Lipiec 2011

[psota]

Pippi, mi jest w mutikinie niewygodnie, my chodzimy do cinema city Mnie się wydaje, że mój synuś wybiórczo reaguje na hałas, bo byłam na torze poznań na wyścigach samochodowych i było 100 razy głośniej, niż w kinie, a szalał mniej, hehe

Sis, wiem, wiem, że tam są, ale chodziło mi czy coś nowego wiadomo. Coś kipsko się sprawdza ten przepływ informacji, o Gośce i Gonie, to już zupełnie nic nie wiemy.

 

[orchidea_]

Aaaaaa to ja jak się przeprowadziłam tutaj to już z chipem były kurde wymyślili te dyskietki i to czekanie mogliby to od ręki robić ale masz rację wpadaj tam z brzuniem to pewnie przyspieszą bo w Rybniku to znieczulica w NFZ-cie i nie patrza na to żeby szybciej była dyskietka takie niemiłe babska tam siedzą i jeden facet
A to chyba nic nowego nie wiadomo ale pewnie jest wszystko ok
byłam dziś w zielarskim dziewczyny i pani jak na mój tydzień ciąży odradziła picie takich herbatek z liści dopiero po 38tc mówiła żeby pić,bo jeśli coś się zacznie dziać to jest za wcześnie więc odpuszczam te specyfiki bo szkoda mi nerwów w razie W

 

[balkan]

Corin, o jakiej dyskietce NFZ mówicie?

Psota, pewni Ci rośnie mały rajdowiec i dlatego ryk silników mu nie przeszkadza a tak wogóle myslę, że odgłosy w kinie sa nieprzewidywalna, a ryk silników dość jednostajny, może dlatego mniej przeszkadza dziecku.... a swoją droga miałam się już dawno zapytać, w jakich wyścigach startujesz? bo mi sie wydawało, że kiedyś o tym pisałaś...

Orchi, z tortu zostały mi jeszcze 2 cycki zapraszam

 

[Aniaa23]

Z tym halasem to Balkan mozesz miec racje
a ja musze do kadr po to durne RMUA jechac... i tak jade juz od nie wiem kiedy, bo to na drugim koncu miasta jest i jak pomysle ze mam sie tam telepac to mi niedobrze:/

 

[psota]

Balkan, jak byłam młodsza jeździłam sobie kartingami, później autem na torze, ale ,,rekreacyjnie", nie startowałam w wyścigach... niestety. Marcin się śmieje, że w moich żyłach płynie benzyna, a nie krew Uwielbiam ten sport Mam nadzieję, że mały będzie najpierw kartingowcem... jeśli będzie chciał nim być )) A z tymi odgłosami to pewnie masz rację

 

[orchidea_]

balkan hahaha fajnie to zabrzmiało cycki ale to ja jednego wezmę albo połowę hahaha a dyskietki takie

z takim czymś chodzimy do lekarzy tutaj

 

[balkan]

Psota, no własnie tak sobie czasami rozmawiamy z mężem, kto wyrośnie z naszego Mateusza - Marek oczywiście chciałby Go pchać w stronę motoryzacji tylko tej jednośladowej, a ja sie zawsze śmieję, że zobaczysz, że Mały wybierze balet....

Orchi, ja nigdy takiej karty nie widziałam, bo z legitymacją ubezpieczeniową zawsze chodzę, ale coś takiego chyba wygodniejsze.... i może nie trzeba raz na miesiąc uaktualniać.....

 

[Corin]

Balkan na slasku iles lat temu wprowadzili dyskietki zamiast ksiazeczek do lekarza. No i niby wszystko fajnie tylko idac do szpitala dyskietka nie wystarcza (wiesz o tym orchi?) ale bez niej lub z nieaktualna tez mozna miec problem z przyjeciem na oddzial :-/

 

[psota]

Sis, u nas nie ma takiego ustrojstwa

Balkan, my to możemy sobie chcieć, a nasze dzieci i tak będą robiły to, co będą chciały)) Możemy sobie planować rajdowców, a będzie tak, jak mówisz, you can dance

 

[orchidea_]

Corin namieszali bardzo z tym jak byłam na IP z tymi "odciskami" to jeszcze prosiła mnie z Zus-u o ubezpieczenie co za bezsens teraz w torebce same papierzyska musze nosić czy jeszcze coś innego potrzeba Nam ???
balkan nie nie co miesiąc nie chyba że nie da się jej odczytać lub zmiana adresu itd to wtedy wymieniasz (oczywiście bezpłatnie)
sis taaaa ustrojstwo niezłe