reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Po pierwsze nie lubię wcześnie wstawać a ostatnio dospać nie mogę.

Po drugie rzadziej się odzywalam wczoraj bynajmniej nie z powodu rzekomego porodu tylko braku czasu :p o porodzie napiszę wielkimi literami, nikt nie przegapi no chyba że ja przegapie :p
Mój brat podarował wczoraj nam chustę piękną :) żeby małą zmotywować. I stwierdził że ona do lwa czeka. No skoro ma dziecko taki kaprys hmm ok tylko mojemu współczuje dwie baby w domu, dwa lwy, jak się jeszcze okres najdzi - obiektywnie stwierdzam że mi go żal :D

Pola jak cię kopne zaraz w twoje cudowne 4litery to będziesz miała "źle robię". A nie wiesz że tak zawsze jest, fart początkującego. Niech się mąż cieszy że mu wyszło tym razem.... A ty w takich chwilach chyc do łóżka i udawaj że cię nie ma.
Bez dramatów :) tulę mocno!!!!

Lilla a czemu u nich spicie?

Elifit twoja córa to mistrzostwo normalnie :D

Wracam do lektury bo już mnie ciekawi jak się skończy (wezwanie Grishama). A może pranie wywiesze wcześniej, zawsze to mniej roboty później jak już się upał rozkręci. A już jest ciepło efff Stopy Fiony jestem psychicznie na was gotowa - i tak dzień w dzień, w nocy odchodzą a rano... A u niej przecież było odwrotnie...
 
reklama
Michalina śpimy u nich bo. chlodniej niz u nas na poddaszu. tam po prostu piekło jest. a na dole na kanapach niewygodnie.
Elifit ładnie maluszek śpi w nocy. Mi ostatnio w dzień dlugo spała, ale ja obudziłam po 4h bo w takkm upale balam się że się odwodni. w nocy chłodniej to co innego.
 
joł

wita się dwupak.. wczoraj wieczór miałam taki obustronny ból spojenia, że myślałam,że będę gryźć poduszkę.
ale noc... przyniosła ukojenie;) i wyciszenie.. chyba spać nie mogę bo wszystko wtedy przechodzi ;)

wczoraj byłam chwilę u siostry mamy, która widziała mnie z miesiąc wcześniej i dowiedziałam, że od tego czasu
BRZUCH MI SIĘ PODNIÓSŁ ;)
także będe chyba rodzić przez nos ;)

ninja_muffin ja sobie fundnęłam usg piersi niedawno, to głowicą jeździła już od pach.

Katka
więc, że już po czasie i ranek jest.. mnie książka potrafi umęczyć.. odskocznią jest "inny świat" a przy okazji męczy oczy ;)

michalina no ja dzisiaj rano stwierdziłam, że Syn chce być Lwem ;) miałam nadzieję, na najbliższe dni, ale hmm.. do 23.07
też nie tak daleko ;) wtedy mam wizytę u gin, więc poprosze o zły dotyk ;)

miłej niedzieli.. ja w ramach walki z czasem / nudą zamierzam wybyć z rodzinką nad rzekę, ale raczej wcześniej niz później ( 9 rano?) bo potem jest nie do wytrzymania a i ludziów więcej...
 
Zgłaszam protest. To niesprawiedliwe ze córka elifit śpi po 5h ciągiem w ciagu nocy a inne dzieci nie. To sie musi jakos wyrównać ;)
A tak na serio to naprawde masz super elifit. Moje cyce by juz pewnie eksplodowaly po takiej przerwie.
 
Ninja u mnie to byłoby podejście nr 79 :-D

Lilla nie pomogą :-(

O a u mnie o dziwo nawet się udało :)

Katka nocna zmiana od bezsennych dwupaków różni się tym że robi przerwy na sen:p:p

Ninja Ty też tutaj?

Ano tutaj :) ja od dawna nocna sowa, bo przeważnie tak ok. 3-4 udaje mi się zasnąć, tylko nie zawsze się odzywam. Jak to ninja, działam w ukryciu :D

Ninja, a moze to zgrubienie to od mleka juz? Moze cos sie zczyna powoli zbierać w kanalikach? Nie martw sie na zapas a juz z pewnoscia nie czytaj nic w necie bo to zawsze powoduje panikę. Wiem bo sama czesto tez sie diagnozuje przez internet.

