reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

Katerinka jeśli chodzi o samą niedoczynność tarczycy to napewno zrobili test Twojej małej.Jest to to badanie gdzie pobierają dziecku krew z piętki- właśnie między innymi na niedoczynność. A co do przeciwciał anty TPO i anty T(które są wyznacznikiem Hashimoto) to myślę że w PL nie robią.
 
reklama
Wczoraj byliśmy po wyniki w szpitalu, nikt mi nawet ich nie omówił, więc o zostaniu w szpitalu nie było mowy :sorry2: Pojechałam od razu potem do przychodni i lekarka, która mnie przyjęła, powiedziała, że tamta poprzednia za bardzo nas wystraszyła i wcale nie było potrzeby tak panikować. Dała nam żelazo i kwas foliowy dla Filipka no i poszliśmy do domu :sorry2:
Ta lekarka, co dzwoniła rano do A. podobno mówiła takim grobowym głosem, użyła zwrotów "natychmiast do szpitala" i "stan jest alarmujący" więc mój facet się wystraszył i zadzwonił do mnie i wystraszył mnie.
Kompletnie bez sensu :-D Na szczęście nie stało się nic złego, a po kuracji żelazem wszystko wróci do normy.
Dziwię się, że nikt nie wykona morfologii Filipkowi jeszcze w szpitalu, w końcu jako wcześniak miał duże prawo do anemii, a ja sama miałam bardzo obniżoną hemoglobinę i hematokryt w ciąży stąd to zamieszanie.
 
A u nas dzisiaj byla polozna i zwazyla synka i jestem mile zaskoczona gdyz w piatek jak wychodzilismy ze szpitala w piatek to go zwazyli i wazyl 3510g czyli 275g mu spadlo od urodzenia a dzisiaj po weekendzie juz w domku wazy moj kochany kloocuszek 3890g :)) Ale je co 2,5h.,on jest wiecznie glodny mleka mi nie starcza jak odciagam czasem a odciagam juz po 80-100ml wiec Mleczko modyfikowane musze raz na jakis czas mu zapodac niestety,no ale puki maly jest pelny i szczesliwy to i Ja jestem szczesliwa :-)
Czyli jak sie urodzil wazyl 3765g.
W 3 dobie zycia wazyl 3510g.
A dzisiaj w 6 dobie wazy juz 3890g

ponko
najwazniejsze ze wszystko w porzadku z Filipkiem :-)
 
A my bylismy wczoraj u pediatry. Natalka wazy 4455g :-)Generalnie wszystko dobrze. Dostalismy tylko skierowanie do neurologa, bo ma lekka asymetrie ułożeniowa. Prawdopodobnie od ułożenia w brzuszku, bo duza była i ciasno miała, ale lepiej to sprawdzić
No i mamy sie zastanowic nad szczepieniami.

Na jakie szczepienia sie decydujecie?

A potem bylismy u ortopedy. Poki co wszystko super:-) Tylko duzo na brzuszku układac i tyle. Jedyne co to stópki jej musze masowac i łydki rozciagac, bo od ułożenia w brzuszku bardziej stópki przygina niz odgina.
 
A my bylismy wczoraj u pediatry. Natalka wazy 4455g :-)Generalnie wszystko dobrze. Dostalismy tylko skierowanie do neurologa, bo ma lekka asymetrie ułożeniowa. Prawdopodobnie od ułożenia w brzuszku, bo duza była i ciasno miała, ale lepiej to sprawdzić
No i mamy sie zastanowic nad szczepieniami.

Na jakie szczepienia sie decydujecie?
A potem bylismy u ortopedy. Poki co wszystko super:-) Tylko duzo na brzuszku układac i tyle. Jedyne co to stópki jej musze masowac i łydki rozciagac, bo od ułożenia w brzuszku bardziej stópki przygina niz odgina.

ja byłam u pediatry tydzień temu i dzisiaj, najpierw Patrycja miała 3750 a dzisiaj 4050, czyli 300g w tydzień przybyło :) No ale skoro je kilkanaście razy na dobę to nie ma się co dziwić ;-)
U neurologa byłyśmy we wtorek, wszystko super, na dzień dzisiejszy nie ma śladu po 5 pkt Apgar po urodzeniu :-) mamy się skontrolować jak skończy 3 mce.

Dostałyśmy też skierowanie do poradni szczepień ochronnych (właśnie ze względu na zamartwicę okołoporodową) i jest szansa że dostanie za free szczepionki skojarzone.
Jeżeli jej nie zakwalifikują to i tak jesteśmy zdecydowani na szczepienie tymi szczepionkami na swój koszt.

Oprócz tego szczepimy na wszystko co się da poza chyba pneumokokami, ta szczepionka jest droga a lekarka nam wytłumaczyła że to co grozi nie zaszczepionemu dziecku to biegunka która przy współczesnej medycynie nie zagraża życiu ani nie grozi uszczerbkiem na zdrowiu.
Ani ja ani mąż nigdy rota wirusa nie mieliśmy, żadnych gryp żołądkowych, więc wydaje nam się zbędne to szczepienie.
Ale wszelkie inne zalecane nie refundowane ospy itd będziemy szczepić.
 
Katerinka a mi lekarka mówiła, ze u niej na oddziale jest ostatnio mnustwo zakarzen rota wirusami i wiekszosc z tych dzieci nie byla szczepiona:eek: No i nie wiem co robic, bo w sumie tylko nad rota sie zastanawiam No i nad obowiazkowymi czy płacic za skojarzone czy nie.
 
katerinka gdzie chodzicie do tej poradni szczepien? Powinniscie dostac darmowe szczepienia, przynajmniej ja tak mialam z Mackiem :tak: Jako ze byl po zamartwicy, tak jak ci pisalam kiedys. Rotawirusa placilam, ale pneumokoki mialam bezplatne i meningokoki takze :tak: I wszystkie inne szczepienia, ale nie szczepionkami skojarzonymi tylko nowszej generacji jakimis. To wszystko w poradni przyszpitalnej na ul Strzeleckiej.



No ja wlasnie na innym watku poruszylam temat szczepien. Zdaje sie ze nas czeka kupowanie tych skojarzonych, a poza tym chce miec i rota i pneumo, a meningokoki moze po 2 roku zycia. Ze wzgledu na to ze mam starszego syna i moze on przyniesc jakiegos wirusa do domu, balabym sie młodszego nie szczepic.
Wiem ze nie daje to pewnosc ze wszystko bedzie dobrze, ala Maciek mial ten komplet szczepien (wszystko poza ospa wietrzna) i teraz tez tak bedzie ;-)
Choc tym razem za wszystko musimy placic, ale trudno.
 
reklama
nimfii : właśnie na Strzelecką się umówiłam. 15 grudnia czyli zaraz po skończeniu 6 tyg życi.
Druga poradnia jest na Prądnickiej, więc na Strzelecką i łatwiej dojechać i bliżej. Jeżeli się okaże że nam zafundują wszystko poza pneumokokami to na to jedno wyłożymy pieniążka... Mi się wydaje że rota i pneumokoki to to samo?
 
Do góry