reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2014

reklama
No lilla kobieta widać że nie wie co czyni drażniąc ciężarną, jak ty się w końcu zdenerwujesz to tylko wiory polecą.

Hubson ale mój chłop w niczym nie winien :D on jeszcze nie ma się kim poza mną zajmować bo dziecko jeszcze w brzuchu :)

Mój kładzie gips na ścianach a ja już w łóżku zasypiam, chyba się go dzisiaj nie doczekam :(
 
Pomerdalo mi sie, mialam do Katki zamiar napisac oczywiscie :) Ostatnio moj mozg zamienil sie w rodzynka. Sorki.

Lilla, kurcze, ja wszystko rozumiem, ze tescie zmeczeni i nalezy ich wspomagac. Ale moze trzeba im wyjasnic, ze Ty w koncowce ciazy jestes i nie jest Ci lekko. Niektorym trzeba jak krowie na rowie wytlumaczyc, zeby zrozumieli. :/
 
LillaMy to ta pani z opieki poporodowej to z urzędu się należy? tutaj też chodzą tak często ile trzeba ale na zdecydowanie krócej ,ale to pomóc przy karmieniu, zważyć, sprawdzić wszystko, fajnie jak będzie mogła pomóc też w czymś innym niż przy dziecku.
haust no ja mam planowaną cc na 39+1, planowane cc są 2 razy w tygodniu po max 5 kobiet, ale godziny nie mam pojęcia, dzień przed cc mamy spotkanie i wszystkiego się dowiemy, ale to Dania jak w Polsce nie wiem. A pierwszy poród nie planowałam cc tylko wyszło tak niestety, miałam dwa porody w jednym.tak że ja nawet nie wiem co trzeba czego nie wolno przed cc, dopiero zacznę czytać niedługo
Doti ja mam nadzieję że karmienie jest łatwiejsze przy drugim dziecku, bo teraz parę tygodni walczyłyśmy o karmienie piersią, a początki właśnie były bolesne, beczałyśmy obie nad piersią

o przepraszam że ja jeszcze o cc, nie odświeżyło mi wątku i nie wiedziałam że koniec tematu

ogólnie to każdej kobiecie się należy, ale musisz trochę za to płacić (ok 4euro/h). Mozesz się zdecydować na jeden z kilku pakietów:

basis = 6h x 8dni
minimal = 3h x 8 dni
maximan = 8h x 10 dni


sorry, że dopiero teraz odpisuję, ale jakoś w trakcie czytania postów o tym zapomniałam i teraz sobie przypomniałam, że ktoś pytał o to.
 
Lilla popieram Hubson. Następnym razem możesz dodać że na nudę nie narzekasz albo niech ona ci pomoże... Kurde. Mnie moja mama lubi mówić co mam robić. Ochrzanię ją to potem kilka dni daje spokój ;-) tylko że nerwa mam. ale z teściową bym nie wytrzymała.
 
Poczytalam, nadrobilam i moge co nieco napisac.


Przede wszystkim Jagodka trzymajcie sie tam, i jak dizewczyny juz pisaly wracajcie w dwupaku!!!!


ewa66 trzymam kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli. Sama czekam do 4lipca :)


Lilla My nie przejmuj się teściami, trzeba było im odburknąc, że o ile Ci wiadomo to Twoje dziecko a nie ich, ja bym powiedziała prosto z mostu, że nie życzę sobie wtrącania. Moja teściowa super babka ale też potrafi wkurzyć i już rady dawała jak się dowiedziała o wnuku, także jej powiedziałam, że najpierw musi się urodzić, a sama dzieciaki swoje nosiła na rękach więc niech mi nie mówi, że moje ma leżeć i ryczeć bo jej się tak poboda. Myślę, że jak się teściów czy innych osób nie "ustawi" t.j. nie da im się do zrozumienia, że takie komentarze są nie na miejscu to będą włazić z butami non stop w nasze życie. Niech wiedzą, że ja/my sama chce popełniac te błędy i uczyć się na nich.


makota89 fajnie Ci sie trafiło z tym usg. Ja jak byłam na wizycie w szpitalu to też mnie zagadała taka Pani i zbierała dane pierworódek na extra darmowe usg z dokładnymi pomiarami itp. w 39tyg. o ile jeszcze się nie urodzi. Robią jakieś badania, a jest to nowość bo irlandzka opieka nie robi takich usg ot tak. Więc cieszę się, że mnie zagadała, chociaż generalnie nie lubie jak ankieterzy mi xxx zawracają.


Co do czytania na necie, to ostatnio chciałam popatrzec na yt porody (bo w tv to zawsze tak ładnie) i tak mi się nie dobrze zrobiło, słabo, wszędzie krew, cięcia krocza, musiałam się położyć bo inaczej bym padła. Pewnie trafiłam na jakieś rzeżnie - tak sobie to tłumacze. Ale już nie będę ogladac.


kropka&pączek ale maleństwo na zdjęciu :) Dzieci tak szybko rosną.


