali do mierzenia i ważenia, no ale ja wtedy miałam inne zadanie (urodzić łożysko) jak już mnie zaszyli po wszystkim to przenieśli na łożko i dali małą na 2 godz... więc mieli czas na zbadanie małej, kiedy ja musiałam rodzić łożysko... nawet nie mogłabym jej wtedy mieć, bo jak mnie szyli to byłam w pół nieprzytomna i dwie ręce miała rozlożone na boki, bo dwie kroplówki na raz miałam.. za dużo krwi straciłam podobno.. wtedy 4 dni leżałam na poporodowym poniewaz miałam antybiotyk podawany..
I to jest prawda, że poród wywoływany w całości oksy jest wiele gorszy( ja taki miałam) gdyby się zaczęło naturalnie to poszło by na pewno lepiej
a tak męczyłam się ponad 24 godziny..i nie wiem czy któraś z was da radę na ukuckach..to się tak łatwo mówi..a jak przyjdzie co do czego to błagałam żeby mnie przenieśli na ten fotel, bo sama nawet nie mogłam sie ruszyć..
muszę uciekać, bo nigdy chyba nie wyjdę z tego łóżka
pa
Ostatnia edycja:
Corin
Mama Trójki :)
Dodi, podpisuję się pod twoją wypowiedzią obiema rekami. Po kilkunastu godzinach skurczy cała się trzęsłam, nie mialam siły już na nic i kiedy cora w końcu się urodzila i dostalam ją na chwilkę, byłam wdzięczna położnym ze zabraly ją na badania i mycie, bo miałam chwilkę na regenerację sił.
Jakoś nie wyobrazam sobie zajmowania się maleństwem od razu po porodzie, w momencie kiedy nie mam siły ruszyc ręką, cała sie telepię a przede mną jeszcze poród łożyska.
Idea suszna, ale mam wrazenie ze to popadanie ze skrajności w skrajność. Nie wszystkie kobieety po porodzie od razu sa w stanie mieć przy sobie dzidziolka na 2 godziny, jesli ktos miał lekki, łatwy i przyjemny poród, i ma siłę by mieć przy sobie to maleństwo - proszę bardzo,ale jak będą narzucac te 2 godziny każdej to różnie to może wyglądac.
Jakoś nie wyobrazam sobie zajmowania się maleństwem od razu po porodzie, w momencie kiedy nie mam siły ruszyc ręką, cała sie telepię a przede mną jeszcze poród łożyska.
Idea suszna, ale mam wrazenie ze to popadanie ze skrajności w skrajność. Nie wszystkie kobieety po porodzie od razu sa w stanie mieć przy sobie dzidziolka na 2 godziny, jesli ktos miał lekki, łatwy i przyjemny poród, i ma siłę by mieć przy sobie to maleństwo - proszę bardzo,ale jak będą narzucac te 2 godziny każdej to różnie to może wyglądac.
Droga pippi!smacznego)no ja tez jestem ciekawa kto ile da rady pochlanac tej dobroci,ja dalam rade tylko 3 ,a obiad tez mam na slodko bo nalesniki z serem bende robic wiec wiecej paczkow nie zjem ale na wieczor jeszcze mam faworki
No i wrócilam 
obiad mam z wczoraj pączki odebrałam,,, cukier już po 4.39zł koło mnie 
muszę iśc z moim T zobaczyć po ile w jest w auchanie czy kauflandzie bo kurde weźcie za 10kg cukru płacić prawie 50zł ja pierdykam co oni robią :-( poszłam do lumpka kurde dzis wszystko po 2 zł,ale cholera jak nie różowe to niebieskie pajacyki były i nic nie kupiłam 
Pippi ja kupiłam tylko 4ry więc dziś tylko dwa zjem
obiad mam z wczoraj pączki odebrałam,,, cukier już po 4.39zł koło mnie muszę iśc z moim T zobaczyć po ile w jest w auchanie czy kauflandzie bo kurde weźcie za 10kg cukru płacić prawie 50zł ja pierdykam co oni robią :-( poszłam do lumpka kurde dzis wszystko po 2 zł,ale cholera jak nie różowe to niebieskie pajacyki były i nic nie kupiłam Pippi ja kupiłam tylko 4ry więc dziś tylko dwa zjem
balkan
Fanka BB :)
a ja właśnie wróciłam ze spaceru.... pogoda jest przepiękna, ale na tym spacerze dotarła do mnie informacja, że zmarła Irena Kwiatkowska.... wiem, że miała 99 lat, ale, mimo, że Jej nigdy nie spotkałam, była dla mnie jak Babcia - z nią spędziałam wieczory słuchając bajek na płytach, czy słuchowisk w radio.... a potem spektakli.....
moje dziecko też będzie się wychowywać przy głosie Ireny Kwiatkowskiej - dziś już nie ma takich aktorów - i patrząc na pokolenia gwiazdeczek TVNowskich to raczej nie ma co liczyć, że się pojawią....
przepraszam za smutny wątek, ale chodziłam po lasku bielańskim i łzy same mi ciekły po policzkach.....
moje dziecko też będzie się wychowywać przy głosie Ireny Kwiatkowskiej - dziś już nie ma takich aktorów - i patrząc na pokolenia gwiazdeczek TVNowskich to raczej nie ma co liczyć, że się pojawią....
przepraszam za smutny wątek, ale chodziłam po lasku bielańskim i łzy same mi ciekły po policzkach.....
reklama
