reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny nie mam żadnego powiadomienia że chcecie się dołączyć do grupy dlatego nie mam jak przyjąć.
Nie dodalyscie się przypadkiem do innej?
Mila a moze przekroczony jest limit grupy, tam też są osoby które napisały jeden post i tyle po nich. Może trzeba zrobić brzydko mówiąc porządek w członkach grupy i dziewczyny będą mogły dołączyć.
 
Ja po wczorajszej wizycie trochę nie wiem co myśleć. Wczoraj 35+5 a mała miała już 3kg. Najbardziej mnie dziwi że w 10 dni od ostatniej wizyty urosla o ponad 500g. A wcześniej zawsze była z tych mniejszych. Nie wiem czy to błąd pomiaru czy co skoro cały czas ten sam lekarz i sprzęt...
 
No dobra dziewczyny mi zostały 3 dni do terminu;-))!!!! Omg!! Halko to co rodzimy?🥰
Idziemy równo :) w nocy miałam już dość mocne skurcze i myślałam, że może urodzę ale trochę mnie pomęczyło i ustało. Ciekawe kiedy te nasze maluszki zdecydują się opuścić swoje dotychczasowe lokum. Ja wolałabym urodzić do 8.11- bo jeśli się nie uda to muszę stawić się do szpitala, a jednak chyba jak poród przychodzi naturalnie. Co by nie było jeszcze trochę czasu jest więc mam nadzieję że będzie po mojej myśli 😊
 
Ja po wczorajszej wizycie trochę nie wiem co myśleć. Wczoraj 35+5 a mała miała już 3kg. Najbardziej mnie dziwi że w 10 dni od ostatniej wizyty urosla o ponad 500g. A wcześniej zawsze była z tych mniejszych. Nie wiem czy to błąd pomiaru czy co skoro cały czas ten sam lekarz i sprzęt...
Pomiar z USG to aż + - 0,5 kg
Niestety
Także tego pomiaru nie ma co brać do siebie w 100%
 
U mnie aktualizacja chorób rodzinnych. Mąż już dużo mniej kaszle. Synek za to dziś w nocy się godzinę dusił. W ciągu dnia nie kaszle, ale jak się połozy to musi mu jeszcze spływać trochę katar i po w staniu musi się wykaszleć. U mnie bez zmian trochę gardło, troszkę katar. No i nowość w naszym zestawieniu. Mój brat covid. Mamusia kwarantanna. Mama miała być osoba która pomoże mi w połogu. Miała wziąć tydzień urlopu jak urodzę, ale teraz nie wiadomo czy dostanie. Tu powinna byc emotikona człowieka uderzającego głową w mur, ale nie mogę jej znaleźć.
 
Ja po wczorajszej wizycie trochę nie wiem co myśleć. Wczoraj 35+5 a mała miała już 3kg. Najbardziej mnie dziwi że w 10 dni od ostatniej wizyty urosla o ponad 500g. A wcześniej zawsze była z tych mniejszych. Nie wiem czy to błąd pomiaru czy co skoro cały czas ten sam lekarz i sprzęt...
3000g na tym etapie to nadal dziecko raczej z tych malych, mój wtedy z tego co kojarzę miał 3200g, a tydzień temu 3500g. Zresztą błąd pomiaru na tym etapie ciąży to 500g więc to są tylko orientacyjne pomiary- równie dobrze może mieć 2500g. Najważniejsze że rośnie. Choć przyznam, ja trochę się boję, że jak mały nie będzie chciał wychodzić z brzucha to waga będzie ponad 4000g a to już mnie trochę przeraża
 
reklama
Ja po wczorajszej wizycie trochę nie wiem co myśleć. Wczoraj 35+5 a mała miała już 3kg. Najbardziej mnie dziwi że w 10 dni od ostatniej wizyty urosla o ponad 500g. A wcześniej zawsze była z tych mniejszych. Nie wiem czy to błąd pomiaru czy co skoro cały czas ten sam lekarz i sprzęt...
Maluszki pod koniec najwięcej ponoć rosną 😊😊najważniejsze że mała jest zdrowa ... ja przy ostatniej wizycie tez pomyślałam że mała jest juz dużą a doktor ze nie nie jest normalna nawet przeciętna jeśli chodzi o wagę ..miała 2500kg 35 tydzień wsumie 34+4 to było więc podobnie idzie jak u ciebie. .. teraz mam wizytę w środę i zobaczymy ile przybrała 😊😊😊ja i tak się ciesze ze maleństwo zdrowo rośnie jak bym miała się stresować ze coś jest nie tak
A wkoncu nasze maluchy po 5kg nie będą ważyć tylko trochę pewnie ponad 3kg czyli będą normalne drobne bobaski😍😍😍
 
Do góry