Już się na poniedziałek umówiłam do internisty (dzięki ci losie za internetowy system w lux medzie). Zobaczymy. Chociaż mam nadzieję, ze już do tego czasu będę leżeć z małą na sali poporodowej.

Oj Tusiaczku, to były ciężkie chwile podczas poprzedniego karmienia. Ale w skrócie to synek mi strasznie płakał, próbowałam go ululac ale działało tylko na chwile a potem wrzask... Maz w końcu wstał, stwierdził ze napewno cos robie zle.... Ja juz z tego zmęczenia sie rozplakalam i oddałam synka mężowi. Tymek zasnął u męża na rękach.... ja chyba faktycznie robie cos nie tak i zła ze mnie matka???

Pola, dziewczyny już trafnie podsumowały sytuację... czasem facet tylko z facetem się dogada :) nie dręcz się, tylko korzystaj :)

-----

Ja nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień. Znów ma być upał, więc nie wiem czy gdzieś się ruszymy. Poza tym ewidentnie długie spacery nie działają na moje dziecko, więc może na leniucha ją wezmę :)

Miłej niedzieli.
 
Nie uwierzycie!!! Wywiesiłam pranie i umyłam w kuchni okno (ukłony dla rolet zewnętrznych, przynajmniej sąsiedzi nie będą psioczyć że w niedzielę, że w ciąży, że diabeł opętał i inne gusła). Fajnie tak wcześnie wstać, przynajmniej jeszcze można funkcjonować, bo temp znośna a na dworze tak przyjemnie!

Ninja - poniedziałek już jutro , więc pewnie zdążysz iść do internisty - ta nasza kolejka niespecjalnie się przesuwa do przodu :-p ale dobrze, przynajmniej się trochę uspokoisz jak ci powiedzą, że wszystko OK.

Katka - a myślałam, że śpisz :-D

Magdalenko - widzę, że skorzystałaś z rady i postanowiłaś cieszyć się weekendem zamiast rodzić :cool2: słuuuusznie

Lilla - to macie teraz luksusy temperaturowe :tak:

M. wstał to jakieś śniadanko w końcu zrobi. Jakieś... u nas taka nuda śniadaniowa zapanowała, że sama się nam dziwię, że to jeszcze tolerujemy. W sobotę zawsze ale to ZAWSZE jajeczniczka, a w niedzielę ZAWSZE kiełbaski guliwerki. :dry: nudni jesteśmy.
 
Pola - mój M po karmieniu odbił małego i położył spać. zajęło mu to chwilkę. mały się obudził, nakarmiłam go, ale ciągle szukał cyca. obudziłam M żeby znowu go odbił i położył, a M uznał, że kładł go o 6, obrócił się na 2 bok i zasnął... niech no on sie tylko obudzi... :wściekła/y:

jutro muszę zadzwonić do laktorki, bo ja tak dłużej nie pociągnę :no: już nawet nie chodzi o to wieczne żądanie nawet po ulewaniu, ale o to, że ja nie wiem ile pokarmu mu do szczęscia potrzeba... od razu zapytam o to odbijanie.

teraz mam pytanie dnia: jak poprawnie ubrać pampersa? :-) muszę poszukać info na necie, bo mały bardzo często ma mokre plecy w nocy :szok:
 
reklama
Dzien dobry, jakos wytrwalismy do rana. Nawet sobie spalam, ale wcale nie tak fajnie. Łóżko jest stanowczo za wysokie dla mnie, nozki mi zwisaja i ciezko się karmi bez podparcia dla stop. jedyne krzesło w pokoju stoi między drzwiami a komoda i balam się w nocy ze uderze w komode dzieckiem. Materace tak miękkie że się zapadamy i wcale nie tak chlodno jak się spodziewalismy. u Zoli brak kupy od wczoraj 4 rano. nie rozumiem co sie dzieje. wcześniejbylo parę dziennie.

Ninja - miłego wypadunad jezioro

Michalina - ty grzesznico!!

Pola przyłączam się do protestu

Tusiaczku - odpoczywaj


Idęjakies . sniadanie. ogarnac. moze omlet z mezen zRobimy
 
Do góry