reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

reklama
Witam wieczorową porą:)

Elifit, fajna nadpłata, lubię takie:thumbup:
U mnie nie ma świąt bez uszek i makowca:D

Katka dzięki, lepiej, u małego katar bez zmian, ale za to humor lepszy, tzn ma się ku lepszemu. Ja też mam katar co w moim przypadku jest wspaniałą wiadomością:thumbup::thumbup:
 
Ja jesten tak miesozerna ze na Wigilii to przyjemność mam z makowca, kutii, kompotu z suszu i zupy grzybowej. Śledzie też lubię ale karpia to zjem bo wypada. Ryba po grecku może być, a pierogi z kap i grzyb to jeden najmniejszy dla tradycji.

Wielkanoc to lubie bo jaja uwielbiam :)
 
Nie wiem czy się witałam czy nie więc witam :tak:

Doti , cudne wypieki.

Pola zaszalałaś z kolorem :tak:

Jak dla mnie w święta mogą być tylko pierogi:-)

Pierniczki też wczoraj upieczone. Córka sama zdobiła, miała radochę a my trochę spokoju.

U nas choroby ciąg dalszy. Wszyscy z glutami, maly w nocy się z płaczem budził. Krztusi się nimi:no:
A ja myślę o antybiotyku bo coś nic się u mnie nie poprawia:-(

Teraz starsze zasnęło przy inhalatorze, mały przy cycu więc mam chwilę relaksu.

Próbowałam uciągnąć trochę mleka do celów szkoleniowych ;-) ale coś moje piersi z laktatorem się dogadać nie mogą. Więcej ręcznie idzie...
 
Jednak z oglądania iluminacji wyszła lipa, bo deszcz padał.. Wiec siedzimy w domu, ogarnęłam z Ola jej pokój, nawet jako taki ład jest chwilowo... Chcieliśmy jechać do jakiegoś ch żeby mikołaja Oli pokazać, ale nie wiedzieliśmy gdzie takiego można spotkać, wiec nie.pojechaliśmy nigdzie. Jutro za to jedziemy na szczepienie i do ch dokończyć prezenty.
 
Sokoja a co to moczka i śliszki?

Ryba po grecku to nasze świętokrzyskie danie bodajże ":) Też uwielbiam :)

Makowiec w tym roku będzie i u mnie. A tak to chatka, piernik obowiązkowy i może rafaello zrobię. A z teściową się powymieniam ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry