reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2010

Przeklejam wiadomość od ixi:

SMS od IXI
dopiero teraz D przywiózł mi ten telefon ... U mnie średnio ... wczoraj to już myślałam ze urodzę ... dostałam takich bóli, nawet prosiłam położne żeby pozwoliły mi urodzić ... no ale chyba nie wiedziałam co mówię ... strasznie się martwię małego ... ściska go tam w brzuchu a ja nic nie mogę zrobić jestem cały czas na lekach rozkurczowych i na płucka małego. Tamten telefon mi padł na sali żadnego kontaktu żeby podładować ... Będę teraz pisać na bieżąco co i jak :)
 
reklama
Mamy sporo szczęścia,że możemy spokojnie siedzieć w domu,strasznie mi szkoda Ixi :( Oby wszystko było dobrze,trzymam kciuki...
P.s.Coś mi się wydaje,że ona z tego szpitala to już wyjdzie z maluszkiem,strasznie długo to trwa...
 
Nareszcie wieści od IXI. Musi jeszcze wytrzymać trochę. Ona nie wyjdzie juz ze szpitala dopóki nie urodzi bo z takimi skurczami to przecież nie możliwe.
 
Oj dobrze , że jakieś wieści są od Ixi. Dobrze , że maluszek jeszcze nie na świecie, ale myślę tak jak Egrunia , że chyba Ixi to już z maluszkiem wyjdzie ze szpitala. Oby wytrzymali jak najdłużej.

A u nas z autkiem to jednak cewka. Wymienili ją razem ze świecami no i przegląd też zrobili, bo był do 19.09. No i popłynęliśmy sobie na 830 zł :szok:.
 
Oj biedna IXI, zwłaszcza, że leci jej dopiero 31 tydzień :(... trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło!

A ja już 4 tydzień leże, a jeszcze 4 przede mną... ech...
 
dzieki Amerie za wiadomość...chyba zaczne wchodzić na te młode mamusie, bo w końcu też młoda jestem:p

Kurcze niby super ze są wieśsci ale ogolnie nie ciekawie...teraz każdy dzień się liczy i oby jak najdłużej wytrzymali...
 
Oj dobrze , że jakieś wieści są od Ixi. Dobrze , że maluszek jeszcze nie na świecie, ale myślę tak jak Egrunia , że chyba Ixi to już z maluszkiem wyjdzie ze szpitala. Oby wytrzymali jak najdłużej.

A u nas z autkiem to jednak cewka. Wymienili ją razem ze świecami no i przegląd też zrobili, bo był do 19.09. No i popłynęliśmy sobie na 830 zł :szok:.

Zalgol współczuję, wiem jak to jest. My ostatnio, to co rusz wymieniamy coś w samochodzie, normalnie pech jakiś. A jeszcze teraz, pod koniec września, musimy zapłacić ubezpieczenie i zrobić przegląd- kurde wszystko naraz :no: A tu by pasowało odłożyć trochę kasy. Jeszcze w październiku czekają nas prawdopodobnie chrzciny bratanicy mojego męża i on ma być chrzestnym, więc to też nas trochę szarpnie.
 
reklama
Kwetia samochodu dla mnie też jest dość...drażliwa... od maja do lipca wydalismy na niego tyle kasy ze az sie plakac chcialo: wymiana opon, klocki chamulcowe, czesc zawieszenia, tlumik z rura i pare innych rzeczy... jak jedno zrobilismy to kolejne sie roz... niby nie powinnismy narzekac bo 2 lata jezdzilismy samochodem bez zadnych napraw a to rocznik 2001 ale jakby te naprawy nastepowaly w wiekszym odstepie czasu to byloby am lzej...

a do tego jeszcze z powodu mojego lezenia Julka musiala pojsc do zlobka prywatnego (w panstwowym oczywiscie nie ma miejsc) i 1100 na miesiac + jak na zlosc przyszly w tym miesiacu zalegle mandaty za parkowanie meza z 2006 roku i kolejne 300 zł... jak juz to juz... ;/
 
Do góry