U mnie starsza córka też po 3 dniówce.
A my po wizycie położnej środowiskowej z przychodni.. Ponoć ostatni raz.. Ale czeka nas prawdopodobnie rehabilitacja. Synuś z 03.11 ur w 37tc przekręca się unosi główkę do siadania, ale jeszcze nie siada. Nie raczkuje.. Z jednej strony niektórzy mówią żeby dać mu czas, z drugiej pielęgniarka mnie trochę nastraszyła i sama zaczynam mieć obawy czy ten rozwój fizyczny idzie dobrym tempem.
Jeśli chodzi o mnie zaczęłam dietę 1500kcal, ćwiczenia, jazdę na rowerze i oczywiście spacery. Trzymajcie za mnie kciukasy

A jak u Was maluchy rozwojowo? Szykuje się któreś do szybkiego chodzenia?