reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2010

co do krwi pępowinowej.. gdybym tylko miala na to pieniądze to zdecydowala bym się bez wahania. Ale w mojej sytuacji bedziemy miec duzo planowanych wydatkow, nie mowiac juz o tych niespodziewanych wiec to odpada..
A jesli chodzi o szczepionki, to moim zdaniem jesli ktos wymyslil taką szczepionke ze zamiast 5 razy mozna zrobic raz, to wcale nie znaczy ze jest ona gorsza/mniej dziala. Zobaczymy jak bedziemy stali z funduszami, ale mysle ze wole zdecydujemy sie zaplacic za jedną niz jezdzic z dzieckiem na 5 dawek. Napewno bede szczepic na rotawirusy, bo w te wakacje moj chrzesniak 4 letni to podłapał i połowa rodziny się zarażała po kolei przez około półtora miesiąca. Jedna osoba zdarzyla sie wyleczyc, a juz chorowala druga.

Aduska, P. dowiedzial się w pracy od jakiegos kolegi ze na realu sa teraz promocje na poduszki posciele itp, więc nic mi nie mówiąc podjechal i kupił tą, która na jego męskie myślenie była najlepsza :D czyli nie najtańszą, ale też nie najdrozszą, przecenioną ze 169 zl na 119. Mogę Ci tylko napisać co mam napisane na metce, bo kartka juz w koszu:
wyrób medyczny, Trevira-bioactive SILVER, HealthGuard protection.
Wazne, ze jest podzielona na komory, to nie będzie sie tak zbijac jak te jednokomorowe.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ixi - koniecznie zadzwoń do gin, po co się masz denerwować...

Ania, kochana nie ma za co - najważniejsze, że już w domku jesteście :-)

Zaraz jedziemy do szpitala poznać tę położną i pogadać z lekarką... Może, jak będzie czas to na KTG wskoczę ;-)
Ohyyyyydnie jest!
 
Hej!
Martaik nie jestem aż tak doświadczona, ale uważam, że jesli nic nie boli i dodatkowo Staś buszuje w brzuszku jak dotychczas to nic złego się nie stało. Chyba lepiej z biodrówek powinnaś zrezynować, a tym bardziej z pasków
IXI boli cię nadal? Jeśli tak to zadzwoń albo jedź do lekarza, niedawno byłaś w szpitalu, powinnaś uważać na takie sygnały
Rtyska podziwiam ciężarne kobietki pracujące. Ja mimo, że miałam mega wyluzowaną szefową, spokojną pracę, nie wysiedziałabym jak Baśka 8 godzin, miałam tak twardy brzuch i skurcze. No i pobyt w szpitalu dał mi do myślenia. Powiedziałam sobie - nigdy więcej, no oczywiście oprócz porodu :))
Aniu pamiętam jak przed ślubem narzekałaś na swojego, a teraz proszę jaka odmiana u niego, troska, niespodzianki fiu fiu, żeby mój czasem mnie zaskoczyl.

A mnie coś złapało, wczoraj strasznie mi było gorąco, nie pomyślałam, że coś się szykuje. A dziś mega ból głowy, z nosa leci i gardło boli. Niedawno wstałam, herbatka z cytryną, tantum verde i kocyk. Mam nadzieję, że obejdzie się bez leków.
W niedzielę mamy 1ą rocznicę ślubu i wczoraj w końcu dokończyłam album ślubny i wywołałam resztę zdjeć. Powiem tyle, 4 albumy mi nie starczą. :))

A moje Dziecię chyba śpi, rano przeciągnęła się i tyle. Nawet słodkie ją nie rusza, pewnie mnie każe za tę cytrynę :)
 
Trusia póki co siedzę i liczę na to, że przejdzie.. mój gin jak zwykle nie odbiera telefonów w godzinach do 15 :/
A ten ból to tak falami się nasila.. Nie wiem czy dzwonić po D. i jechać na IP czy jeszcze poczekać..
 
A jak Kobietki u Was z pępowinami, oglądałyście na USG czy blisko szyjki? U mnie dość blisko ale podobno nie ma niebezpieczeństwa owinięcia póki co.

A w ogóle widziałyście nowe wątki założone przez anbar?
Napięcie rośnie :-):-):-)
 
No właśnie jak zobaczyłam nowe wątki to pomyślałam jejku chyba któraś się rozpakowała - szok. Ale na szczęście nie - uf
 
A jak Kobietki u Was z pępowinami, oglądałyście na USG czy blisko szyjki? U mnie dość blisko ale podobno nie ma niebezpieczeństwa owinięcia poki co.

Właśnie ostatnio tego też się boję i zastanawiałam się po czym to poznać. Znam 3 przypadki uduszenia w 6 i 2x w 8mcu. Kurczę mało wiele Mała przestaje się ruszać ja już liczę jak długo jej nie słychać.

Ixi połóż się wygodnie i zobacz czy są regularne, może to zwykłe przepowiadające. Chociaż też tak mówiłam Violet i co.... Ale trzymam kciuki żeby nie
 
reklama
Trussia - te uduszenia są ponoć na prawdę bardzo rzadkie.
I co dziwnego na SR nam powiedziała połozna, że przy rozwarciu bywa tak że lekarz/położna wkłada rękę i ściąga taką owiniętą pępowinę z szyi malucha. Oczywiście zanim jeszcze główka zejdzie za nisko.
Przeraziło mnie wyobrażenie tego troszkę.
 
Do góry