Tusiaczek2402 a jak będziesz miała gości i dziecko będzie głodne to wyjdziesz na pół godziny czy zarzucisz pieluszkę? Bo ja jestem jak najbardziej za karmieniem piersia ale myślę, że gdyby w domu był ktoś jeszcze poza M. to zarzucę pieluszkę czy coś i będę karmić przy gościach/


Kum nie przejmuj się komenatrzami z neta o szpitalu. Moja bratowa miala podejrzenie cholestazy i wyladowala w szpitalu, a moj miastowy w Polsce ma mega zle komenatrze jesli chodzi o porodowke. Bratowa wrocila po dwoch dniach i mega zachwalala i dziwila sie tak zlymi komentarzami jakie czytala. Teraz jest spokojna i nie boi sie porodu i opieki.


kropka&pączek ja na początku kupiłam - zupełnie nieświadomie - parę ciuszków z napisami: Love my mummy, Mum is he best itp. i maż się poczuł urażony więc już poszukałam i kupiłam kilka ciuszków o tatusiach :)) ale się cieszył.


Katka*** no i dobrze. My pracusie tak mamy, chcemy jak najdluzej ale trzeba sluchac siebie. Odpocznij sobie teraz :)) Ja nie pracuje od dwoch tygodni a wcale nie czuje ze mam wolne, bo ciagle cos jest do zrobienia (a przeciez trzeba bylo to robic tez i po pracy)


s.michalina ja wypiłam karmi malinowe, ale było pychaa!, takie schłodzone...


Catsun ja mam plus 12-13kg na plusie i widzę, że mój brzuch teraz naprawdę jest większy z dnia na dzień. Pewnie mały przybiera i się rozpycha. Też mam zgagę czasem, ale zdecydowanie częsciej mi się cofa, a fe :/ A na zgage mi bardziej pomaga gaviscon niz rennie.




Pisałyście o skurczach, też je miewam. Dziś np. po spacerku dostałam bóli jak na miesiączkę i tak juz trwało większośc dnia. Mam koleżankę 2tyg. do przodu jak ja i ona już od jakiegos czasu ma te objawy co ja teraz. Czyli zaczynamy ten ostatni etap :)) Niesamowite. DOkładnie za 2tyg. ciąża donoszona i zawsze mówiłam, że chce urodzić pare dni wcześniej, ale żeby np. za dwa tygodnie miec już malusza w domu to takie wow nierealne :)))


Mały się rzuca non stop. Tak wariuje, że brzuch nie przestaje falować. A niech się kręci póki ma jeszcze miejsce :) Też często pcha rączki tam gdzie nie powinien, ale jeszcze tego nie rozumie.




Teraz zostały mi poboczne watki do nadrobienia ale to juz jutro.
Dobrej nocy.
 
Pomerdalo mi sie, mialam do Katki zamiar napisac oczywiscie :) Ostatnio moj mozg zamienil sie w rodzynka. Sorki.

Lilla, kurcze, ja wszystko rozumiem, ze tescie zmeczeni i nalezy ich wspomagac. Ale moze trzeba im wyjasnic, ze Ty w koncowce ciazy jestes i nie jest Ci lekko. Niektorym trzeba jak krowie na rowie wytlumaczyc, zeby zrozumieli. :/


teściowa 5 urodziła, z czwartym w ciąży (moim mężem) dom budowała razem z teściem, cegły nosiła itd, z pozostałymi najpierw trzeba było własne krowy oporządzić, a potem do mleczarni jechać żeby coś zarobić. jak jej powiem ze jestem w ciazy to sie zapyta " i co z tego?"
 
A to że to było dawno, ty tego nie widziałaś więc sobie może mówić różne rzeczy ;-) a ty jesteś tu i teraz. Ja wiem że łatwo to się tylko rady daje :-(
A zapytam tak: co zamierzasz?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hmmmm lilla wspolczuje.... Glupie pytanie; Na stale bedziecie mieszkac z tesciami?

plan jest się wyprowadzać, ale to za jakiś czas. trochę licze na pomoc tesciow. poza tym domek jest spory, z ogrodem w fajnej okolicy z parkiem blisko, a do centrum Amsterdamu niedaleko. za taką kase to moze jakies mieszkanie w bloku bysmy wynajeli.

poza tym ja tak sobie na forum narzekam bo czasami trzeba wyrzucic z siebie, ale nie dam sie wykorzystac i czesto powtarzam, ze czegos tam nie zrobie bo za ciezko mi juz.

zazwyczaj (90%) małż jest po mojej stronie
dzisiaj chyba po wspolnym lowieniu rybek sie z mama spiknal i tak mi pozniej odpowiedzial. potem jak mu powiedzialam ze i tak duzo w domu robie i drazni mnie jeszcze dodatkowe obciazanie to przzyznal mi racje i juz nie komentowal.
 
Do góry