E
Eirema
Gość
No i mnie dopadło....czuję po prostu jak mnie rozkłada milimetr po milimetrze....zaczęło się od bólu głowy, senności więc się położyłam.
Zasnęłam.
A jak się obudziłam to już na maksa zawroty głowy, ból brzucha, głowa już tak boli że wytrzymać nie mogę, mdłości, oczy nie tolerują soczewek, musiałam zdjąć, gardło boli, czuje nawet migdały, z nosa się leje....nawet obiadu nie jestem w stanie zrobić.
Czekam do 17:30 jak mąż wróci z pracy i będę się wtedy jemu użalać....
Uhhhhh......
Zasnęłam.
A jak się obudziłam to już na maksa zawroty głowy, ból brzucha, głowa już tak boli że wytrzymać nie mogę, mdłości, oczy nie tolerują soczewek, musiałam zdjąć, gardło boli, czuje nawet migdały, z nosa się leje....nawet obiadu nie jestem w stanie zrobić.
Czekam do 17:30 jak mąż wróci z pracy i będę się wtedy jemu użalać....
Uhhhhh......