makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 358
Dzien dobry!
Chyba tylko ja jestem na etapie nieswiadomosci jaki porod moze byc meczacy. Chyba poprostu odpieram od siebie mysli na temat 5 lipca wierzac, ze poprostu instynktownie wszystko przyjdzie i szczesliwie sie zakonczy...
Pytakam kiedys, po co mam sie godzic lub niegodzic na golenie krocza i czy warto prosic o lewatywe?
Prosze sie oszczedzac i czekac conajmniej do 38 tygodnia!
Ja mam dzis w planie wyprac przescieradelka, rozek, kocyki i reczniki. Pozostanie mi tylko wyprasowac wszystko, spakowac torbe dla dziecka i dac instrukcje M.
W weekend w Gdansku jest mozliwosc zrobienia darmowego usg 4D. Ciekawe ile bedzie chetnych.
Poza tym poszlabym na basen, ale mam infekcje i globulki na ponad tydzien wiec w tej ciazy nie bedzie mi raczej dane
Milego dnia!
Pola - zaszalalas... Tez bym zjadla...
Chyba tylko ja jestem na etapie nieswiadomosci jaki porod moze byc meczacy. Chyba poprostu odpieram od siebie mysli na temat 5 lipca wierzac, ze poprostu instynktownie wszystko przyjdzie i szczesliwie sie zakonczy...
Pytakam kiedys, po co mam sie godzic lub niegodzic na golenie krocza i czy warto prosic o lewatywe?
Prosze sie oszczedzac i czekac conajmniej do 38 tygodnia!
Ja mam dzis w planie wyprac przescieradelka, rozek, kocyki i reczniki. Pozostanie mi tylko wyprasowac wszystko, spakowac torbe dla dziecka i dac instrukcje M.
W weekend w Gdansku jest mozliwosc zrobienia darmowego usg 4D. Ciekawe ile bedzie chetnych.
Poza tym poszlabym na basen, ale mam infekcje i globulki na ponad tydzien wiec w tej ciazy nie bedzie mi raczej dane
Milego dnia!
Pola - zaszalalas... Tez bym zjadla...
zakladam tez opcje biegunki spowodowanej stresem, ktora sama delikatnie zalatwi sprawe
Zazdroszcze lasu... Najblizszy las mam jakies 10 min drogi samochodem od domu, wiec bez M ani rusz...
Brzuch w nocy dalej twardy, muszę gina zapytać czy to normalne jest, bo w tamtej ciąży aż tak nie miałam. Dobrze, że wizyta w poniedziałek. Dziś mam wizytę z Klaudią u okulisty - ostatnią w tej serii mam nadzieję, jak pójdzie dobrze, to wyjdę receptą na nowe okulary.
Golenie krocza - kwestia higieny - łatwiej potem zadbać o ranę po nacięciu/pęknięciu oraz lekarzowi też łatwiej potem zdjąć szwy jeśli jest taka konieczność. Przy takiej ilości odchodów poporodowych (bo tak się to pięknie nazywa
) nie wyobrażam sobie mieć jeszcze włosy w tych okolicach. Goliłam się sama na czuja, potem sprawdzałam lusterkiem, stwierdziłam, że jakby co to dogolą (ale tylko i wyłącznie moją maszynką - więc warto mieć jednorazówkę w torbie na porodówkę)