reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Ja też liczę, że jakimś cudem uda się pogotowac bez mdłości. Mój mały uwielbia ze mną pichcic i tylko to mnie motywuje teraz do przygotowania świątecznego jedzenia. No ale jeśli zetnie mnie jak wczoraj to nic z tego nie bedzie[emoji1785]

Poki co gnije w lozku[emoji23]

Widzę, że wszystkie mamy takie same marzenia [emoji23] Obiecałam już dzieciakom upiec babkę wielkanocną, ale kuchnia to ostatnio najmniej lubiane przeze mnie miejsce [emoji2]
 
Hej dziewczyny ☺
U mnie dziś piękna pogoda idealna na porządki świąteczne. Tylko moje siły bliskie zeru😂 wczoraj do pozna wymiotowalam. Raz aż się wystraszylam bo bym sie udusila. Masakra...
Jutro tez zabieram się za gotowanie i ciasto. Mam nadzieje, ze samopoczucie będzie lepsze. 😉 wczoraj mój D miał zrobić zakupy. I jak typowy facet stwierdził ze nie będzie stal w kolejce pod sklepem. Za czwartym podejściem chwile po północy dostał się do biedronki jako 33zl kolejce 😱 także jesteśmy uratowano mamy co jeść 😁😁 tym bardziej ze ostatnie zakupy były 1.5 tyg temu i w domu były pustki 😉

Powodzenia dla wszystkich wizytujacych dziewczyn 😘 dajcie znać po wizytach 😘
 
Cześć laski.
Znów dziś obudzilam się w nocy przez koszmar[emoji3064] Tym razem śniło mi się, że krwawiłam i to dość mocno więc od razu pobiegłam po przebudzeniu sprawdzić ale na szczęście ok. Wykończy mnie to niedługo...

Nie orientujecie się czy badanie glukozy z palca jest miarodajne? Nigdzie u siebie nie mogę zrobić badań glukozy prywatnie a moja dr rodzinna nie chce mi dać skierowania tylko mówiła, żeby przyjść to zbadają mi z palca i wystawią kwita [emoji19] Powiem Wam, że jak będziemy mieć taką opiekę przez pół ciąży to tragedia będzie...
 
Cześć laski! Udanych wizyt życzę i samych pozytywnych wiadomości [emoji4]
Ja już byłam na działce popracować i nic takiego nie robiłam, a zmęczyłam się. Jestem bez sił. W głowie mi się też trochę kręciło, ale już jest lepiej i biorę się zaraz za obiad, a później kwiaty do doniczek na balkonie muszę posadzić, żeby kącik kawowy jakoś wyglądał. Do nas tylko teściowa przyjdzie na śniadanie i obiad, więc dużo nie będę przygotowywać na szczęście. Miłego dnia dziewczyny[emoji6]
 
Mi się ostatnio śniło, że korona załapałam w ciąży [emoji51]
Cześć laski.
Znów dziś obudzilam się w nocy przez koszmar[emoji3064] Tym razem śniło mi się, że krwawiłam i to dość mocno więc od razu pobiegłam po przebudzeniu sprawdzić ale na szczęście ok. Wykończy mnie to niedługo...

Nie orientujecie się czy badanie glukozy z palca jest miarodajne? Nigdzie u siebie nie mogę zrobić badań glukozy prywatnie a moja dr rodzinna nie chce mi dać skierowania tylko mówiła, żeby przyjść to zbadają mi z palca i wystawią kwita [emoji19] Powiem Wam, że jak będziemy mieć taką opiekę przez pół ciąży to tragedia będzie...
 
Hej dziewczyny [emoji5]
U mnie dziś piękna pogoda idealna na porządki świąteczne. Tylko moje siły bliskie zeru[emoji23] wczoraj do pozna wymiotowalam. Raz aż się wystraszylam bo bym sie udusila. Masakra...
Jutro tez zabieram się za gotowanie i ciasto. Mam nadzieje, ze samopoczucie będzie lepsze. [emoji6] wczoraj mój D miał zrobić zakupy. I jak typowy facet stwierdził ze nie będzie stal w kolejce pod sklepem. Za czwartym podejściem chwile po północy dostał się do biedronki jako 33zl kolejce [emoji33] także jesteśmy uratowano mamy co jeść [emoji16][emoji16] tym bardziej ze ostatnie zakupy były 1.5 tyg temu i w domu były pustki [emoji6]

Powodzenia dla wszystkich wizytujacych dziewczyn [emoji8] dajcie znać po wizytach [emoji8]

Haha [emoji2] to moj mąż pojechał do Biedronki 15km od nas, bo stwierdził, że nie będzie stał w kolejce. Wrócił chyba po 23 [emoji849] Masakra z tymi zakupami teraz... Współczuję [emoji2961], mi się tylko raz zdarzyło do tej pory. Też sie wzięłam za porządki i co pół godziny się kładę i odpoczywam [emoji23]
 
reklama
Do góry